SONAX - twardy wosk w płynie
- jay_21
- klubowicz
- Posty: 1981
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
- Przebieg: 67000
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
SONAX - twardy wosk w płynie
Jeśli chodzi o woski to z całą pewnością mogę polecić twardy wosk SONAX. Po nawoskowaniu powierzchnia lakieru wygląda jak lustro - jest szklista i wszystko ładnie się odbija w lakierze. Pięknie się błyszczy Wosk jest w postaci mleczka i bardzo łatwo się go nakłada (można nakładać w pełnym słońcu), i bardzo łatwo poleruje. Woskowanie auta praktycznie nie wymaga wysiłku, jednak trzeba to robić małymi partiami, żeby nie doprowadzić do całkowitego wyschnięcia wosku.
Wosk nałożyłem w sobotę, dzisiaj mamy środę i taką sobie pogodę a samochód jest nadal czysty. W lany poniedziałek cały dzień padało a mimo auto wygląda jak by dopiero było na myjni. Woda na lakierze dobrze się perli i szybko spływa. Kurz także szybko znika pod wpływem wiatru.
Podsumowując, bardzo dobry wosk za niewielkie pieniądze (ja płaciłem ~20 zł za buteleczkę). Poniżej zdjęcie wosku:
Wosk nałożyłem w sobotę, dzisiaj mamy środę i taką sobie pogodę a samochód jest nadal czysty. W lany poniedziałek cały dzień padało a mimo auto wygląda jak by dopiero było na myjni. Woda na lakierze dobrze się perli i szybko spływa. Kurz także szybko znika pod wpływem wiatru.
Podsumowując, bardzo dobry wosk za niewielkie pieniądze (ja płaciłem ~20 zł za buteleczkę). Poniżej zdjęcie wosku:
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
-
- Nowy
- Posty: 19
- Rejestracja: 05 lut 2010, 13:34
- Przebieg: 0
- Rocznik: 0
- Lokalizacja: annopol- lubelskie
JEŻELI CHODZI O TEN WOSK TO JA TEŻ POLECAM . CHOCIAŻ SĄ INNE TAŃSZE TO JEDNAK ŻADEN NIE DAJE TAKIEGO EFEKTU. DOKŁADNIE JAK KOLEGA WOSKOWAŁEM W SOBOTE A DZISIAJ BYŁEM Z AUTEM NA MYJNI I GO NIE SPŁUKAŁO. DODAM RÓWNIEŻ ŻE MIAŁEM NA LAKIERZE SPORO MIKROSKOPIJNYCH ZADRAPAŃ CO MATOWIŁO KOLOR . A PO WOSKOWANIU AUTO WYGLĄDA JAKBYM WYJECHAŁ Z SALONU
pozdrawiam roberto
- jay_21
- klubowicz
- Posty: 1981
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
- Przebieg: 67000
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
radek, mi to zajęło około 2 - 3 godzin. Najpierw auto trzeba dobrze przygotować do woskowania. Ja podzieliłem sobie to na 3 etapy:
1. Umycie samochodu szamponem.
2. Płukanie auta czystą wodą a następnie wytarcie do sucha.
3. Woskowanie.
Podczas woskowania auta twardym woskiem trzeba uważać na czarne elementy plastikowe i gumowe bo jak się zapomnimy to mogą pozostać na nich białe smugi. A jak już zdarzy Ci się zachaczyć o czarny plastik, to należy odrazu przetrzeć mokrą ścierką, aby usunąć wosk.
Jeśli chodzi o wosk z tematu - nakładamy go cienkimi warstwami, na jeden element karoserii (maska, błotnik itp.) a następnie czekamy aż pojawi się delikatna mgiełka i wcieramy kulistymi ruchami. Do nakładania użyłem miękkiej mikrofibry a do wpolerowania użyłem ściereczki z mikrofibry ale bez włosków.
Mam nadzieje, że Ci pomogłem
Pozdrawiam
1. Umycie samochodu szamponem.
2. Płukanie auta czystą wodą a następnie wytarcie do sucha.
3. Woskowanie.
Podczas woskowania auta twardym woskiem trzeba uważać na czarne elementy plastikowe i gumowe bo jak się zapomnimy to mogą pozostać na nich białe smugi. A jak już zdarzy Ci się zachaczyć o czarny plastik, to należy odrazu przetrzeć mokrą ścierką, aby usunąć wosk.
Jeśli chodzi o wosk z tematu - nakładamy go cienkimi warstwami, na jeden element karoserii (maska, błotnik itp.) a następnie czekamy aż pojawi się delikatna mgiełka i wcieramy kulistymi ruchami. Do nakładania użyłem miękkiej mikrofibry a do wpolerowania użyłem ściereczki z mikrofibry ale bez włosków.
Mam nadzieje, że Ci pomogłem
Pozdrawiam
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
- radek
- klubowicz
- Posty: 112
- Rejestracja: 07 mar 2010, 21:20
- Przebieg: 0
- Rocznik: 0
- Lokalizacja: Białogard
Bardzo dziękuję za instrukcję i w najbliższym czasie biorę się ostro (oczywiście wg wskazówek) do roboty.jay_21 pisze:radek, mi to zajęło około 2 - 3 godzin. Najpierw auto trzeba dobrze przygotować do woskowania. Ja podzieliłem sobie to na 3 etapy:
1. Umycie samochodu szamponem.
2. Płukanie auta czystą wodą a następnie wytarcie do sucha.
3. Woskowanie.
Podczas woskowania auta twardym woskiem trzeba uważać na czarne elementy plastikowe i gumowe bo jak się zapomnimy to mogą pozostać na nich białe smugi. A jak już zdarzy Ci się zachaczyć o czarny plastik, to należy odrazu przetrzeć mokrą ścierką, aby usunąć wosk.
Jeśli chodzi o wosk z tematu - nakładamy go cienkimi warstwami, na jeden element karoserii (maska, błotnik itp.) a następnie czekamy aż pojawi się delikatna mgiełka i wcieramy kulistymi ruchami. Do nakładania użyłem miękkiej mikrofibry a do wpolerowania użyłem ściereczki z mikrofibry ale bez włosków.
Mam nadzieje, że Ci pomogłem
Pozdrawiam
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Nie jestem pewien, ale chyba widziałem jakiś wosk Sonax w Castoramie. To chyba jedyny z dużych sklepów który sprowadza dosyć dużo chemii Sonaxa. Co do wosku to chętnie go wypróbuję, w tej chwili używam "Turtle Wax plus PTFE" który jest wg mnie świetny, jest twardy bo zawiera teflon i daje bardzo duży połysk.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Nakłada się go jak każdy wosk. Poleruję też bez problemu. Trochę pyli jak mocniej zaschnie, ale nawet wtedy nie ma problemu z polerką. Trzeba uważać bo jak się pobrudzi gumowe uszczelki to ciężko je wyczyścić. Woda ładnie po nim spływa, dobrze kryje ryski i daje wysoki połysk. Trzyma się długo, producent podaję że 12 miesięcy, ale to chyba przesada. Podobno świetny wosk to Valvoline Eagle One, ale 0,5L kosztuje około 70zł