Linea tylko z dwoma rodzajami silników?
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Linea tylko z dwoma rodzajami silników?
Dzisiaj byłem w salonie Fiata i przeglądałem ulotki z ofertą linei.Wykaz jest tylko z 1.4 77KM.Euro 5 i diesel 1.6 105KM. Euro 5 z PDF oraz brak oferty wyposażenia emotion.Oprócz tego oferta wyprzedażowa z 2010 roku . Zastanawiam się czy wyprzedają to co im zostało z silnikami z innych modeli spełniającymi normy przed wprowadzeniem FL czy to już końcówka produkcji.
BUŁA
- FILBERT
- klubowicz
- Posty: 289
- Rejestracja: 26 sty 2010, 23:11
- Przebieg: 50000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Myślę że to końcówka przed FL. Podobnie jak w przypadku GP kiedy wchodziło EVO. Tyle że linkę robią w jednej fabryce i widocznie to już końcówka. Zobaczymy co lift przyniesie bo z tym bywa różnie. Często auto traci a tylko cena jest wyższa.
Wcześniej. Fiat 126p, 125p, VW polo 1,4, VW pasat B5 2,3l 4x4, Toyota Rav 4 2.0, Czasem Punto II, teraz linka 1.4 8v od 2007
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
DPF - Diesel Particulate Filter tak dla wyjaśnienia.BUŁA pisze:diesel 1.6 105KM. Euro 5 z PDF
Trudno powiedzieć co będzie z Lineą. Nie sprzedaje się za dobrze, zwłaszcza droższe wersje. Wystarczy spojrzeć na ulice, Linea mimo iż obszerniejsza i tańsza od Bravo ma o wiele gorszy zbyt. Funkcjonalność hatchback'a też w przypadku Bravo wiele mu nie dodaje. Może się okazać, że koszty wprowadzenia auta na rynek i utrzymanie linii produkcyjnych droższych podzespołów przyniosły firmie straty. Auto miało zawojować rynki wschodnie, z Turcją i Rosją na czele. Ale tam nr1 jest Dacia Logan, jeździ tego tyle, co kiedyś u nas Maluchów. Linea mimo iż została doceniona przez elity intelektualne społeczeństwa, szans na długotrwałą produkcję i rozwój pod kątem wyposażenia i silników raczej nie ma. Siena i jej pochodne, Dacia Logan, czy Renault Thalia mają zbyt, bo są bardzo tanie w stosunku do tego co oferują. Nic nie mający Logan z benzynowym 75KM kosztuje 28tyś zł, Linea Fresh 1.4 36tyś zł, a Thalia z 1.6 105KM i klimą i radiem 39tyś zł. Nie każdy jest w stanie dać 5-10tyś więcej za wygląd. Na dodatek tamte samochody potwierdziły swoją odporność na wschodnie warunki, a Fiat na dzień dobry dał d.. z głupimi usterkami w podwoziu i na pewno stracił przez to kilku potencjalnych nabywców.
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Fiata biorę wciąż na chłodno i nieufnie.
Już wiem, że w przyszłosci dalsza odsprzedaż tego modelu nie będzie dla mnie sprawą łatwą.
Wg mnie fiat jest firmą chimeryczną.
A to gdzieś otwiera swoją markę, a to zamyka.
Tak jest i u nas.
Ostatnie ich produkty u nas robione zaprzeczyły utartym poglądom, o niskiej jakości aut.
Ba, stały się małym sukcesem handlowym, nie tylko w Polsce, ale i na wymagającym rynku niemieckim.
Produkty z tureckiej fabryki mimo stosowania takich samych standardów jakosci, przebojami się nie stają.
Ot zagadka, którą my rozwiązujemy na własnej skórze.
Włoskie GP, poza Polską, na zachód od Odry też szałem nie są.
Włosi potem zaczynają wdrażac u nas nowe projekty.
I nagle ni z gruszki, ni z pietruszki w imię ratowania włoskich interesów, po raz kolejny fiat kładzie laskę na dobrym dealu jakim były dla koncernu produkty z Polski, i przenosi produkcję niedawnych przebojów do Itali.
Efekt. Niemcy i i inne kraje zapowiadają, że nowe produkty stamtąd nie będą już skazane na podobny sukces.
W czym znów zagadka?
Czyżby jakość?
Koncern na otarcie łez daruje nam do składania egzotyczny u nas model lanci.
Tylko kto to u nas kupi, wiedząc, że znów kaprysem firmy marka ta może za chwilę zniknąć z Polski.
Trudno się zatem dziwić, że sprzedaż fiata na rynkach w Europie jest słaba i taka dacia bije go na łeb.
Francuzi mają Nissana, mają i dacię, nie próbują im za wszelką cenę nakleić swojego rombu i nie przenoszą nagle produkcji sukcesów: qashqaia czy sandero, logana dustera do siebie.
Taką polityką, brakiem konsekwentnego plasowania produktów, fiat powoduje, że w UE nie sprzedaje się dobrze.
Bo nikt rozsądny, prócz nas, nie kupi produktu fiata, który dość często staje się efemerydą.
Dodatkowo fiat ładuje się w mocno nieznany im rynek północnoamerykański.
Pozwolę sobie tylko napomknąć, że USA, to nie biedny meksyk, czy rozwijająca się Brazylia.
NA USA sparzyły się już kiedyś VW, który rynku nie zawojował.
A merc, bmw, porsche są u nich jak u nas lexus lub infity, pełny egzotyk i tylko dla bogatych.
Wypychanie ze stocku starego modelu jest normalne dla wielu firm.
W wypadku fiata, nie zdziwiłoby mnie, gdyby nagle ogłoszono decyzję koncernu o wstrzymanie FL np. dla EU, albo zapowiedziano że rozpoczynają pracę nad nowym sedanem pod inną nazwą.
To jest chore.
Już wiem, że w przyszłosci dalsza odsprzedaż tego modelu nie będzie dla mnie sprawą łatwą.
Wg mnie fiat jest firmą chimeryczną.
A to gdzieś otwiera swoją markę, a to zamyka.
Tak jest i u nas.
Ostatnie ich produkty u nas robione zaprzeczyły utartym poglądom, o niskiej jakości aut.
Ba, stały się małym sukcesem handlowym, nie tylko w Polsce, ale i na wymagającym rynku niemieckim.
Produkty z tureckiej fabryki mimo stosowania takich samych standardów jakosci, przebojami się nie stają.
Ot zagadka, którą my rozwiązujemy na własnej skórze.
Włoskie GP, poza Polską, na zachód od Odry też szałem nie są.
Włosi potem zaczynają wdrażac u nas nowe projekty.
I nagle ni z gruszki, ni z pietruszki w imię ratowania włoskich interesów, po raz kolejny fiat kładzie laskę na dobrym dealu jakim były dla koncernu produkty z Polski, i przenosi produkcję niedawnych przebojów do Itali.
Efekt. Niemcy i i inne kraje zapowiadają, że nowe produkty stamtąd nie będą już skazane na podobny sukces.
W czym znów zagadka?
Czyżby jakość?
Koncern na otarcie łez daruje nam do składania egzotyczny u nas model lanci.
Tylko kto to u nas kupi, wiedząc, że znów kaprysem firmy marka ta może za chwilę zniknąć z Polski.
Trudno się zatem dziwić, że sprzedaż fiata na rynkach w Europie jest słaba i taka dacia bije go na łeb.
Francuzi mają Nissana, mają i dacię, nie próbują im za wszelką cenę nakleić swojego rombu i nie przenoszą nagle produkcji sukcesów: qashqaia czy sandero, logana dustera do siebie.
Taką polityką, brakiem konsekwentnego plasowania produktów, fiat powoduje, że w UE nie sprzedaje się dobrze.
Bo nikt rozsądny, prócz nas, nie kupi produktu fiata, który dość często staje się efemerydą.
Dodatkowo fiat ładuje się w mocno nieznany im rynek północnoamerykański.
Pozwolę sobie tylko napomknąć, że USA, to nie biedny meksyk, czy rozwijająca się Brazylia.
NA USA sparzyły się już kiedyś VW, który rynku nie zawojował.
A merc, bmw, porsche są u nich jak u nas lexus lub infity, pełny egzotyk i tylko dla bogatych.
Wypychanie ze stocku starego modelu jest normalne dla wielu firm.
W wypadku fiata, nie zdziwiłoby mnie, gdyby nagle ogłoszono decyzję koncernu o wstrzymanie FL np. dla EU, albo zapowiedziano że rozpoczynają pracę nad nowym sedanem pod inną nazwą.
To jest chore.
Tomek
- FILBERT
- klubowicz
- Posty: 289
- Rejestracja: 26 sty 2010, 23:11
- Przebieg: 50000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Nie do końca się zgadzam. Fiat zerwał z łatką taniej marki. Tylko w Polsce pokutuje jeszcze opinia ze starych czasów ze fiat jest tani ale za to mało trwały i tandetny.
W Niemczech marka fiat jest postrzegana jako auta oryginalne, dobrej jakości ale stosunkowo drogie. Generalnie rynek samochodowy w EU napędzają duże kraje jak Niemcy i Francja. We Francji rynek jest konserwatywny i kupuje się własne marki podobnie we Włoszech. W Polsce jeszcze wiele wody upłynie gdy dojdziemy do zamożności by kupować powszechnie nowe samochody prywatnie. Sprzedaż napędzają auta firmowe i flotowe gdzie małe sedany się nie sprzedają.
Mi moje auto się podoba i ma więcej zalet niż wad. Zamierzam je eksploatować wiele lat i nie zaprzątam sobie głowy odsprzedażą. Pewnie potem zostanie w rodzinie;)
Na rynek i tak najbardziej wpływa cena, a sprzedać dobrze uzywany samochód jakiej kolwiek marki jest teraz trudno. Pierwsze że klienci są nieufni co do stanu technicznego no i by sprzedać w miarę szybko trzeba zejść z ceny ot wszytko.
Co do jakości zapraszam na fora innych marek;) u wszystkich nie jest różowo bo od lat nie opłaca się koncernom robić za solidnych samochodów.
Malkontentom polecam zakup logana;) Świetny styl i światowa cena, a potem niech ktoś spróbuje go sprzedać;);););) dacia na rynku wtórnym w Polsce nie istnieje może kiedyś Duster zmieni ten tręd.
W Niemczech marka fiat jest postrzegana jako auta oryginalne, dobrej jakości ale stosunkowo drogie. Generalnie rynek samochodowy w EU napędzają duże kraje jak Niemcy i Francja. We Francji rynek jest konserwatywny i kupuje się własne marki podobnie we Włoszech. W Polsce jeszcze wiele wody upłynie gdy dojdziemy do zamożności by kupować powszechnie nowe samochody prywatnie. Sprzedaż napędzają auta firmowe i flotowe gdzie małe sedany się nie sprzedają.
Mi moje auto się podoba i ma więcej zalet niż wad. Zamierzam je eksploatować wiele lat i nie zaprzątam sobie głowy odsprzedażą. Pewnie potem zostanie w rodzinie;)
Na rynek i tak najbardziej wpływa cena, a sprzedać dobrze uzywany samochód jakiej kolwiek marki jest teraz trudno. Pierwsze że klienci są nieufni co do stanu technicznego no i by sprzedać w miarę szybko trzeba zejść z ceny ot wszytko.
Co do jakości zapraszam na fora innych marek;) u wszystkich nie jest różowo bo od lat nie opłaca się koncernom robić za solidnych samochodów.
Malkontentom polecam zakup logana;) Świetny styl i światowa cena, a potem niech ktoś spróbuje go sprzedać;);););) dacia na rynku wtórnym w Polsce nie istnieje może kiedyś Duster zmieni ten tręd.
Wcześniej. Fiat 126p, 125p, VW polo 1,4, VW pasat B5 2,3l 4x4, Toyota Rav 4 2.0, Czasem Punto II, teraz linka 1.4 8v od 2007
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Dla mnie zawsze najładniejszymi samochodami były sedany z dużymi bagażnikami, oczywiście nie te z doklejanym tyłem. Dlatego padł wybór na linkę. .Jeżeli chodzi o niską sprzedaż to według mnie jest to wina oferty silnikowej. Żeby wprowadzili chociaż silnik 90KM.w tej samej cenie lub jak u konkurencji 2tyś.drożej to chyba efekt byłby lepszy.W promocjach noc cudów fiat sprzedał ponad dwa tysiące samochodów w tym linei ok sto sztuk co stanowi 5 %.Dacia jest tańsza oraz osiągi podstawowej jednostki ma dużo lepsze bo jest 200 kg. lżejsza i może stąd lepsza sprzedaż.Biorąc za przykład punto których jest dużo na ulicach konstrukcja praktycznie ta sama, samochód jest mniejszy i droższy to jest coś nie tak z naszymi linkami.Polska nie jest zbyt bogatym krajem i wątpię żeby każdego było stać na zakup dwóch nowych samochodów do jazdy miejskiej i do wyjazdów rodzinnych no chyba, że samochody starsze .
BUŁA
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Nie zdziwiłbym się, jeśli okaże się, że po FL tak samo nazywająca się wersja ma uboższe wyposażenie. To stało się w Bravo, szczegółów dokładnie nie znam, ale no forum na coś tam narzekali. W Linei w 2009 też zabrali 2 głośniki i podświetlanie lusterek w kabinie. Niby pierdoły, ale cena została stara.
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Ja akurat mam z pażdziernika 2009 i mam te głośniki a chyba w zamian z lusterek dali podświetlenie schowka, ale to są nieistotne duperele.Przeglądałem dane techniczne różnych samochodów począwszy od małych do kompaktów i nie ma wolniejszego samochodu w wersji podstawowej niż nasze linki 8V.Ford w tym roku wycofał oferte focusa z silnikiem 1.4 80 KM i pewnie zaraz zrobi to skoda w octavi i pewnie tu tkwi problem w niskiej sprzedaży.
BUŁA
-
- klubowicz
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 sty 2011, 16:35
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Katowice
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy