Problem ze zdiagnozowaniem usterki
-
- Nowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 03 kwie 2017, 9:46
- Przebieg: 145000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Łódź
Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki
W moim przypadku klin również miał rdzę, więc może to kwestia kiepskiej produkcji. Reasumując - przy wymianie rozrządu nie możemy o nim zapomnieć . Miłego weekendu Wszystkim.
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2151
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki
Chłopaki, po prawie 10 latach rdza na niezabezpieczonym antykorozyjnie elemencie (roczniki 2007-8) to coś dziwnego, kiepska produkcja? Nawet zardzewiały (nie "zgniły") też normalnie trzyma. Jestem święcie przekonany, że to nie rdza zepsuła te silniki kolegom z forum, tylko złote rączki paproków .
A wymiana po takim czasie tego koła przy okazji wymiany rozrządu to jak najbardziej dobry pomysł , nie tylko z powodu klina ale bardziej z powodu starzejącego się uszczelnienia wału i wzrastającego prawdopodobieństwa powstawania wycieku. Byłoby szkoda robić to potem osobno.
-
- klubowicz
- Posty: 527
- Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
- Przebieg: 72000
- Silnik: 1.4 16v Turbo
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Tarnowskie góry
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki
Ciekawe czy usterka dotyczy tak że innych modeli samochodów z t-jet,jakoś nie słyszałem a mechanicy też tam grzebią
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2151
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki
No to sobie odpowiedziałeś bo to najniezawodniejszy silnik Fiata. Są takie awarie i wystarczy to wbić w googl. I zawsze jest "ślad" mechanika. Po prostu na innych forach nie ma człowieka forsującego tezę, że to wina fabryki bo to absurd.pogromcaslaskiej pisze: ↑15 paź 2017, 13:30 Ciekawe czy usterka dotyczy tak że innych modeli samochodów z t-jet,jakoś nie słyszałem a mechanicy też tam grzebią
Jak serwisant będzie wymieniał halogen obmacując go tłustymi palcami to też uznasz , że halogen to bubel, bo szybko padł? Po prostu jest wiedza, którą mechanik musi posiadać, żeby robić przy tym silniku.
I coś o tym silniku - http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/w ... ceny/t9b7q
-
- klubowicz
- Posty: 527
- Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
- Przebieg: 72000
- Silnik: 1.4 16v Turbo
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Tarnowskie góry
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
Re: Problem ze zdiagnozowaniem usterki
Czyli, jeżeli klin jest od nowości, nie było ingerencji mechanika w uszczelnienie wału i wymiany simeringu, a pasek jest prawidłowo naciągnięty to można spać spokojnie,kiedyś też uważałem że to wina mechaników ,może masz leszek1234 rację,ale Ale są dwie jedna daje ,druga nie