Strona 19 z 27

Re: Sprężyny

: 25 cze 2018, 13:52
autor: EGON
Dodam iż sprawne amory po wciśnięciu samoczynnie wychodzą do góry do samego końca.

Re: Sprężyny

: 11 lip 2018, 21:49
autor: Jurek3665
Założyłem do mojej linijki sprężyny od skody octavi KYB5544 wzmocnione tylnie. Mocowania pasują ale samochód stoi zbyt wysoko co nie jest dobre dla amortyzatorów bo pracują zbyt blisko górnego położenia .W sobotę założę sprężyny normalne KYB5543 które są krótsze i
cieńsze .Jak zamontuję to napisze.

Re: Sprężyny

: 16 lip 2018, 20:26
autor: Jurek3665
Założyłem sprężyny KYB5543 skoda octavia.Jest wszystko ok.

Re: Sprężyny

: 29 sie 2018, 15:12
autor: smak56
Wychodzi na to, że jest to czas na pękanie tylnych sprężyn. Na jednym z progów spowalniających i u mnie strzeliła tylna lewa. Kupiłem polecane na forum KYB RH 5543 i chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi wymiany. Aby nie było zbyt wielu problemów należy auto podnieść z obydwu stron (belka opuści się dość nisko). Po wyjęciu starych sprężyn można oczyścić gniazdo i je zakonserwować.
1. wahacz.jpg
tak samo postąpiłem z gumami, które były w dobrym stanie
2. gumy.jpg
. Kiedy miałem wyjętą sprężynę dokonałem porównania z KYB. Wynik w tabelce
porównanie.jpg
. Sprężyny jednak różnią się a największe różnice to ich wysokości i średnice ostatnich zwojów wchodzących w gumowe poduszki.
3. KYB.JPG
4. średnice.jpg
Metodą prób i błędów założyłem większą średnicą do dołu (łatwiej włożyć w gniazda). Po zmontowaniu wszystkiego i postawieniu na kołach okazało się, że auto stoi o 5,5 cm wyżej (było 64 cm, jest 69,5 cm od podłoża)
5. wysokość.JPG
Zrobił się lekki koziołek. Po przejechaniu 50 km nic się nie zmieniło. Tak już zostanie i muszę się do tego przyzwyczaić oraz podnieść wysokość świateł, gdyż świecą wyraźnie bliżej

Re: Sprężyny

: 29 sie 2018, 15:39
autor: pogromcaslaskiej
proszę zrób jeszcze zdjęcie auta z boku,zobaczymy jak to wygląda

Re: Sprężyny

: 29 sie 2018, 15:57
autor: mwas
Nie pozostało nic innego, jak jeździć z obciążeniem w bagażniku :lacha :ryczy

Re: Sprężyny

: 29 sie 2018, 18:30
autor: smak56
mwas pisze: 29 sie 2018, 15:57 Nie pozostało nic innego, jak jeździć z obciążeniem w bagażniku :lacha :ryczy
Też tak pomyślałem, ale żona nie wyraziła zgody :ryczy
A tak na poważnie, to kiedy usiadła na krawędzi bagażnika, to obniżył się o około 1,5 cm (waży 60 kg).

Re: Sprężyny

: 29 sie 2018, 20:37
autor: p2170296
Nie pozostało Ci nic innego, jak zmienić sprężyny z przodu i podnieść auto. Do tego plastikowe nakładki na błotniki i progi. Będziesz miał wtedy Fiata Linea Stepway :) :pivo

Re: Sprężyny

: 30 sie 2018, 8:04
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Mnie też jakiś czas temu strzeliła i założyłem od kury, ale nie mogłem na to auto patrzeć. Udało mi się kupić używaną 1szt i wróciłem do oryginału.

Re: Sprężyny

: 30 sie 2018, 9:54
autor: Usunięty użytkownik 814
Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Mnie też jakiś czas temu strzeliła i założyłem od kury, ale nie mogłem na to auto patrzeć. Udało mi się kupić używaną 1szt i wróciłem do oryginału.
Czym jest "kura"? Punto?

Re: Sprężyny

: 30 sie 2018, 10:19
autor: mwas
Skoda :ink

Re: Sprężyny

: 30 sie 2018, 15:03
autor: Fiacik
Dzwonił do mnie smak56 / jako , że mam najmłodsze auto na forum / zaniepokojony nadmiernym podniesieniem się tyłu auta po wymianie sprężyn .Na jego prośbę i do ewentualnego porównania podaję odległość pomiędzy błotnikiem ,
a osią koła :
- przód 36,5 cm ( od podłoża jest to 65,5 cm - ale ten wymiar nic nie mówi bo zależy od średnicy i ciśnienia opon)
- tył 37 ,0 cm ( od podłoża jest to 67,0 cm ........................................................... )
Auto puste w garażu , zatankowane do pełna , a w bagażniku tylko koło zapasowe .
Przy okazji przypomniałem sobie jak wymieniałem tylne sprężyny w samochodzie Rover 420Si bo na starych już trochę
przy załadunku 5 osób na nierównościach dobijało . Nowe były oryginalne - kupione w serwisie BMW ( dawniej też Rover)
w Częstochowie i po ich zamontowaniu kwestia dobijania znikła , a auto podniosło się z tyłu tylko o 1,5 cm .
Sugeruje to , że w trakcie eksploatacji sprężyny tracą nie tylko wymiar ale też i sztywność .
Osobiście bym nie zakładał innych niż dedykowane do danego modelu ( zwłaszcza z przodu ) bo nie wiadomo jak się zachowa samochód w krańcowych warunkach , a poza tym są to elementy o wieloletniej trwałości i wydaje mi się , że jak raz się je wymieni w czasie ,, żywota " auta to wszystko , więc chyba warto zainwestować w oryginały .
Stefan sprawdzał też w sklepie fabrycznym FIATA i najlepsza cena za oryginały to 360zł/szt. na pocieszenie pozostaje
jedynie info od kolegi ( naprawia różne wiekowe graty ) , że w Bielsku jest gość , który regeneruje sprężyny i to podobno z bardzo dobrym skutkiem .Wydaje mi się , że nawet wiem gdzie jak będę w Bielsku to dopytam i napiszę .

Re: Sprężyny

: 30 sie 2018, 16:43
autor: CrazyKetchup
Niestety muszę Cię zmartwić sprężyny potrafiły po 30 - 40 tys. padać . Co do zachowania w skrajnych sytuacjach to radzę Linea nawet na fabrycznych nie kusić.

Wysłane z HTC U11


Re: Sprężyny

: 30 sie 2018, 22:49
autor: marcin24
Fiacik pisze: 30 sie 2018, 15:03
jedynie info od kolegi ( naprawia różne wiekowe graty ) , że w Bielsku jest gość , który regeneruje sprężyny i to podobno z bardzo dobrym skutkiem .Wydaje mi się , że nawet wiem gdzie jak będę w Bielsku to dopytam i napiszę .
Bodajże na ul. Wyzwolenia 102

Re: Sprężyny

: 30 sie 2018, 22:56
autor: Phenix
Panowie a co powiecie na dedykowane sprężyny tej firmy ? http://gh-parts.eu/catalogue.php?FIAT-L ... 3)-06.2007