Termometr zewnętrzno - wewnętrzny?

[Q]

Przyszedł dziś do mnie czujnik temperatury zakupiony na jednej z aukcji podanych przez mwas na poprzedniej stronie.

Generalnie za tą cenę kupimy "czujnik" Made in Garaż stworzony z termistora 10kOhm wartego 1zł ( w hurcie o wiele taniej ) i 2 kawałków przewodu oklejonych poxyliną i psikniętych czarnym sprayem.

"Czujnik" działa (tzn zmienia się opór gdy jest podgrzewany / chłodzony) ale na ile prawdziwą temperaturę pokazuje zobaczymy jak go podłączę w samochodzie.

Generalnie jeśli ktoś nie zamierza kupić oryginału za 100zł to zakupy w sklepie elektronicznym wyjdą zdecydowanie taniej niż ten "wynalazek" z allegro (ja się czuję w tym momencie trochę nabity w butelkę - a przynajmniej naciągnięty na 25zł - i może dlatego tak się o tym rozpisuję).

Jeśli pogoda i czas pozwolą to w najbliższy weekend mam zamiar zainstalować ustrojstwo w samochodzie.

Jeśli ktoś zdecydowałby się iść w moje ślady to lepiej kupić termistor 10kOhm w elektronicznym (dodatkowo będzie mniejsza bezwładność temperaturowa ze względu na o wiele mniejszą masę czujnika)...
...i poczekać do na fotorelację gdy "przetrę szlak"

Chyba zacznę to "produkować" i wystawiać na allegro - niezły interes..

Edit:
Po chwili zabawy z miernikiem mogę powiedzieć że jest to termistor NTC 10kOhm o B=~4200K +/- 200 niestety chwilowo nie dysponuję dokładną temperaturą odniesienia aby wyliczyć dokładnie.

[will]

Czekam z niecierpliwością na dalszą fotorelacją na razie

[Tomek]

Chyba zacznę to "produkować" i wystawiać na allegro - niezły interes..

To świetny pomysł
Liczę na duże rabaty dla członków LKP

[cichy]

Q napisał/a:
Chyba zacznę to "produkować" i wystawiać na allegro - niezły interes..


To świetny pomysł
Liczę na duże rabaty dla członków LKP

Wcześniej daj nam znać

[Q]

Mając wolną chwilę, chwyciłem lutownicę i skleciłem cały "układ" przełączający:
od lewej czujnik i zasilanie cewki przekaźnika do wpięcia w moje "przyciski",
po prawej sam przekaźnik i 3 przewody do włączenia się w obwód termometru zewnętrznego (jedna żyła zostanie przecięta i będzie biegła przez przekaźnik przełączający a druga żyła będzie wspólna dla obu czujników).

Czujnik mam zamiar umieścić gdzieś w okolicy tego otworu / półeczki w tunelu środkowym pod konsolą klimy.

Teraz tylko czekać na bezdeszczową pogodę i aż mi przeziębienie minie

[mwas]

Q, strasznie mi przykro, że taki chłam Ci przysłali, nie miałem zielonego pojęcia, że to jakieś rzemiosło Też bym się czuł nieźle wy...stawiony, ale mam nadzieję, że reszta projektu już pójdzie jak należy

[Q]

Spoko skąd mogłeś wiedzieć
Jeśli tylko gość zrobił dobry rekonesans jaki jest w oryginalny czujnik i wstawił termistor o dobrym współczynniku B i tolerancji błędu 1% (a nie 5%) to jestem w stanie mu wybaczyć i uznać że zapłaciłem "za wiedzę".

Jeśli komuś wariowałyby wskazania temperatury z powodu awarii termistora (a nie zalanej kostki jak ktoś już u nas opisywał) to na jakimś forum fiata wyczytałem że nacinają tą oryginalną "nierozbieralną" część fiata i wymieniają sam termistor.

Swoją drogą ciekawe czy w wersji active opcja termometru w ogóle nie występuje w kompie czy tylko nie jest wyświetlana bo nie ma podłączonego czujnika

Edit:
Dziś po pracy pełen zapału przystąpiłem do lokalizacji pinów termometru w lusterku

Po zmierzeniu oporu który przy temp pokazywanej przez komputer +7C pokazywał opór pomiędzy 24,5kOhm a 24,7kOhm i przeprowadzeniu obliczeń stwierdzam jednoznacznie że termistor to NTC 10kOhm B=4200K (przy innym współczynniku B termometr będzie coraz bardziej niedokładny w miarę oddalania się od temp +25C)

...i na tym się dzisiejsza instalacja czujnika wewnętrznego zakończyła, ponieważ po odkręceniu plastiku (osłony) od wewnątrz kabiny nie ma za bardzo możliwości sprawdzenia wizualnego która żyła biegnie do którego pinu gniazda.
Nie miałem przy sobie szpileczek aby nakłuwać żyły i nie chciałem nacinać izolacji każdej testowanej pary przewodów, a że robiło się już ciemno więc "zabieg" został odroczony do jutra lub weekendu

[mwas]

Q, i czekamy na dalsze kroki w tym temacie

[Q]

Powiem Wam że mam zagwozdkę z tym termometrem - ale po kolei:
Zdjąłem osłonę (jest przykręcona na śrubach 1 i 3, ale aby dostać się do śruby 3 należy odkręcić śrubę 2 i podnieść plastikowy próg):

Wytypowałem 2 przewody które jak mi się wydawało są właściwymi:

(przy okazji gdyby ktoś się zastanawiał co to za ustrojstwo jest na prawo od mojej ręki to jest to awaryjny wyłącznik odcinający dopływ paliwa - np podczas stłuczki / wypadku może wyskoczyć i zablokować dopływ paliwa do silnika)
i przeciąłem jeden z nich wlutowując się w niego przewodami idącymi przez przekaźnik przełączający oraz dolutowałem się do drugiego:


Teraz tak - przewód który przeciąłem jest właściwy (fioletowo zielony) i przekaźnik w zależności od tego jak go wysteruję puszcza prąd przez czujkę w lusterku lub przez moją wewnętrzną.
Problem jest z drugim przewodem. Jest to jeden z przewodów masowych wiązki.

Generalnie czujnik zachowuje się dość dziwnie:
-zewnętrzny pokazuje temp 4C (tyle było u mnie na zewnątrz)
-przy niepodłączonym przewodzie "powrotnym" czujki wewnętrznej i przełączeniu przekaźnika komputer pokazuje "---C" po podłączeniu do jednego z 4 przewodów masowych w wiązce lub masy samochodu komputer pokazuje temperaturę z czujki wewnętrznej i do tej pory jest ok.
Jednak na czujce wewnętrznej komputer aktualizuje temperaturę tylko gdy ta spada (np ogrzeję czujnik ręką i puszczę) ale gdy podłączę wychłodzoną czujkę wewnętrzną i zacznę ją ogrzewać to temperatura pokazywana jest stała i dopiero rozłączenie masy (---C na wyświetlaczu) i ponowne podłączenie aktualizuje temperaturę na wyższą.
Podobnie jest przy przełączaniu z czujnika zewnętrznego na wewnętrzny - trzeba rozłączyć masę czujki wewnętrznej i połączyć z powrotem aby uaktualniło wskazanie temperatury bo inaczej jest "zablokowane" na temperaturze czujki zewnętrznej.

Część przewodów łączy się gdzieś w samochodzie i nie można jednoznacznie stwierdzić który obsługuje czujkę zewnętrzną bez ich przecinania i ponownego lutowania na co nie specjalnie mam ochotę..

Jestem pewien jedynie tego że przewód który przeciąłem i puściłem przez przekaźnik jest właściwy - daje on niecałe +5V ma czujkę i w momencie jego przerwania komputer wyświetla --- zamiast temperatury a wszystkie inne funkcje w drzwiach w tym czasie działają.

Jedyne czego jeszcze nie sprawdziłem to podłączenia masy czujki do któregoś z grubych przewodów - ponieważ przez czujkę płynie prąd o małym napięciu i natężeniu to uznałem że grubym przewodem tego nie puścili.

Czujka zewnętrzna działa poprawnie - pokazuje i wzrosty i spadki temperatury.

Ktoś ma jakieś pomysły albo sugestie dlaczego ustrojstwo nie chce działać do końca poprawnie?

[duskap]

Ktoś ma jakieś pomysły albo sugestie dlaczego ustrojstwo nie chce działać do końca poprawnie?

Bo Linea nie lubi jak się w niej grzebie

[Q]

Ojtam ojtam Jakoś specjalnie nie protestowała jak jej wkładałem elektrody miernika w różne miejsca

Generalnie główną przeszkodą jest pogoda przy +4C i przelotnych mżawkach, po godzinie siedzenia przy aucie miałem wczoraj dosyć dłubania..

Więc rozwiązanie problemu (znalezienie właściwego drugiego przewodu) poczeka chyba aż temperatura na zewnątrz wzrośnie, tymczasem chyba zastosuję obejście problemu czyli drugi przekaźnik na linii masowej który włączy się z 2-sekundowym opóźnieniem - w ten sposób po przełączeniu na czujkę wewnętrzną przez 2 sekundy obwód będzie przerwany i na wyświetlaczu pojawi się "---C" a następnie przekaźnik zamknie obwód i wyświetlacz pokaże temp wewnętrzną

[krakus02]

Q, brawo, jak dla mnie to magia trzymam kciuki

[duskap]

krakus02, później Q będzie miał przeboje z elektryką takie jak Ty w poprzednim aucie

[Q]

"Wyrocznia" się znalazła

Generalnie 5 razy mierzę i 3 razy myślę zanim coś gdzieś podłączę lub przetnę jakiś obwód i jakoś nie widzę możliwości aby 5V i 10mA które komputer puszcza przez czujnik o oporze minimum kilku kOhm dopięte do masy mogło w jakikolwiek sposób zagrozić komputerowi czy jakiemukolwiek innemu podzespołowi samochodu.

Bynajmniej nie zachęcam nikogo kto ma obawy że może coś popsuć albo nie jest pewien co do czego służy aby cokolwiek przecinał.

Działając jedynie w dobrej wierze miałem nadzieję, że przy pomocy 2 metrów przewodu, przełącznika i termistora za w sumie 10 zł każdy kto nie boi się podejść do samochodu ze śrubokrętem będzie mógł dodać sobie odczyt temperatury wewnętrznej tanim kosztem mając w ręce prosty przejrzysty manual (odkręć 3 śruby, przetnij i podepnij do przełącznika przewód A, wepnij się w przewód B, przykręć z powrotem 3 śruby) - i jest to nadal realne jak tylko zlokalizuję ten cholerny przewód "B"

Wpięcie się w "te dwa przewody" bliźniaczym czujnikiem nie może w żaden sposób spowodować problemów z elektryką i straszenie innych takowymi jest co najmniej nie na miejscu, a jeśli jakimś cudem za sprawą jednocześnie występujących pomroczności jasnej, awarii mojego multimetru i niewyjaśnionego zbiegu okoliczności zewrę obwód pomiarowy komputera z zasilaniem szyb elektrycznych przy włączonej stacyjce i jednocześnie przycisnę odpowiedni przycisk to wiem że uszkadzając w ten sposób cokolwiek mogę mieć pretensję tylko do siebie..

krakus02 no właśnie mam nadzieję znaleźć właściwe przewody i opisać dokładnie tutaj aby bez "magii" każdy kto czuje się na siłach mógł to zrobić sam, a "skomplikowana" alternatywa którą opisałem (dodatkowy przekaźnik z opóźnieniem) to tylko półśrodek który wymyśliłem w międzyczasie i jeszcze się zastanawiam czy w ogóle go zastosować.

[krakus02]

ja miałem kłopoty w punto bo grzebali przy nim "specjaliści" z ASO... a jak czytam to stwierdzam, że Q wie co robi i zna się na tym