Strona 17 z 23

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 31 sty 2014, 17:02
autor: lukkash
Póki co to przejechałem już 3 tyś km i jakoś specjalnie nie narzekam na nieprzewidywane wydatki.
BTW to proponuję zakończyć OT nt. mojego strachliwego podejścia do auta...

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 16:20
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Powodem skrzypienia był łącznik stabilizatora. Wymieniłem go dzisiaj i nastała cisza. Jedna gałka była zatarta.

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 16:31
autor: helletic
Jakieś luzy były na łączniku, czy coś faktycznie wskazywało, że to to skrzypi? Dobrze, że ustało skrzypienie :ok)

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 16:39
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Najmocniej skrzypiało gdy jechałem po nierównościach na skręconych kołach, dlatego wykluczyłem wahacz i stabilizator, bo te skrzypiałyby zawsze tak samo. Został łącznik i przegub zwrotnicy. Wymieniłem na słuch, żadnych widocznych śladów zużycia, nie miał luzów. Po zdemontowaniu okazało się, że jest zatarty.

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 16:49
autor: helletic
Wychodzi na to, że ich wytrzymałość podobna jest do wytrzymałości łożysk mcphersonów...heh często wymiana w/w łożysk wiąże się z wymianą łącznika, bo trzeba uciąć zapieczoną śrubę.

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 17:14
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Mnie udało się go normalnie odkręcić. Zawsze po skręceniu maluję gwint i nakrętkę konserwacją.

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 17:27
autor: will
Kuzynie czy da się pod gumową osłonę zapodać troszkę oleju profilaktycznie?

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 17:31
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Nie bardzo, ciasno jest to zaciśnięte.

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 17:42
autor: will
Osłona gumowa czy przegub? Jak przegub to może silikon w spreyu jest dość rzadki.

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 17:57
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Gumowa osłona zaciśnięta jest metalowymi obrączkami, nierozbieralne.
Przypuszczam, że guma gdzieś ma pęknięcie i do środka dostała się woda. Może z drugiej strony przez kapsel. Nie przyglądałem się dokładnie, bo nie było czasu. Jutro sprawdzę.

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 18:37
autor: will
Od spodu też odpada tam to zaciśnięte jest i zaprasowane jak pamiętam, bardziej ściągnąć obrączki lub igła i iniekcja strzykawką a dziurkę kropelką. Pytanie czy warto ja lubię takie zabawy w sęsie cóś przesmarować.

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 19:12
autor: smak56
helletic pisze:Wychodzi na to, że ich wytrzymałość podobna jest do wytrzymałości łożysk mcphersonów...
Siódmy rok leci, 143 tysie na zegarze, a łączniki oryginały!!! Też udało się je odkręcić przy wymianie łożysk Mc.......

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 19:34
autor: helletic
no to wychodzi na to, że są Liny i (pad)Liny :P

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 19:36
autor: smak56
U mnie są dobre drogi i omijam dziury :lacha

Re: Skrzypienie w przednim zawieszeniu

: 02 lut 2014, 19:46
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Lewy ori 12tyś km, teraz padł przy 53 tyś.
Prawy ori 42tyś km.
Może masa T-Jeta przyspiesza zużycie.
W tej chwili po obu stronach mam Leamfordery(tureckie), zobaczymy ile wytrzymają.
Drogi całkiem dobre, omijam dziury, a jak jest źle to jadę powoli. Całe szczęście łączniki są niedrogie, i łatwo się je wymienia. Wystarczą klucze i lewarek.
Smak56, najlepszym zabezpieczeniem byłaby masa poliuretanowa do blach.