Halogeny
- sebastianc78
- klubowicz
- Posty: 500
- Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
- Przebieg: 47800
- Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- MARCIN127
- klubowicz
- Posty: 264
- Rejestracja: 24 sty 2010, 19:32
- Przebieg: 50085
- Silnik: 1,4,8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: poznań
NADWOZIE » Halogeny
halogeny można używac gdy widocznaśc jest bardzo słaba np w deszczu i śniegu a nie tylko w mgle
marcin127
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
w sumie nawet nie bardzo słaba, tylko ograniczona widocznośc. a to każdy może traktować jak chce. ja miałem taką przygodę: jadę sobie ekspresówką, mgła dość duża, halogeny przód włączone. wyprzedzam samochodzik opel vectra nr rej. WCI... wiem kto to to ładnie ustawiam sie przed nimi i sobie jadę przepisowo. wyprzedzają mnie jadą przede mną jakieś dwa, trzy kilometry i nagle: choinka. czerwono, niebiesko - POLICJA JEDŹ ZA MNĄ. zwinęli mnie na shella, przychodzi funkcjonariusz i mówi że będzie mandat za naduzywanie świateł przeciwmgielnych przednich. zaprosił do radiowozu, zaproponował manadat i punkty. oczywiście odmówiłem. dostałem pouczenie i ostrzeżenie że następnym razem będzie mandat.
jakoś sie tym nie przejąłem. rozumiem, halogeny w deszcze przeszkadzają, kozaki którzy jeżdżą na postojowych i przeciwmgielnych w dzień tez denerwują, ale mgła? chyba po to są te lampy.
jakoś sie tym nie przejąłem. rozumiem, halogeny w deszcze przeszkadzają, kozaki którzy jeżdżą na postojowych i przeciwmgielnych w dzień tez denerwują, ale mgła? chyba po to są te lampy.