LISTWY NA DACHU
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
LISTWY NA DACHU
Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek i to dzięki Tobie Coval, dzisiaj przypomniałem sobie Twój post CZYTAJ POST i przyjrzałem się moim listwom na dachu, niestety odstają w nich krawędzie i to na obu na całej długości a w tym miejscu co na zdjęciu Linki zastępczej u mnie również nie tak ale odstaje i jak dotykam to niestety rusza się góra dół. Kolejna usterka na liście Posprawdzajcie jak jest w waszych Linkach z tymi listwami
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Sympatyk forum :-)
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
pawe1_c, to co Ty masz to jest pikuś. W mojej Linei z listew z tyłu na długości kilku cm zrobiła się fala. Końcówka wystawała ponad krawędź na pół centymetra , a potem zapadała się w dół. Ty masz widzę jakby odwrotnie pofalowaną. Trzeba wyjąc kawałek, ręcznie chamsko uformować i przykleić dobrą taśmą dwustronną na końcach.
Poprawiałem to chyba 3 razy i dlatego od razu zwróciłem na to uwagę. Jak widać poprawa jakości we Fiacie następuje powoli.
Poprawiałem to chyba 3 razy i dlatego od razu zwróciłem na to uwagę. Jak widać poprawa jakości we Fiacie następuje powoli.
- mireks
- klubowicz
- Posty: 968
- Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
- Przebieg: 65000
- Silnik: 2.0 Multijet
- Rocznik: 2012
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- Kontakt:
Re: LISTWY NA DACHU
Też mam jedną listwę coś nie teges, ale to zlewam.pawe1_c pisze: i przyjrzałem się moim listwom na dachu, niestety odstają w nich krawędzie i to na obu na całej długości
Jestem zadowolony, że samochód jest bezawaryjny i sprawuje się dobrze. Fobia na punkcie stanu "wieczna nówka" trwa dwa lata. Później już zaczynasz olewać ryski od szmatki na lakierze, albo inne pierdoły. Autko jest ładne i wdzięczne. Wyróżnia się z tłumu. I to jest ważne. Upływu lat nie zatrzymasz
Nie ma samochodów idealnych. Jeśli ktoś tak twierdzi, to albo nie dostrzega usterek w swoim osiołku, albo kłamie. Każdy samochód ma jakiś feler. Dobrze trzymają się tylko te egzemplarze, które jeżdżą tylko na msze.
Jeśli możesz, to sobie to popraw usterkę ręcznie albo odżałuj kilka zeta i jedź do ASO. Nie ma sensu marnować życia na takie pierdółki
Linea Kombi
http://www.freemont.pl
http://www.freemont.pl
- aixen
- klubowicz
- Posty: 442
- Rejestracja: 08 gru 2009, 15:03
- Przebieg: 85555
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Łódź
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
miałem podobnie jak Coval, prawie jak "uszy" w torbie. Najpierw próbowano podklejać... ostatecznie wymieniono na nowe. Te z czasem też się "sfalowały" ale w stopniu nieznacznym... na razie nie ruszam, żal zbędnych inwestycji w szrota... Będę myślał, jak już odpadną...
Linea 1.4 8v & LPG r.2007 wersja Dynamic 85 KKm (Syn)
Linea 1.4 Turbo r.2009 wersja Dynamc 56 KKm (To ja)
Linea 1.4 Turbo r.2009 wersja Dynamc 56 KKm (To ja)
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
masz rację jest to pierdołka, ale dla mnie jest ważne aby ten samochód był ładny i schludnymireks pisze:Nie ma sensu marnować życia na takie pierdółki
nie chciałbym aby w pewnym momencie było tak jak u aixenaaixen pisze:miałem podobnie jak Coval, prawie jak "uszy" w torbie.
[ Dodano: |4 Mar 2011|, o 09:44 ]
dodam jeszcze że zamieszczając takie pierdółki czy inne, również jest takie zamierzenie żeby każdy z nas sprawdził sobie czy w danym aucie coś podobnego nie występuje i żeby ewentualnie wyczulić. Tak samo z tematem "RDZA", przez zamieszczenie przez kolegę postu jak i zdjęcia sprawiło ze obejrzałem Linkę pod tym kątem i rezultat jest taki ze znalazłem niemiłą niespodziankę na drzwiach
Sympatyk forum :-)
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
U mnie odlazła od strony kierowcy przy okazji kolejna wizyta w serwisie a i już powstają szpary na listwie od nawiewów przy podszybiu.
-- 3 lut 2013, o 07:16 --
Mam pytanie do klubowiczów czy po wymianie tych listew nowe ponownie się deformują i jak to wygląda po naprawie czy nie narobili więcej szkody.W moim przypadku jest niewielkie odkształcenie na odcinku trzech centymetrów na jednej listwie.Zauważyłem to ze dwa lata temu i odkształcenie się nie powiększa. Kiedyś zdecydowałem się na wymianę, zamówili w serwisie jak pojechałem to okazało się ,że jest uszkodzona i nic nie zrobili . Olałem temat , ale teraz mam dylemat ponieważ kończy mi się gwarancja a cena listwy to 220 zł.
-- 3 lut 2013, o 07:16 --
Mam pytanie do klubowiczów czy po wymianie tych listew nowe ponownie się deformują i jak to wygląda po naprawie czy nie narobili więcej szkody.W moim przypadku jest niewielkie odkształcenie na odcinku trzech centymetrów na jednej listwie.Zauważyłem to ze dwa lata temu i odkształcenie się nie powiększa. Kiedyś zdecydowałem się na wymianę, zamówili w serwisie jak pojechałem to okazało się ,że jest uszkodzona i nic nie zrobili . Olałem temat , ale teraz mam dylemat ponieważ kończy mi się gwarancja a cena listwy to 220 zł.
BUŁA