Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

[Szczypior]

Nie dało mi to spokoju i poszedłem do garażu. Minus do obudowy a plus do śruby, kablem łączył plus z tą podkładka od sygnału ( dopiero ja zobaczyłem), wtedy bendyks wyrzuca ale nie kręci co widać na filmie. Na końcu filmiku dotknął plusem zamiast do podkładki sygnału tylko do tej śruby co idzie ta plecionka wtedy wirnik ruszył. Coś możecie teraz zdiagnozować?

Masę znalazłem, to ta sama co idzie z aku do skrzyni, w połowie ma oczko i jest przykręcona do karoserii pod aku.

Dzięki wszystkim za cierpliwość

[Szczypior]

Zibi u mnie jest całkiem inny rozrusznik niż u Ciebie i inaczej są szczotki, nie są na około tylko jakby z czoła wirnika.

[smak56]

Rozrusznik zachowuje się prawidłowo. Wg mnie problem jest w połączeniach. Przykręcona masa nie świadczy o jej skuteczności. Wiem coś o tym z innego auta (3 godz. szukania na drodze). Dołóż mu masę bezpośrednio z aku.

[zibi186]

Powiem szczerze, że nie wiem od czego zależy trwałość wkładanych do naszych samochodów podzespołów. Jak czytam to forum to często się dziwię. Umieściłem zdjęcie w temacie "przebieg" i gwarantuję, że nie ma na forum drugiego auta, które odpalałoby tyle razy co moje. Dziennie 20 - 30 razy przez 8 lat. Nie wiem co to jest rozrusznik, alternator, niesprawne (grzejące się) hamulce. Może taki egzemplarz?

Cóż , tylko się cieszyć ! Jednak jak zrobi się cieplo proponuję zajrzeć do rozrusznika - żeby nie bylo zdziwienia W naszych autkach nie jest to problem . U syna w aucie trzeba zrzucać sanki

[Szczypior]

To już zgłupiałem. Nie powinien wyrzucać bendyksu i się kręcić ?

[zibi186]

To już zgłupiałem. Nie powinien wyrzucać bendyksu i się kręcić ?

Powinien ! Nadal nie jestem pewien , czy dobrze podłączyłeś kable , ale istnieje możliwośc , że w elektromagnesie jest problem - wyrzucenie bendixu nie daje zwory na zasilanie silnika nie wiem , czy masz rozbieralny elektromagnes , ale ja w tym kierunku bym chyba poszedł .

[smak56]

Cóż , tylko się cieszyć ! Jednak jak zrobi się cieplo proponuję zajrzeć do rozrusznika - żeby nie bylo zdziwienia

No chyba nie bardzo, chociaż pewnie masz rację - profilaktyka. Ale przy takim toku myślenia, musiałbym: zajrzeć tam gdzie już pisałem, sprawdzić wtryski, wymienić rozrząd (bo jak się zerwie?), pompa wody też od nowości, lamelki w chłodnicy klimy do uzupełnienia itd itd. Samochód jest dość wdzięczny i zawsze są jakieś zwiastuny/oznaki niesprawności. Na zdarzenia nagłe nie mamy żadnego wpływu.

[Szczypior]

Smak napisał , że prawidłowo mnie zmyliło.
Napiszę jeszcze raz jak podłączałem
Minus do obudowy rozrusznika. Plus do śruby na elektromagnesie do której w aucie są przykręcone przewody z aku i altka. Wziąłem kabel , dotknąłem do żabki plusa i do podkładki , tej od przewodu sygnałowego. Efekty są na filmiku tzn wyrzuca bendyks ale nie kręci. Elektromagnes jest nie rozbieralny.
Żebym był pewny , że to rozrusznik to kupił bym regenerowany.

[zibi186]

Czyli tak , jak pisalem - jeśli masz trochę zdolności manualnych a elektromagnes daje się rozebrać , to to jest jedyna opcja . Wewnątrz jest styk , który prawdopodobnie się już nadpalił i trzeba by go reanimować . Jeśli nie czujesz się na siłach , to szukaj do Twojego rozrusznika nowego elektromagnesu ( jeśli występuje jako część zamienna )plus nowe szczotki .
Teraz doczytałem , że nierozbieralny . Sprawdź możliwość zdobycia samego elektromagnesu

[Szczypior]

Czyli to wina rozrusznika ,prawda? Wezmę go jutro do sklepu z częściami do rozruszników i zobaczymy czy coś dobierze.

[zibi186]

Dokładnie powodzenia
P.S. Na tym filmiku masz dokładnie to , o czym Ci pisałem :

[Szczypior]

Jeszcze raz wszystkim dziękuje

[Szczypior]

Automat wymieniony i autko pali. W sumie ze 4 razy wkładałem i wyciągałem rozrusznik , więc nabrałem wprawy. Musiałem wyciągać rozrusznik ponownie bo podkładka była jakaś duża na śrubie i nie przechodził ten plastik przez nią, szlifowanie i poszło.
Dzięki wszystkim.
Czekam na części ciąg dalszy prac

[zibi186]

Ale chyba już z czymś innym ? Rozrusznik , jak rozumiem opanowany ? Szczotki też wymieniłeś ?
Kurcze , trochę obawiam się tego , co tam szlifowałeś . Rozmiar śruby zapewne się nie zmienił , otworu w plastiku również . Weź pod uwagę że rozrusznik to jest takie urządzenie , do którego caly czas podawane jest napięcie z aku . Jeśli coś poczarowałeś i w efekcie tego okaże się , że przy niesprzyjających okolicznościach ( Tobie niesprzyjających ) dojdzie do zwarcia pomiędzy przewodem zasilającym a podkładką od kabla sygnałowego , to rozrusznik wyrzuci bendix . Lepiej , żeby to się nie stało na obrotach silnika !

[Szczypior]

Do wymiany mam łączniki stabilizatora z przodu i balwanki z tyłu. Do tego olej, filtry i paski.
Szczotek niestety nie mieli tzn były ale do lutowania, nie było całego elementu. Gość w sklepie mówił, że starczy ich jeszcze na parę lat.