Cześć!
Mam problem z klimą, właściwie, od samego początku kiedy kupiłem auto, po jakimś czasie przestała chłodzić, pojechałem na nabicie, nabito z czynnikiem uv, po około dwóch miesiącach przestała chłodzić, pojechałem tym razem do kolegi mechanika i stwierdził że chłodnica klimy do wymiany, po wymianie nabita z czynnikiem, podziałała 2 miesiące i znowu zonk, powrót do kolegi i nieszczelności w komorze silnika nie stwierdził i mówi że jedyna możliwość to parownik pod deską rozdzielczą.
Trochę nie chcę mi się płacić za 4 nabicie klimy w przeciągu 1,5 roku szczególnie po podwyżkach cen czynnika.
Macie pomysł co jeszcze można sprawdzić, i gdzie ta nieszczelność pod deską może być i jak się do niej dobrać?
Nieszczelna klima
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 29 lis 2016, 19:01
- Przebieg: 108000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Nieszczelna klima
Witam. Trochę zwlekałem z napisaniem posta tzn. od początku lipca ale pisze go dzisiaj gdyż na 99% temat klimy mam zamknięty.
W ubiegłym roku na serwisie klimy miałem ubytek 15g czynnika, w tym roku robiłem serwis na początku lipca i z 500g czynnika zostało tylko 180g, więc wyciek spory jak na rok czasu. Już w ubiegłym roku podchodziłem do tematu wymiany skraplacza z uwagi na braki lameli w dolnej części , jednak stwierdziłem że do puki działa nic nie ruszam. W tym roku po serwisie klimy i przegonieniu samochodu nad Bałtyk i z powrotem na działającej klimie zacząłem od szukania skraplacza, nie chciałem kupować na alle.... gdyż potem są kłopoty z gwarancją, poszukałem w najbliższej okolicy poprzez stronę polcaru i znalazłem w Rybniku skraplacz nr 3025K8C1 w cenie 220 zl. Wymianę wraz ze sprawdzeniem wycieku zleciłem w warsztacie na miejscu. Po nabiciu azotem wykryto nieszczelność na rurce około 10cm za czujnikiem ciśnienia w stronę skraplacza. Po zaspawaniu i uzupełnieniu czynnika (przez miesiąc ubyło 100g) efekt jest taki:
W starym skraplaczu lamele praktycznie można było wypchnąć palcem.
Myślę na jakiś czas będę miał spokój z klimą.
W ubiegłym roku na serwisie klimy miałem ubytek 15g czynnika, w tym roku robiłem serwis na początku lipca i z 500g czynnika zostało tylko 180g, więc wyciek spory jak na rok czasu. Już w ubiegłym roku podchodziłem do tematu wymiany skraplacza z uwagi na braki lameli w dolnej części , jednak stwierdziłem że do puki działa nic nie ruszam. W tym roku po serwisie klimy i przegonieniu samochodu nad Bałtyk i z powrotem na działającej klimie zacząłem od szukania skraplacza, nie chciałem kupować na alle.... gdyż potem są kłopoty z gwarancją, poszukałem w najbliższej okolicy poprzez stronę polcaru i znalazłem w Rybniku skraplacz nr 3025K8C1 w cenie 220 zl. Wymianę wraz ze sprawdzeniem wycieku zleciłem w warsztacie na miejscu. Po nabiciu azotem wykryto nieszczelność na rurce około 10cm za czujnikiem ciśnienia w stronę skraplacza. Po zaspawaniu i uzupełnieniu czynnika (przez miesiąc ubyło 100g) efekt jest taki:
W starym skraplaczu lamele praktycznie można było wypchnąć palcem.
Myślę na jakiś czas będę miał spokój z klimą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.