Problem z otwieraniem bagażnika
-
- Nowy
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 gru 2016, 15:07
- Przebieg: 110000
- Silnik: 1.4 16V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 2 razy
Problem z otwieraniem bagażnika
Witajcie,
Mam pewien problem ze swoją Linką, mianowicie z otwieraniem bagażnika "z pilota" i przyciskiem na konsoli.
Co się dzieje?:
Po naciśnięciu przycisku załączają się światła awaryjne na znak otwarcia bagażnika (chyba 2 razy), wewnątrz bagażnika po lewej stronie słychać "jakby cykanie" natomiast bagażnik się nie otwiera - silniczek nie zwalnia blokady.
Co zostało zrobione:
Rozebrałem zamek i siłownik, okazało się, że silniczek działa jedynie jak jest wyciągnięty na zewnątrz zespołu siłownika i nie trafia na żaden opór, OK, silniczek został naprawiony, zamontowany do zespołu siłownika, po ponownej próbie "na sztywno" wszystko działa cacy, zamek się otwiera, siłownik działa jak należy. OK.
Zamontowałem naprawiony element do samochodu, sprawdzam iii... nie działa
To samo co na początku, cykanie wewnątrz bagażnika, światła awaryjne (x2) ale siłownik nawet nie rusza.
Podłączyłem multimetr pod dwa kabelki odpowiedzialne za wzbudzanie silniczka, tj. fioletowy i czarny (idące od wewnątrz pojazdu), w chwili załączenia otwierania bagażnika na multimetrze pojawia się śmieszna wartość ok 1V, po czym spada do 0V.
Czy ktoś z Was ma pomysł gdzie szukać rozwiązania tego problemu?
PS. temat był wałkowany wiele razy, chociażby tu: http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 9&start=15 , natomiast nie wydaje mi się, aby opisane tam sytuacje odpowiadały mojej, dlatego uprzejmie proszę o wskazówki.
Pozdrawiam,
Tomek
Mam pewien problem ze swoją Linką, mianowicie z otwieraniem bagażnika "z pilota" i przyciskiem na konsoli.
Co się dzieje?:
Po naciśnięciu przycisku załączają się światła awaryjne na znak otwarcia bagażnika (chyba 2 razy), wewnątrz bagażnika po lewej stronie słychać "jakby cykanie" natomiast bagażnik się nie otwiera - silniczek nie zwalnia blokady.
Co zostało zrobione:
Rozebrałem zamek i siłownik, okazało się, że silniczek działa jedynie jak jest wyciągnięty na zewnątrz zespołu siłownika i nie trafia na żaden opór, OK, silniczek został naprawiony, zamontowany do zespołu siłownika, po ponownej próbie "na sztywno" wszystko działa cacy, zamek się otwiera, siłownik działa jak należy. OK.
Zamontowałem naprawiony element do samochodu, sprawdzam iii... nie działa
To samo co na początku, cykanie wewnątrz bagażnika, światła awaryjne (x2) ale siłownik nawet nie rusza.
Podłączyłem multimetr pod dwa kabelki odpowiedzialne za wzbudzanie silniczka, tj. fioletowy i czarny (idące od wewnątrz pojazdu), w chwili załączenia otwierania bagażnika na multimetrze pojawia się śmieszna wartość ok 1V, po czym spada do 0V.
Czy ktoś z Was ma pomysł gdzie szukać rozwiązania tego problemu?
PS. temat był wałkowany wiele razy, chociażby tu: http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 9&start=15 , natomiast nie wydaje mi się, aby opisane tam sytuacje odpowiadały mojej, dlatego uprzejmie proszę o wskazówki.
Pozdrawiam,
Tomek
- mwas
- Prezes
- Posty: 6940
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 944 razy
- Kontakt:
Re: Problem z otwieraniem bagażnika
Po raz kolejny napiszę to nowemu... witaj przybyszu Miło by było się jakoś zaanonsować... ehhh, ta młodzież...
Odnośnie problemu - dobrze szukałeś, mogłeś posta spokojnie umieścić w wątku, który przytoczyłeś Na starcie do sprawdzenia wiązka przewodów pomiędzy klapą a karoserią. Jeśli jest dziwna wartość napięcia to najprawdopodobniej kabel jest naderwany, do tego stopnia, że nie "puszcza" pełnego napięcia. Dziwię się, że jeszcze tego nie sprawdziłeś u siebie Na jednym ze zlotów sam osobiście naprawiałem tą usterkę w jednym z aut naszych klubowiczów, to dość powszechne w naszych bolidach
Odnośnie problemu - dobrze szukałeś, mogłeś posta spokojnie umieścić w wątku, który przytoczyłeś Na starcie do sprawdzenia wiązka przewodów pomiędzy klapą a karoserią. Jeśli jest dziwna wartość napięcia to najprawdopodobniej kabel jest naderwany, do tego stopnia, że nie "puszcza" pełnego napięcia. Dziwię się, że jeszcze tego nie sprawdziłeś u siebie Na jednym ze zlotów sam osobiście naprawiałem tą usterkę w jednym z aut naszych klubowiczów, to dość powszechne w naszych bolidach
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
-
- Nowy
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 gru 2016, 15:07
- Przebieg: 110000
- Silnik: 1.4 16V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 2 razy
Re: Problem z otwieraniem bagażnika
Serdecznie dziękuję za odpowiedź
fakt, przyznaję, wypadałoby się najpierw gdzieś przedstawić
Zastanawia mnie tylko to, czy szukać między 'kostka w klapie - przewód gumowy łączący klapę z pojazdem' czy rozebrać linkę jeszcze głębiej.
Jak się za to wezmę to dam znać co z tego wyszło
Szczęśliwego Nowego Roku !
fakt, przyznaję, wypadałoby się najpierw gdzieś przedstawić
Temperatura nie sprzyjała ale w Nowym Roku się tym zajmę w już ogrzewanej "stajni" ;).mwas pisze: Dziwię się, że jeszcze tego nie sprawdziłeś u siebie
Zastanawia mnie tylko to, czy szukać między 'kostka w klapie - przewód gumowy łączący klapę z pojazdem' czy rozebrać linkę jeszcze głębiej.
Jak się za to wezmę to dam znać co z tego wyszło
Szczęśliwego Nowego Roku !
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Problem z otwieraniem bagażnika
W samej gumowej przelotce. Tylko dokładnie trzeba szukać, bo często w pierwszej chwili nie widać ułamanej żyły.
-
- Nowy
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 gru 2016, 15:07
- Przebieg: 110000
- Silnik: 1.4 16V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 2 razy
Re: Problem z otwieraniem bagażnika
A więc po Nowym Roku zajrzałem do wiązki w przelotce, jak się okazało mieliście rację.
Wszystkie 5 przewodów, a w szczególności dwa najgrubsze - od siłownika, były poprzecinane/poszarpane.
Dziwi mnie jedynie że nie było to typowo w przelotce gdzie jako tako występuje uginanie kabla, a przed wejściem do niej na łączeniu podszybie - przelotka. Postanowiłem zamiast zmieniać kable, to połączyć te, które już tam były, bo poza miejscem pęknięcia są w dobrym stanie wizualnym. Zobaczymy ile wytrzyma. Kilka konektorów, trochę cyny, i całkiem sporo taśmy izolacyjnej załatwiło sprawę i powinno zabezpieczyć przed ponownym ewentualnym "podcinaniem".
Bagażnik w końcu działa jak należy
Pozdrawiam
Wszystkie 5 przewodów, a w szczególności dwa najgrubsze - od siłownika, były poprzecinane/poszarpane.
Dziwi mnie jedynie że nie było to typowo w przelotce gdzie jako tako występuje uginanie kabla, a przed wejściem do niej na łączeniu podszybie - przelotka. Postanowiłem zamiast zmieniać kable, to połączyć te, które już tam były, bo poza miejscem pęknięcia są w dobrym stanie wizualnym. Zobaczymy ile wytrzyma. Kilka konektorów, trochę cyny, i całkiem sporo taśmy izolacyjnej załatwiło sprawę i powinno zabezpieczyć przed ponownym ewentualnym "podcinaniem".
Bagażnik w końcu działa jak należy
Pozdrawiam
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1846
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: Problem z otwieraniem bagażnika
Jeśli dobrze rozumiem Twoje przewody nie ucierpiały raczej z powodu ciągłego zaginania, a raczej dlatego że były z jakiegoś powodu zbyt mocno wyszpanowane ( naciągnięte ) nie chciałbym być złym prorokiem , myślę jednak że jeśli tylko polączyleś istniejące przewody to jeszcze je trochę skróciłeś. Oby nie , ale coś mi się zdaje że na dłuższą metę Twoja metoda nie zda egzaminu . Obym się mylił Pozdrawiam
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Problem z otwieraniem bagażnika
Ale nawet jak coś to od razu będzie wiadomo gdzie szukać
Według mnie, jak poszło dużo izolacji to będzie dobrze.
Według mnie, jak poszło dużo izolacji to będzie dobrze.