Strona 1 z 3

Płyn do spryskiwaczy

: 30 lis 2010, 22:05
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Jakiego płynu zimowego używacie i polecacie. Poprzednią zimę przejeździłem na płynie Autoland do -22st i był całkiem niezły. Raz kupiłem Shella i był super, przy prawie -20 po przejechaniu szyby wycieraczkami nie robił się szron. Ale 4L kosztuje tyle co 5L Autolandu który tani nie jest. Pytam czy macie jakieś sprawdzone tańsze i nie gorsze alternatywy. Skusiłem się na marketowy -16st, którego producenta nie pamiętam i przy -9 ledwo leci i po chwili zamarza.

: 30 lis 2010, 22:09
autor: cichy
ja staram się zawsze kupować do -22, nie jestem rozrzutny i przeważnie kupuje w marketach. Ostatnio trafiłem 5l za 4 zł. dodam że przy mrozie jaki teraz mamy sprawuje się ok a w tej chwili mamy w Lublinie -18 toszto szok w trampkach

: 30 lis 2010, 22:18
autor: Tomek
Temat ciekawy więc podepnę się ze swoim problemem który się dzisiaj ujawnił.
Zamarzł mi płyn w spryskiwaczach :smutny
Wiem wiem, sierota jestem i zapomniało mi się że miałem wlany jakiś przejściowy "jesienny" do -5stopni.
Wlałem trochę denaturatu, i uzupełniłem zimowym, ale żeby to puściło to chyba marne szanse.
Co mogę jeszcze zrobić?
Tylko nie piszcie że garaż, bo na razie nie ma takiej opcji :zlośnik

A co do płynów to wybredny nie jestem i z reguły co w służbowym to i w moim aucie.

: 30 lis 2010, 22:40
autor: ślimak
Najgorsze jest to, że większość tych płynów jest albo na alkoholu (denaturacie) albo na glickolu (to chyba też jakiś alkohol) jedno i drugie wali niesamowicie. W momencie kontroli można nawet nadmuchać przy stosowaniu takich płynów. Już nie wspominam o jakichkolwiek odmrażaczach do szyb bo po nich na bank nadmuchacie w balonik. Przykład był podawany na TVN TURBO . Dziadek spryskał szybę od środka takim specyfikiem i stracił prawko. Takie mamy chore prawo.

Tomek tobie zostaje tylko czekać na odwilż to może ten denaturat się przegryzie z tym płynem

: 30 lis 2010, 23:48
autor: duskap
ślimak pisze:Dziadek spryskał szybę od środka takim specyfikiem i stracił prawko. Takie mamy chore prawo
O ja. Pierwsze słyszę o takim przypadku ale w tym kraju nic mnie nie zdziwi.

: 01 gru 2010, 7:10
autor: cichy
ślimak pisze:Dziadek spryskał szybę od środka takim specyfikiem i stracił prawko
na miejscu dziadka nie poddał bym się tak łatwo i zarządzał bym zbadania krwi jeśli by mi coś na baloniku wyszło a nie piłbym, a wystarczyło by trochę odczekać i by było w porządku . Widzisz ślimak dobre rzeczy piszesz przestroga dla innych

: 01 gru 2010, 7:24
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Jak alkomat coś wykaże to jeszcze nie koniec. Możemy się nie zgodzić i badanie zostanie powtórzone po kilku minutach, a jak dalej coś będzie, to możemy poprosić o badanie krwi.

Tomek, może jakiś podziemny parking? A jak masz możliwość to suszarką do włosów.

: 01 gru 2010, 7:36
autor: kazgas
Co mogę jeszcze zrobić?
Tylko nie piszcie że garaż, bo na razie nie ma takiej opcji
Tomek nic nie ruszaj. poczekaj w przyszłym tygodniu ma być odwilż i dokładnie wypompuj płyn i nalej nowego.
Też miałem taki przypadek tylko w punto. Jak temperatura podskoczy w granicach zero to odmarznie i wtedy dokładnie wypompuj i nalej nowego.
Tym bardziej puści ze dolałeś zimowego.
Z farelką szkoda zabawy, tym bardziej że prognozy mówią o wzroście temperatury.

: 01 gru 2010, 8:13
autor: Tomek
Chyba tak zrobię że po prostu odczekam.
Dzisiaj z rana wyruszałem do roboty, a termometr wskazywał -18stopni.
Takie temperatury mają taki plus że przynajmniej nie chlapie po szybach.
Mam tylko nadzieję że mi pompki od sprysków nie rozsadzi.
Jak się zrobi trochę cieplej to ewentualnie farelka.

: 01 gru 2010, 8:31
autor: Q
Ja generalnie cały rok jeżdżę na zimowym - średnio dolewam płyn 2 razy w roku i to wczesną wiosną i jesienią to już tak sobie zostaje zimówka na lato.
Płynu używam orlenowskiego i ciężko powiedzieć jaki jest - innego nie używałem więc nie mam porównania, ale nie narzekam.

Co do zamarznięcia to rzeczywiście - czekanie na odwilż albo farelka.

: 01 gru 2010, 9:18
autor: sebastianc78
Ja kupuje najtańszy byle było minimum -20 stopni albo lepiej

: 01 gru 2010, 9:39
autor: jay_21
Coval pisze:Jakiego płynu zimowego używacie i polecacie.
Używam "Psik Psik" chyba właśnie z Autolandu :) Dobry płyn, w poprzednią zimę nie zamarzł.
Tomek pisze:Zamarzł mi płyn w spryskiwaczach
Mam ten sam problem. Poczekam do przyszłego tygodnia bo ma być odwilż i przy okazji umyje auto bo jest całe białe z soli.

: 01 gru 2010, 13:03
autor: krakus02
Ja używam płynu Psik Psik i jest OK.

Na pewno odradzam płynu do spryskiwaczy z Castoramy. :red Nazywa się chyba Casto, czy jakoś tam podobnie. Nie jest najtańszy, ale na pewno najgorszy. Po spryskaniu szyby przez około 3 sekundy jest OK a następnie następuje całkowite zamarzniecie szyby.
ślimak pisze:Już nie wspominam o jakichkolwiek odmrażaczach do szyb bo po nich na bank nadmuchacie w balonik.
Kiedyś jadąc (porą zimową) „Cienkim” ojca zostałem zatrzymany do kontroli drogowej. Po uchyleniu szyby aby wydać dokumenty zostałem poproszony przez panią policjant do radiowozu. Co się okazało, że ojciec wysmarował wszystkie szyby od strony wewnętrznej jakimś płynem na bazie alkoholu i z auta waliło jak z gorzelni. :ryczy Ja tego zapachu nie wyczuwałem ale pani policjant tak. Zakończyło się tylko na pogawędce. :zlośnik

: 01 gru 2010, 14:37
autor: Fish
Ja leje co podpadnie pod reke w markecie.
Jakos sie nigdy nie zastanawialem nad skutecznoscia, raz mi sie zdazylo, ze jeden plyn walil niemilosiernie.

: 01 gru 2010, 15:44
autor: kylo
Zwykle leję płyn z Lidl'a, bo dobry jest i ma w zestawie lejek, o czym większość producentów zapomina.
A co badania krwi na alkohol, to wcale nie jest to takie fajne. Po pierwsze jak się nie zgodzisz na dmuchanie to cię dowożą obowiązkowo, jak się nie zgadzasz na pobranie to funkcjonariusze mają prawo zastosować przymus. Do tego badanie lekarskie i protokół z badania, a jak trzeba to na 6 godzin na dołek i ponowne oznaczenie.