Grzeją się hamulce przód po wymianie

Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Czasem klocki mają taką cienką warstwę, która pomaga im ułożyć się na tarczy. Wtedy przez pierwsze kilkadziesiąt km grzeją się bardziej.
barti82
klubowicz
klubowicz
Posty: 61
Rejestracja: 22 wrz 2015, 21:13
Przebieg: 102184
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2009
Podziękował: 1 raz

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: barti82 »

witam dzis po jezdzie w miescie okolo 15 20 km prawa felga ciepla tzn sruby i piasta natomiast lewa bardzo goraca plus zacisk jak dotknelo sie to parzyl.... wiec nie wiem...juz i znowu przy lekkim dohamowywaniu pojawilo sie chrobotanie jakby hamulcow...chyba ze siadajace lozysko powoduje ze coz z czujnikiem magnetycznym abs? bo z tego co patrze na czesci to sa ze zintegrowanym magnetycznym pierścieniem czujnika ABS. Spalanie w normie . Mysle zeby pojechadz na stacje diagnostyczna sprawdzic sile hamulcow przod tyl...opory toczenia.. i jak nie to rozebrac jeszcze raz zacisk...i nie wiem juz czy probowac zajrzec do lozyska?
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: zibi186 »

Jeśli liczysz na to , że będziesz miał z przodu felgi zupełnie zimne , to się mylisz . Zawsze będą trochę cieple . W lecie bardziej . Jakimś odnośnikiem jest tu różnica w nagrzewaniu pomiędzy prawą a lewą stroną ( na jednej osi ! ) Tak , łożyska są z pierścieniem ABS ( przynajmniej u mnie ) . Ale gdybyś miał problem z abs , to kontrolka dałaby Ci znać. Hamulce na stacji zawsze możesz sprawdzić , ale z tymi oporami toczenia . . . Klocki lekko dotykające tarczy w/g mnie mogą nie powodować odczuwalnych oporów , a podczas jazdy będą się nagrzewać . . . Jeśli chodzi o łożyska piasty , to na mój gust jest sens je ruszać jeśli :
- są wyczuwalne luzy ,
- huczy , hałasuje .
Jakoś nie spotkałem się z przypadkiem , żeby łożysko w kole mocno się grzało bez tych wcześniej opisanych objawów , ale nie twierdzę że to nie możliwe . Najprędzej pewnie taka sytuacja może się zdarzyć, gdy nakrętka piasty jest zbyt mocno dokręcona . U Ciebie nakrętka nie byla ruszana .
barti82
klubowicz
klubowicz
Posty: 61
Rejestracja: 22 wrz 2015, 21:13
Przebieg: 102184
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2009
Podziękował: 1 raz

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: barti82 »

wiem ze felgi z prozdu nie beda zimne ale tu jest poprostu gorace...parzy tarcza (mechanikowi stopila gumowa rekawiczke) a felga niedodotknieca tak gorace sruby i srodek felgi. A majac porownanie do jazdy wczesniej przed wymiana tak nie bylo? zle tarcze w sensie materialu.
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: zibi186 »

Kurcze , trochę nieskładnie piszesz . Rozumiem , że chciałeś zapytać czy złe tarcze mogą powodować takie grzanie ? Nawet jeśli przyczyna leżałaby w tarczach , to przecież masz takie same na obu kolach osi . Jedna się grzeje , a druga nie ? Naciągane . Myślę , że trzeba by faktycznie rozebrać ten lewy zacisk i dokładnie mu się przyjżeć .
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6940
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 402 razy
Otrzymał podziękowań: 944 razy
Kontakt:

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: mwas »

Trochę mnie dziwi, że koła nie stawiają oporu a jednak się grzeje :pomysli Nie ma bata - jak coś się nagrzewa, to coś musi o sobie trzeć :ink Z łożyskami jestem tego samego zdania, co zibi186 - nie powinny powodować aż takiego nagrzewania się. Jeśli nie huczą, to raczej do wykluczenia. Do kontroli na pewno zaciski, bo to wygląda tak, jakby podczas jazdy klocki za mocno napierały na tarczę. Być może, jako nowe elementy muszą się dotrzeć, ale czy powinny się aż tak nagrzewać ? :pomysli Tego nie wiem, u siebie po wymianie raczej nie kontrolowałem temperatury tarcz i felg, po prostu - auto hamowało - było OK :ink
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: zibi186 »

Co do samej kontroli grzania się kół , to myślę że to jak najbardziej zdrowy odruch . Szczególnie po wymianie tarcz , klocków lub po jakiejkolwiek ingerencji w hamulce . Nadmierne grzanie nie jest normalne i trzeba z tym walczyć .
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Identyczny objaw jest, gdy puchną stare przewody hamulcowe. Pompa przepchnie płyn do zacisków, ale z powrotem wraca powoli. Kilka km i tarcze gorące, a po krótkim postoju auto toczy się lekko.
Mechanik na pewno wymienił przewody?
Awatar użytkownika
leszek1234
klubowicz
klubowicz
Posty: 2150
Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
Przebieg: 200000
Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: blisko Rybnika
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: leszek1234 »

Podnieś przednie jedno koło na lewarku (jak do wymiany koła) , uruchom silnik bez gazu i delikatnie włącz piąty bieg. Niech koło trochę pokręci. Po pierwsze usłyszysz łożysko czy nie huczy, po drugie sprawdzisz czy się nie zagrzeje. Potem zmiana i drugie koło. Wykluczysz definitywnie łożysko. Oczywiście zaciągnij ręczny i nie stój przed ścianą (tak na wszelki wypadek;).
W starym Palio tez miałem taki przypadek tyle, że jeden zacisk cały czas trzymał bo było w nim ciśnienie płynu. Mechanik zaczął od wymiany pompy (brak poprawy), potem zestaw naprawczy do zacisku i nowy przewód hamulcowy - nie wiem co z tych dwóch rzeczy pomogło, bo założył jednocześnie, ale wtedy usterka ustąpiła.
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: zibi186 »

leszek1234 pisze: 06 sty 2018, 1:00 Podnieś przednie jedno koło na lewarku (jak do wymiany koła) , uruchom silnik bez gazu i delikatnie włącz piąty bieg. Niech koło trochę pokręci. Po pierwsze usłyszysz łożysko czy nie huczy, po drugie sprawdzisz czy się nie zagrzeje. Potem zmiana i drugie koło. Wykluczysz definitywnie łożysko. Oczywiście zaciągnij ręczny i nie stój przed ścianą (tak na wszelki wypadek;).
W starym Palio tez miałem taki przypadek tyle, że jeden zacisk cały czas trzymał bo było w nim ciśnienie płynu. Mechanik zaczął od wymiany pompy (brak poprawy), potem zestaw naprawczy do zacisku i nowy przewód hamulcowy - nie wiem co z tych dwóch rzeczy pomogło, bo założył jednocześnie, ale wtedy usterka ustąpiła.
I nie ździw się potem , że zaświeci Ci się kontrolka ABS - zgaśnie po krótkiej jeździe na wszystkich kołach :) Poza tym Leszek , nie wiem czy taka jazda kołem w powietrzu bez obciążenia zagrzeje łożyska , nawet uszkodzone . . . Natomiast do kontroli zacisków - ok. Sam miałem to zaproponować wcześniej , ale obawiałem się czy nie jest to zbyt ekstremalne . Ostatecznie można poprosić o taką próbę mechanika :)
Awatar użytkownika
leszek1234
klubowicz
klubowicz
Posty: 2150
Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
Przebieg: 200000
Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: blisko Rybnika
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: leszek1234 »

zibi186 pisze: 06 sty 2018, 16:03
I nie ździw się potem , że zaświeci Ci się kontrolka ABS - zgaśnie po krótkiej jeździe na wszystkich kołach :) Poza tym Leszek , nie wiem czy taka jazda kołem w powietrzu bez obciążenia zagrzeje łożyska , nawet uszkodzone . . . Natomiast do kontroli zacisków - ok. Sam miałem to zaproponować wcześniej , ale obawiałem się czy nie jest to zbyt ekstremalne . Ostatecznie można poprosić o taką próbę mechanika :)
Jeśli łożysko jest nawet trochę uszkodzone to koło będzie hałasować, z zagrzaniem masz rację, bez obciążenia marne szanse. A co do kontrolki ABS to nie odnotowałem takiego komunikatu, a robię taki test przy wymianie kół lato/zima, żeby zobaczyć czy nie biją.
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: zibi186 »

leszek1234 pisze: 07 sty 2018, 23:03
zibi186 pisze: 06 sty 2018, 16:03
I nie ździw się potem , że zaświeci Ci się kontrolka ABS - zgaśnie po krótkiej jeździe na wszystkich kołach :) Poza tym Leszek , nie wiem czy taka jazda kołem w powietrzu bez obciążenia zagrzeje łożyska , nawet uszkodzone . . . Natomiast do kontroli zacisków - ok. Sam miałem to zaproponować wcześniej , ale obawiałem się czy nie jest to zbyt ekstremalne . Ostatecznie można poprosić o taką próbę mechanika :)
Jeśli łożysko jest nawet trochę uszkodzone to koło będzie hałasować, z zagrzaniem masz rację, bez obciążenia marne szanse. A co do kontrolki ABS to nie odnotowałem takiego komunikatu, a robię taki test przy wymianie kół lato/zima, żeby zobaczyć czy nie biją.
Dziwne , ja robiłem to z Linką raz i abs zaświecił . Po przejechaniu kawałka zgasł . . . Poza tym wydało mi się to naturalne - jedno koło się kręci , reszta nie więc reakcja systemu myślę prawidłowa :)
Awatar użytkownika
Fiacik
klubowicz
klubowicz
Posty: 1300
Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
Przebieg: 27000
Silnik: 1,0 TSI-110KM
Rocznik: 2019
Lokalizacja: Żywiec
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: Fiacik »

smak56 pisze: 04 sty 2018, 19:17
barti82 pisze: 04 sty 2018, 18:16 witam prowadnice zaciskow te sruby chodza lekko ...plyn zmieniany dwa razy i odpowietrzane bylo...(ale czy dobrze...to nie wiem) przebieg 75 tys
Odpowietrzenie to podstawa. Zaczynamy od najdalszego koła czyli; prawy tył, lewy tył, prawy przód i lewy przód. Jak wymieniałeś płyn to również odpowietrzenie sprzęgła. Po wymianie wszystkiego co opisałeś to raczej cudów nie ma. Odpowietrzyć jeszcze raz a dobrze.
Precyzyjna recepta na to co się dzieje jest powyżej , nieważne czy jest ABS czy też nie .Poza tym po założeniu nowego
kompletu tarcze/klocki trzeba trochę pojeździć tak min 500 km aż się wzajemnie ułożą i dopasują . Dopiero wtedy można
coś więcej powiedzieć w temacie grzania , dla mnie 50 stopni to normalna temp.pracy , a że tarcze są gorące to tak ma
być bo energia kinetyczna przy tarciu zamienia się w ciepło . Przecież te 50 stopni to raptem dobrze ciepła woda w kranie .
No chyba , że założyłeś jakiś tani produkt made in PRC i tarcze lekko biją w czasie jazdy / co nie koniecznie jest zauważalne przy kręceniu kołem na podnośniku / , ale wtedy byłoby to odczuwalne podczas lekkiego hamowania w postaci drgań na pedale hamulca , a nawet na kierownicy .
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta :)
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: zibi186 »

Fiacik , sorry ale z tym grzaniem się hamulców absolutnie nie mogę się zgodzić . Co innego ciepłe , a co innego tak gorące że nie można dotknąć felgi . Osobiście miałem przypadek gdzie przed wyjazdem nad morze oddałem auto ( wcześniejsze ) do warsztatu na wymianę kompletu tarcz i klocków z przodu . Żona uparła się żebym oddał aby mieć pewność , że będzie to dobrze zrobione i by nie martwić się po drodze . Efekt - w drodze powrotnej na A4 musiałem stawać na stacji paliw i rozbierać hamulce . Grzały się tak , że smród bylo czuć w kabinie . Od tamtej pory zawsze robię to sam i nigdy nie mam z hamulcami problemów . Objaw grzania się felg do tego stopnia , że nie da się ich dotknąć uważam za zły i nie dopuszczam do takich sytuacji . Przegrzanie hamulców może doprowadzić do ich zeszkliwienia , a czym to grozi ( w dodatku , gdy nie jesteśmy tego świadomi bo przecież nie hamowaliśmy ! ) chyba nikomu nie trzeba mówić . Ale każdy oczywiście ma prawo robić po swojemu :)
Awatar użytkownika
Fiacik
klubowicz
klubowicz
Posty: 1300
Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
Przebieg: 27000
Silnik: 1,0 TSI-110KM
Rocznik: 2019
Lokalizacja: Żywiec
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy

Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie

Post autor: Fiacik »

zibi186 - możesz się jak najbardziej nie zgadzać z tym co napisałem , a także z tym co napisał smak56 ale.........
Jeżeli się nie zgadzasz to przeczytaj jeszcze raz dokładnie i ze zrozumieniem tego posta oraz to co pisze barti82 , a wtedy zmienisz zdanie w tym temacie /taka mam nadzieję /. :)
Po pierwsze kwestia prawidłowego odpowietrzenia !!!!!!
Po drugie rozumiem z postów barti82 że łożyska nie były ruszane .
Po trzecie barti82 twierdzi że wszystkie elementy układu pracują swobodnie .
Po czwarte kwestia sprawdzenia na czujniku zegarowym czy tarcze nie biją /z opisu barti82 wynika , że jednak lekko biją / co jak najbardziej może być przyczyna grzania .
Po piąte nie bez przyczyny napisałem o jakości tarcz i klocków - kiedyś w seicencie żony mechanik zainstalował tanie z PRC ,,bo jeździ tylko po mieście" - efekt - totalna kompromitacja , przy hamowaniu było słychać dudnienie .
Tarcze biły tak że nawet przetaczanie ich na tokarce nie miało sensu.Zamontowano więc komplet oryginałów i na lata był spokój .
Po szóste - patrz od 1 do 5 .
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta :)
ODPOWIEDZ