Strona 16 z 22

Re: Alternator

: 22 gru 2015, 10:48
autor: robert75
To sku...

Re: Alternator

: 22 gru 2015, 11:30
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Życzmy im szybkiej upadłości.
A tu możesz napisać kto to był http://www.lineaklubpolska.pl/viewforum.php?f=18

Re: Alternator

: 22 gru 2015, 14:06
autor: Tomek
Skór....yństwo. Napisz co to za firma, żeby wszyscy wiedzieli z kim nie robić interesów.

Re: Alternator

: 22 gru 2015, 16:56
autor: Strzelba
Jadę wczoraj i zawyło z alternatora. Chwilę później kontrolka....
Dziś rano wybrałem się więc do elektromechanika. Ku mojemu zdziwieniu obudowa nie pękła, za to po rozebraniu alternatora uwidoczniło się otarcie wirnika o stojan i uszkodzone uzwojenie. Zapytacie jak?!
Przyczyną było ognisko korozji pomiędzy stojanem a obudową alternatora, a co za tym idzie wybrzuszenie się stojana do wewnątrz. Najprawdopodobniej mieszanina wody z solą drogową, zbierała się w dolnej części alternatora powodując puchnięcie i deformacje stojana. Ot cała filozofia.
Więc kto wie, może pękające obudowy to też wina korozji, która rozsadza alternator od środka?

Podsumowując. W moim przypadku regeneracja polegała na:
- wymianie stojana,
- przetoczeniu o 0,6mm wirnika, aby miał więcej luzu,
- wymianie łożysk,
- wymianie regulatora napięcia.

Re: Alternator

: 23 gru 2015, 7:54
autor: emmer
To daj namiary na tych rzemieślników, żeby nikt się więcej nie nabrał.

Re: Alternator

: 23 gru 2015, 17:57
autor: Strzelba
Oto namiary:
EMS ELEKTRO-SERWIS
ul. Bałtycka 33a
Poznań
tel. (61)8780821

Najlepiej wcześniej się umówić telefonicznie. Alternator robiony jest na miejscu, trwa to jakieś 4h łącznie. W moim przypadku wyszło 390zł.
A tu link do mapy.

Re: Alternator

: 29 gru 2016, 10:16
autor: daniczer
Może trochę za bardzo się przejmuje ale mam od wczoraj takie dziwne spostrzeżenie.
Wczoraj chciałem być dobrym sąsiadem pomogłem uruchomić sąsiadowi auto pożyczając prąd przez kable ( udało się ). Podłączenie zgodnie z instrukcją ( kolejnością) dla bezpieczeństwa uruchomiliśmy auto sąsiada jak linijka była wyłączona.

1.Po włączeniu zapłonu na zaciskach akumulatora mam 12,0V , w kabinie mierzone w gnieździe zapalniczki 12,0 V
2.Uruchomienie auta na zaciskach akumulatora 14,2V w kabinie mierzone w gnieździe zapalniczki 14,1 V
3. Włączam światła ( mijania, drogowe ) + dmuchawa . Na zaciskach akumulatora 14,03-14,09 V , ale za to w kabinie 13,6-13,7 V
Auto pochodziło 15 min wyłączam i na akumulatorze mam 12,59V , jak uruchamiałem rano akumulator miał 12,23 V

Wcześniej jak pamiętam ( przed akcją pożyczania prądu) to w kabinie pokazywało mi napięcie 14,2 - 14,3 V jak spadło to tylko na moment do 13,8 a potem wzrastało do 14,2 V.
Może któryś z klubowiczów miałby ochotę zmierzyć u siebie.
I teraz przechodzę do sedna - Czy macie podobnie czy może coś uległo uszkodzeniu ? Jakieś sugestie ?

Re: Alternator

: 29 gru 2016, 11:30
autor: mwas
Nie szukałbym problemów na siłę :ink Napięcie ciut ponad 14 V przy uruchomionym silniku jest wartością prawidłową :ink Jeśli nie wywala Ci kontrolki ładowania podczas pracy silnika, to nie stresuj się a na rozluźnienie walnij coś mocniejszego :luzak

Re: Alternator

: 29 gru 2016, 12:16
autor: smak56
daniczer pisze:Może któryś z klubowiczów miałby ochotę zmierzyć u siebie.
Jakieś sugestie ?
Jedyna sugestia jaka przychodzi mi do głowy to ..... przeczytanie strony 14 tego tematu :zlośnik

Re: Alternator

: 29 gru 2016, 20:37
autor: duskap
Strzelba pisze:Oto namiary:
EMS ELEKTRO-SERWIS
ul. Bałtycka 33a
Poznań
tel. (61)8780821

Najlepiej wcześniej się umówić telefonicznie. Alternator robiony jest na miejscu, trwa to jakieś 4h łącznie. W moim przypadku wyszło 390zł.
A tu link do mapy.
W woli sprostowania Strzelba napisał namiary serwisu gdzie on robił alternator ale to nie Ci co oszukali kolegę z kilku postów wcześniej.
Przynajmniej ja to tak rozumiem a nie chciałbym aby dostało się uczciwym :)

Re: Alternator

: 30 gru 2016, 17:40
autor: daniczer
Strona 14 przeczytana :-) - Dzięki

Napięcie mierzone na zaciskach i w gnieździe zapalniczki jest już takie samo ( brak różnicy )
Zrobiłem 200 km po mieście nie oszczędzając pożeraczy prądu i auto nadal odpala i ma się dobrze wiec domniemywam ze ładowanie jest prawidłowe. ( chodzi o natężenie nie tylko napięcie prądu :-) )
Tak się zastanawiam czy różnica mogła by wynikać z powodu nie do końca doładowanego akumulatora, ( rozładowanego częściowo podczas doładowywania akumulatora biorcy) .
Najważniejsze że jest ok, a teraz lecę do biedronki po "ogórki " na jutro ... dzięki i trzymajcie się .

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2017 I NIE TYLKO

Re: Alternator

: 31 maja 2018, 19:17
autor: Bralineczeka
Wczoraj, po 1- dniowym postoju zapaliła mi się kontrolka ładowania. Zauważyłem w czasie jazdy zgasiłem na światłach - nie zgasło. Przejechałem jeszcze kilka km po czym zgasiłem samochód na ok 15 min. Kontrolka zgasła. Dzisiaj jeździłem, kilkanaście razy odpalając i nic się nie zaświeciło. Napięcie ładowania to ok. 13.98V czyli za nisko. Samochód mam niecały tydzień więc nie wiem jak było wcześniej. Czy mam powody do niepokoju i co trzeba sprawdzić?

Re: Alternator

: 31 maja 2018, 19:56
autor: pogromcaslaskiej
Ładowanie masz dobre,powody do niepokoju są,coś niestety niedomaga,obudowa alternatora lubi sobie pęknąć-słaby punkt linei, musiałabyś podjechać do elektryka

Re: Alternator

: 31 maja 2018, 19:57
autor: zibi186
Witam . Nie wymagaj od swojego samochodu napięcia ładowania 14.5 V , bo możesz się tego nie doczekać 😁 14 V to też jeszcze calkiem przyzwoite ładowanie moim zdaniem . Trudno powiedzieć , co spowodowalo zadzialanie kontrolki . . . Mogla to być luźna klema , skorodowany przewód masowy , albo faktycznie sam altek . Szkoda , ze napięcia ladowania nie zmierzyleś podczas świecenia kontrolki . . . Mozesz sprawdzić stan naładowania akumulatora , zeby mieć pewność , że Cię nie zawiedzie po drodze . Jesli masz możliwość wjechać na kanał albo podnosnik - obejrzyj profilaktycznie obudowę altka , czy jest cala . Dokręcenie klem i przewód masowy silnik = nadwozie , oraz odcinek masy nadwozie = akumulator . Poza tym chyba czekać na " kolejne objawienie " 😂 Pozdrawiam 😀

Re: Alternator

: 31 maja 2018, 21:50
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Kontrolka podpięta jest prawdopodobnie pod akumulator, więc to że się świeci, może oznaczać że się kończy aku. Ja odpalałem auto bez paska alternatora i kontrolka się nie zapaliła.