LINEA KLUB POLSKA

daniczer pisze:

gregmotoe398 pisze:Przy pomocy FiatEcuScan 3.5 i kabla można samemu wyłączyć bipper pasów.
Dziś przetestowałem i działa.

wydawalo mi się że można bipper wylaczyc z poziomu menu komputera pokladowego.

Ale tylko do kolejnego odpalenia silnika.

A dzięki podłączeniu pod komputer wyłączyłem na stałe, z czego bardzo się cieszę
Kontrolka na wyświetlaczu jest wystarczającą informacją.

daniczer pisze:wydawalo mi się że można bipper wylaczyc z poziomu menu komputera pokladowego.

Nie da się.
Wcześniej, w temacie są sposoby inne niż komputer, ale nikt nie wie czy zadziałają poduszki (w razie czego).

Miałem problem z sygnalizacją niezapiętych pasów.
Podczas jazdy zapalała się kontrolka i oczywiście wycie.
Pomagało odwrotnie włożenie wtyczki do gniazdka. Później było już różnie.
Następnie wkładałem wtyczkę od pasażera. Pomagało przez 2 miesiące.
W końcu się zdenerwowałem i rozwaliłem to gniazdo. Dziadostwo jest najwyraźniej klejone.
Trochę powyginałem blaszki w gnieździe, założyłem ponownie plastikową obudowę i związałem taśmą izolacyjną.
Od 5 miesięcy nie mam z tym żadnego problemu.

Szpiegusek1 pisze:Pomagało odwrotnie włożenie wtyczki do gniazdka. Później było już różnie.
Następnie wkładałem wtyczkę od pasażera. Pomagało przez 2 miesiące.
W końcu się zdenerwowałem i rozwaliłem to gniazdo.

Hm, to ja obecnie jestem na etapie odwrotnego wkładania wtyczki do gniazda ale widzę że droga przede mną jeszcze daleka

A nie prościej zrobić mostek we wtyczce z kawałka drutu miedzianego ? Z poziomu FES'a wyłączy się bipeer ale dźwięk działa - za pomocą takiej "zworki" wyłącza się to i to za 1 zł ;) .

ps. Ktoś to już jakieś 2 lata temu proponował - i działa ;) .

Najlepiej jest rozłączyć kabelek pod siedzeniem i w wtyczce złączyć za pomocą zworki dwa wystające pręciki.
Biper przestanie piskać a zworka będzie działać jak zapięte pasy

A może by tak najnormalniej zapinać pasy?. Wtedy nic nie piszczy!

Chodzi o to, że zapięcie z czasem się wyrabia, i bipper piszczy mimo zapiętych pasów... i to tej przypadłości próbujemy zaradzić.
Nikt nie namawia w tym wątku do niezapinania pasów.

Domyśliłem się ale już po fakcie.

Spoko, spoko

Mam to samo - pomimo zapiętych pasów od czasu do czasu ten beeper włącza się i irytuje mnie niesamowicie. Manipulowanie i odwrotne włączanie pasa do gniazda pomaga i czasem jest po problemie , ale czasem to dziadostwo odzywa się nawet pięć razy pod rząd. Przypuszczam że coś jest w tym gnieździe już wyrobione??? Choć ekspertem nie jestem.
Czy ktoś to już naprawiał poza gwarancją?
Macie jakąś diagnozę tego problemu?

lucas-1981 pisze:Macie jakąś diagnozę tego problemu?

Jak nie działa lub czasami nie działa, to popsuć za bardzo tego nie można. W związku z czym, na takie usterki mam zawsze ten sam sposób - wyczyścić! To akurat spróbowałbym WD-40 (poruszać i wydmuchać) na pewno nie zaszkodzi.

Najlepiej jest rozłączyć kabelek pod siedzeniem i w wtyczce złączyć za pomocą zworki dwa wystające pręciki.
Biper przestanie piskać a zworka będzie działać jak zapięte pasy

Ja rozbebeszyłem gniazdo. Powyginałem blaszki, poskładałem i obwiązałem taśmą izolacyjną. Od dwóch lat działa bez zarzutu.
Niestety gniazdo jest klejone i ciężko rozebrać