Wow
Pierwszy, jaki widzę do Liny na Allegro !
Ja pozerkałem po schematach w eLearnie. Całość wygląda tak:
W zasadzie cały schemat nie jest tutaj zbyt istotny, nas interesuje ten fragment:
To jest fragment przedstawiający sterowanie światłami, czyli nic innego jak manetkę. Wynika z niego, że wyłączenie świateł jest realizowane tylko przez jeden rezystor (czytaj: prąd ma tutaj najwyższą wartość, prawdopodobnie zbliżoną do +12V). Włączenie świateł postojowych dodaje jeden rezystor do całego obwodu, czyli rezystancja wzrasta (czytaj: napięcie spada). Włączenie świateł mijania włącza jeszcze jeden rezystor do obwodu, co powoduje, że rezystancja osiąga wartość maksymalną (czytaj: napięcie jeszcze bardziej spada lub całkowicie zanika). Najprawdopodobniej Wasza awaria jest związana z tym, że ten obwód został przerwany, co komputer odczytuje jako osiągnięcie maksymalnej rezystancji, dlatego światła mijania świecą się non stop.
cichy dobrał się do przełącznika na manetce, i tam wszystko było OK. Elektryk z kolei rozbebeszał kolumnę kierowniczą.
Posiadając całą swoją wiedzę stwierdzam więc, że do uszkodzenia dochodzi gdzieś wewnątrz przełącznika zespolonego. Żeby to sprawdzić, wystarczy ściągnąć obudowę kolumny kierowniczej (dolną i górną), na górze przełącznika zespolonego rozłączyć wtyczkę 12pinową i miernikiem sprawdzać, czy pojawiają się jakiekolwiek wartości oporności pomiędzy pinami 3 a 10 na przełączniku wybierając przy tym różne pozycje włącznika świateł (wył/pozycje/mijania). Jeśli miernik będzie pokazywał stałą przerwę (brak wartości rezystancji), to wiadomo, że padnięte jest coś w przełączniku. Jeśli natomiast miernik pokaże nam wartości rezystancji, to trzeba szukać dalej, w wiązce (ona idzie do bodycompa) lub sprawdzić styki pomiędzy złączką a przełącznikiem zespolonym.
Jeśli wypadnie na uszkodzenie wewnątrz przełącznika, to nie pozostaje nam nic innego, jak się do niego dobrać. Tego niestety jeszcze nie robiłem, ale z chęcią bym się tego podjął, tylko że żeby się do niego dobrać trzeba ściągnąć kierownicę, a co za tym idzie odpiąć poduchę kierowcy. Nie jest to łatwe, ale wykonalne