Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Awatar użytkownika
marcin24
klubowicz
klubowicz
Posty: 1031
Rejestracja: 30 mar 2011, 19:34
Przebieg: 175000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Skoczów
Podziękował: 70 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: marcin24 »

Bendiks działa tylko nie kręci, patrzyłeś na szczotki?
Pozdrawiam wszystkich
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: Szczypior »

Normalnie z baranialem. Wyciągnęłem go żeby jutro zawieść i wziąć regenerowany lub ten zrobić. Podłączam go na krótko jak na filmie i za każdym razem kręci. Gdyby to sygnałowy to by w aucie nie pykal. W poprzednim aucie jak tak było to wymieniłem automatem.
Czy jest opcja ze to coś innego jak rozrusznik? Nie kostka, nie sygnał. Szczotki są tak z 1cm ale jedna jest prawie połowę krótsza.


Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: Szczypior »

marcin24 pisze:Ta puszka to jest coś w rodzaju zbiornika podciśnienia, uważaj bo jak wężyki za mocno pociągniesz niechcący możesz złamać króciec na który są założone, strasznie to delikatne
Wężyki są już lekko sparciane , warto wymienić czy nie zaczepiać?
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: zibi186 »

rustin pisze: 22 lut 2018, 19:57 Normalnie z baranialem. Wyciągnęłem go żeby jutro zawieść i wziąć regenerowany lub ten zrobić. Podłączam go na krótko jak na filmie i za każdym razem kręci. Gdyby to sygnałowy to by w aucie nie pykal. W poprzednim aucie jak tak było to wymieniłem automatem.
Czy jest opcja ze to coś innego jak rozrusznik? Nie kostka, nie sygnał. Szczotki są tak z 1cm ale jedna jest prawie połowę krótsza.

Kolego , bendix nie odbija ! Przyjrzyj się na filmie - w momencie kręcenia zębatka wyrzucana jest elektromagnesem na koniec widocznej osi . U Ciebie zębatka kręci się w miejscu .
Ostatnio zmieniony 22 lut 2018, 20:18 przez zibi186, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: zibi186 »

Czy na pewno podłączyłeś do próby tak , jak było na filmie ??
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: Szczypior »

Podłączyłem tylko minus do obudowy a plus do nakrętki co idzie plecionka z rozrusznika do automatu. Powinienem dać plus do śruby do której jest podłączona w aucie ta kostka z sygnałem i plusem?
Jeżeli tak to niestety tak nie podłączalem, nie obejrzałem dobrze filmu bo na dworze mróz jak to robiłem a już w domu jestem.

Zastanawia mnie dlaczego w aucie tylko pyka a na stole się kręci. Nie powinienem się kręcić też w aucie ewentualnie nie wyrzucać bendiksu?
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: zibi186 »

Pierwsza sprawa : podłączać musisz tak , jak na filmie tzn .plus do śruby na której przykręca się zasilanie z aku i kabel od altka , minus do masy . Potem innym kablem robisz mostek miedzy śrubą zasilania a stykiem sygnałowym . Na you tube jest fajny filmik " jak dziala rozrusznik " - proponuję obejrzeć :) Pozdrawiam :)
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: Szczypior »

Po prostu to jest dziwny rozrusznik dla mnie :) zawsze sygnałowy i plus są na osobnych śrubach a tu na jednej :)

Sprawdzę jutro tylko co mi to wyjaśni skoro w aucie i tak nie kręci. Nie powinienem chociaż automat ruszyć w aucie tak jak na stole?

Chciałem jutro jechać po drugie rozrusznik, czy jest opcja ze to coś innego?
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: zibi186 »

Moim zdaniem : rozrusznik masz wyciągnięty , więc co stoi na przeszkodzie żeby go rozebrać , wyczyścić , nasmarować ? Kolejna sprawa : koniecznie odszukaj kabel masy od silnika do budy i sprawdź jego stan , albo lepiej odkręć , wyczyśc drucianą szczotką końcówki i przylgnie i zakręć spowrotem . Powtarzam : kabelek sygnałowy nie ma bezpośredniego styku z kablem zasilania ! Pojawiające się napięcie +12 V na sygnałowym powoduje wyrzucenie bendixa i podanie zasilania na silnik rozrusznika - obrót zębatki . Akurat automat ( elektromagnes ) na stole Ci nie ruszył , bo źle podłączyłeś kable :)
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: Szczypior »

Kolego pisałem ,że szczotki są tak z 1cm tylko jedna ma prawie o połowę mniej, jeżeli bym nie rozbierał to skąd bym to wiedział :) Rozrusznik wyczyszczony i nasmarowany.
Z kablem masy jest problem , ponieważ nie mogę znaleźć tego do skrzyni do budy. Od aku do skrzyni jest ok i go wyczyściłem.
Wstrzymać się z kupnem rozrusznika ? Miałem rano już jechać po drugi

W takim razie mylę pojęcia :) myślałem, że jak kręci się wirnik to automat działa.
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 395 razy
Otrzymał podziękowań: 648 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: smak56 »

Bendixa nie wyrzuca pewnie z powodów, o których pisze zibi186. Ja natomiast zwróciłem uwagę na sposób przekręcania stacyjki. rustin robisz to zdecydowanie za szybko! Ten samochód tak nie działa. Kilka razy (przez lenistwo lub nieuwagę) przy ruszaniu "zadusiłem" autko. Jeżeli myślisz, że odpalisz tak jak na filmiku - to się zdziwisz. Nie odpali ! Odczekać 3-4 s i dopiero wtedy. Dodatkowo, zaczęły mrugać cyferki kilometrów i włączył się trójkąt na wyświetlaczu. Pisałem, że podobnie trzeba postępować przy wstecznym. Nie wiem czym to wszystystko jest podyktowane (Can?), ale tak działa. :przykry
Przy prawidłowym podłączeniu bendix bardzo mocno jest wypychany, po prostu wali w górną część obudowy.
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: zibi186 »

rustin pisze: 22 lut 2018, 20:46 Kolego pisałem ,że szczotki są tak z 1cm tylko jedna ma prawie o połowę mniej, jeżeli bym nie rozbierał to skąd bym to wiedział :) Rozrusznik wyczyszczony i nasmarowany.
Z kablem masy jest problem , ponieważ nie mogę znaleźć tego do skrzyni do budy. Od aku do skrzyni jest ok i go wyczyściłem.
Wstrzymać się z kupnem rozrusznika ? Miałem rano już jechać po drugi
7
W takim razie mylę pojęcia :) myślałem, że jak kręci się wirnik to automat działa.
Jak kręci sie wirnik to działa silnik rozrusznika . Szczotki - muszą być na tyle dlugie , aby mialy pewny styk z komutatorem gdy dociska je sprężynka . Gdy szczotka jest zbyt krótka to zawiesi sie w szczotkotrzymaczu i pomimo nacisku sprężyny nie będzie miała styku z komutatorem . Znajdź kabel masy - priorytet ! Szukaj na podłużnicy pod akumulatorem przykręconego grubego przewodu , który drugim końcem jest przykręcony do skrzyni ( chyba że w dieslu jest inaczej ) . Moim zdaniem jeśli szczotki faktycznie są odpowiednio dlugie , całość wyczyszczona , nasmarowana , na stole dobrze podpięty i wszystko dziala ( wyrzuca bendix i kreci zębatką ) , to osobiście nie kupowal bym drugiego .
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 395 razy
Otrzymał podziękowań: 648 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: smak56 »

Jeśli chodzi o kabel masowy to przypominam o tym, że były przypadki urwania go wewnątrz izolacji! :zlośnik
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1844
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: zibi186 »

I jeszcze jedno : piszesz , że szczotki mają 1 cm , a jedna ma polowę mniej - czy chcialeś powiedzieć , że jedna szczotka ma 5 mm ?? Myślę , że ona już wisi w szczotkotrzymaczu . 🤔
Swoją drogą , jeśli trzy szczotki mają po 1 cm , a jedna 0.5 cm to chyba coś jest nie halo 🤔🤔🤔
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2018, 21:17 przez zibi186, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 395 razy
Otrzymał podziękowań: 648 razy

Re: Rozrusznik nie zawsze kręci - demontaż

Post autor: smak56 »

Powiem szczerze, że nie wiem od czego zależy trwałość wkładanych do naszych samochodów podzespołów. Jak czytam to forum to często się dziwię. Umieściłem zdjęcie w temacie "przebieg" i gwarantuję, że nie ma na forum drugiego auta, które odpalałoby tyle razy co moje. Dziennie 20 - 30 razy przez 8 lat. Nie wiem co to jest rozrusznik, alternator, niesprawne (grzejące się) hamulce. Może taki egzemplarz? :pomysli
smak56
* * * *
Obrazek
ODPOWIEDZ