Skóra na kierownicy to jakieś badziewie.
- kk25
- klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 08 gru 2009, 21:42
- Przebieg: 150650
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: krakowskie
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Ja mam na pewno skórę, sprawdzałem odrywając jej fragment od tyłu kierownicy ( na połączeniu z tworzywem). Potem oczywiście mocnym klejem przykleiłem. Nie podejrzewam, aby były u nas eko, nawet te pozmianowe. Nowe inną mają fakturę, ale spowodowane jest to tym, że zmienili kolor tapicerki z czarnego flocker na szary flocker i kiera pozmianowa nie jest idealnie czarna, tylko wpadająca w ciemny szary. Myślę, że diabeł tkwi w intensywności użytkowania i pielęgnacji ( skórę trzeba niestety pielęgnować ). Ja używam chusteczek do kokpitu z woskiem pszczelim z autolandu i kiera po 36 tys i 3 latach jest jak nowa. Każdą skórę przy intensywnym "tłamszeniu" i brudzeniu tłuszczem z dłoni szlag trafi.
Odnośnie Outlandera, to zgodzę się z poprzednikiem. Sąsiad kupił za prawie 100 tys i ma na wyposażeniu skórę na kierownicy i kokpicie oraz skórę z alcantrą na fotelach. Już w dotyku poznałem, że wszędzie to tylko ordynarna "cerata", ale upewniłem się w momencie, kiedy sąsiad uszkodził mechanicznie jeden z foteli. Lepszą ceratę ma moja babcia na stole w kuchni niż ta "skóra" w "miśce".
Oglądając dokładnie ten wózek tropem Duskapa popatrzyłem też na podwozie tego wynalazku i zonk. Samochód ma rok,rudej jeszcze na szczęście wzrokowo nie widać, ale cała płyta podłogowa jest polakierowana podkładem oraz bazą i tylko na łączeniach blach pociągnęli cienką warstwą masy uszczelniającej. Dla mnie totalna żenada.
Odnośnie Outlandera, to zgodzę się z poprzednikiem. Sąsiad kupił za prawie 100 tys i ma na wyposażeniu skórę na kierownicy i kokpicie oraz skórę z alcantrą na fotelach. Już w dotyku poznałem, że wszędzie to tylko ordynarna "cerata", ale upewniłem się w momencie, kiedy sąsiad uszkodził mechanicznie jeden z foteli. Lepszą ceratę ma moja babcia na stole w kuchni niż ta "skóra" w "miśce".
Oglądając dokładnie ten wózek tropem Duskapa popatrzyłem też na podwozie tego wynalazku i zonk. Samochód ma rok,rudej jeszcze na szczęście wzrokowo nie widać, ale cała płyta podłogowa jest polakierowana podkładem oraz bazą i tylko na łączeniach blach pociągnęli cienką warstwą masy uszczelniającej. Dla mnie totalna żenada.
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5143
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 396 razy
- Otrzymał podziękowań: 649 razy
Pisząc na temat kierownicy, nasze słowa nie zawsze są literalną prawdą; "skaj", "cerata", "eko", "folia" itp. to skróty myślowe, które odzwierciedlają opinie na temat jej obszycia, po kilku latach eksploatacji. Mam tak jak większość posiadaczy Linei z początków jej produkcji. Na początku (po ok. 3 latach) zaczęła marszczyć się (tylko górna warstwa) z lewej strony - od szyby. Później lewa strona od góry i od spodu. Teraz już i prawa strona jest pomarszczona, a z lewej, w miejscach najbardziej pomarszczonych ta wierzchnia powłoka zaczyna obłazić. Dziwnym jest fakt, że wstawki - górna i dolna na nic nie reagują. W dotyku sprawiają wrażenie jakby były wykonane z innego (mocniejszego) materiału. I wg mnie nie jest tak, że tylko brak konserwacji (czyt. brak dbałości) jest winien takiemu stanowi; bo to nieprawda! Wielu z Nas dba bardzo, a efekty tego żadne.kk25 pisze:Ja mam na pewno skórę
Edyt: nie ma górnej wstawki (ale będzie jak obszyję) i dolna też zaczyna się marszczyć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2018, 18:56 przez smak56, łącznie zmieniany 4 razy.
smak56
* * * *
* * * *
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
1
a więc samochód odebrany:
rozrząd- zapłaciłem 340 zł za robociznę i tam jakies groszę za litrowy płyn do chłodnicy i klej do wklejenia pompy wody (reszte gratów miałem od darcyna), samochodzik wymyty, plus dla ASO. trochę miałem wczoraj starcha bo nie chciał złapać temperatury, ale dzisiaj wszystko ok (może zawiesił się termostat albo układ odpowietrzył)
no i najważniejsze dla niektórych: obszyto mi kerownicę skórą alcantarą (taką jak w Mercedesach - słowa Pana z ASO:)) w ramach gestu handlowego czyli zupełenie za free, no i w ramach tego dostałem dodatkowo samochód zastępczy. a jak to się udało? napisałem poprze formularz kontaktowy na stronie fiata do FAP-u o przesłanie mi specyfikacji lub jakiejś charakterystyki tej niby skóry. po tygodniu oddzwonił do mnie Pan z FAP i stwiedził że to tajemnica handlowa ale w ramach "gestu handlowego" zapraszją mnie do dowolnego ASO na obszycie . przypomną że nie posiadam gwarancji od dwóch lat. nieoficjalnie dowiedziałem że ta "nasza skóra" to może i leżała gdzieś obok skóry ale prawdziwą skórą napewno nie jest. zaraz wkleję fotki, ale z fona bo nie miałem jak cpyknąć.
rozrząd- zapłaciłem 340 zł za robociznę i tam jakies groszę za litrowy płyn do chłodnicy i klej do wklejenia pompy wody (reszte gratów miałem od darcyna), samochodzik wymyty, plus dla ASO. trochę miałem wczoraj starcha bo nie chciał złapać temperatury, ale dzisiaj wszystko ok (może zawiesił się termostat albo układ odpowietrzył)
no i najważniejsze dla niektórych: obszyto mi kerownicę skórą alcantarą (taką jak w Mercedesach - słowa Pana z ASO:)) w ramach gestu handlowego czyli zupełenie za free, no i w ramach tego dostałem dodatkowo samochód zastępczy. a jak to się udało? napisałem poprze formularz kontaktowy na stronie fiata do FAP-u o przesłanie mi specyfikacji lub jakiejś charakterystyki tej niby skóry. po tygodniu oddzwonił do mnie Pan z FAP i stwiedził że to tajemnica handlowa ale w ramach "gestu handlowego" zapraszją mnie do dowolnego ASO na obszycie . przypomną że nie posiadam gwarancji od dwóch lat. nieoficjalnie dowiedziałem że ta "nasza skóra" to może i leżała gdzieś obok skóry ale prawdziwą skórą napewno nie jest. zaraz wkleję fotki, ale z fona bo nie miałem jak cpyknąć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mwas
- Prezes
- Posty: 6940
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 944 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Nooo.. teraz kiera wygląda elegancko ! Dobrze wiedzieć, że kontakt z FAPem może zdziałać takie cuda
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Alcantara jest mechata. Co by to nie było, fajnie że jest za friko.
- Rafcio
- Moderator
- Posty: 3747
- Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
- Przebieg: 106000
- Silnik: 1.4 Turbo 120KM
- Rocznik: 2013
- Lokalizacja: Cieszyn
- Podziękował: 365 razy
- Otrzymał podziękowań: 200 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Dobrze że się udało za Free. Mi też się podoba
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna
1.4 Turbo 120KM Benzyna
-
- klubowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 08 gru 2009, 14:42
- Przebieg: 163000
- Silnik: 1.3 IMA
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Pniów
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
moja się nie trzyma bez najmniejszej ryski, lecz łuszczy się jak skóra na plecach trędowatego. Podążyłem więc przetartym szlakiemwill pisze:jak kupowaliśmy to mowa była o skórze anie o eco skórze puki co moja się trzyma bez najmniejszej ryski
Henia ;-) red milano
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2150
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Wycieranie nie świadczy o tym, że to tzw.ekoskóra. po prostu od tarcia, słońca i zimna lico skóry może się uszkadzać ( na meblu też). Czy koledzy, którzy mają z nią kłopoty konserwowali ją kiedykolwiek w trakcie użytkowania pastą lub kremem do skóry (koniecznie do skóry) a może nieszczęsliwie ktoś ją potraktował normalnym detergentem z wodą albo jakimś ..ujstwem (np. mechanik w warsztacie)? Na kierownicę daje się skórę albo nic - derma jest nieodporna na wilgoć , a ręce się pocą. A, że w Turcji skór jest do oporu ( z tego słyną) dają ją na kierownicę i chwała im za to. U mnie jest wszystko OK. Ale skoro tak wymieniają bez słowa (i to po gwarancji ) to może była jakaś trefna seria... Inny argument: czy byłoby jakieś uzasadnienie wymieniania za free klientom po gwarancji ekoskóry na skórę??? Ewentualnie wymieniliby na nową ekoskórę i pa. Więc jednak twierdzę, że na kierownicach mamy skórę naturalną
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Wow... kierownik pierwsza klasa
Jakaś taka grubsza teraz Twoja kierownica mi się wydaje.. no chyba że to tylko złudzenie..
Fajnie wyszło.
Jakaś taka grubsza teraz Twoja kierownica mi się wydaje.. no chyba że to tylko złudzenie..
Fajnie wyszło.