Stuki - zawieszenie tył

kriss18
Nowy
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 09 lip 2017, 13:41
Przebieg: 213000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Stuki - zawieszenie tył

Post autor: kriss18 »

Witam


Od jakiegoś czasu jadąc po większy ubytkach drogowych lub po progach zwalniających dobiega dziwny odgłos z tylnego zawieszenia. Jest to metalowy dźwięk jak by dobijało zawieszenie z prawej strony (tył). Dzisiaj podniosłem auto i przejrzałem trochę zawieszenie. Zaniepokoiła mnie gumowa podkładka pod prawą sprężyną. Porównując lewą i prawą podkładkę widać różnicę. Zwoje w prawej sprężynie przy podkładce mają o wiele mniejszy prześwit do blachy niż z lewej strony. Możliwe aby sprężyna dobijała do tej blachy z powodu uszkodzenia dolnej podkładki? Czy nie tędy droga i lepiej szukać czegoś innego? Tuleje amortyzatorów wyglądają ok. Bez luzów. Górne gumy amortyzatorów zabłocone ale też wyglądają spoko. Chyba że pod warstwą błota coś się tam dzieje.

Co o tym sądzicie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
skory85
klubowicz
klubowicz
Posty: 1351
Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
Przebieg: 173000
Silnik: 1.4 V8+lpg
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Sławków
Podziękował: 476 razy
Otrzymał podziękowań: 141 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: skory85 »

Z tego co widzę to chyba masz tak jak ja... Uciekł ci kawałek sprężyny drugie zdjęcie jak wstawiłes, u mnie jeszcze końcówka się trzyma w środku. Skręca ci dziwnie fura? Rzuca dupa?
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
kriss18
Nowy
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 09 lip 2017, 13:41
Przebieg: 213000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: kriss18 »

Nie. Prowadzi się elegancko. Jak puszczę kierownicę to też jedzie prosto. Tylko występują problemy, które opisałem w pierwszym poście. Znaczy uciekł kawałek sprężyny zaraz przy tej gumie tak?
skory85
klubowicz
klubowicz
Posty: 1351
Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
Przebieg: 173000
Silnik: 1.4 V8+lpg
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Sławków
Podziękował: 476 razy
Otrzymał podziękowań: 141 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: skory85 »

Moim zdaniem tak... Ale to już musisz sobie na spokojnie zobaczyć od dołu czy uciekł, mój się ulamal ale dalej się trzyma między sprężyna a reszta. U mnie nawet nie widać, że krzywo stoi bo to sama końcówka sprężyny pekla
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
kriss18
Nowy
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 09 lip 2017, 13:41
Przebieg: 213000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: kriss18 »

Ok rozbiorę te sprężyny i zobaczę co i jak... Czy można rozebrać tylne zawieszenie bez ściągaczy do sprężyn? tak jak na poniższym filmie. Budowa zawieszenia wygląda podobnie.

Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5139
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 394 razy
Otrzymał podziękowań: 646 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: smak56 »

Zajrzyj do tematu sprężyny. Opisywałem wymianę.
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
marek3075
Posty: 13
Rejestracja: 11 wrz 2018, 14:00
Przebieg: 124000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2008
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: marek3075 »

Witam.
Przyłącze się do dyskusji. W moim aucie także stuka z tyłu z prawej strony. Odniosłem wrażenie, że stuki nasilają się przy niższej temperaturze. Na początki wydawało mi się, że stuka z okolic tylnej klapy więc nasmarowałem zamek specjalnym smarem do eliminacji pisków i w otwarłem oparcia siedzeń żeby wykluczyć te okolice. Podłożyłem też gąbki pod adbojniki tylnej klapy ale to nic nie pomogło. Górne mocowanie amortyzatora prawego tylnego wymieniłem. Sam odbój także. Amortyzatory sprawdziłem na dwóch stacjach diagnostycznych i w każdej powiedzieli ze jest ich sprawność ok. Sprężyny nie są uszkodzone, luzów na tulejach belki brak. Coraz bardziej skłaniam się żeby wymienić amortyzatory. Może same w sobie stukają bo ponoć w fiatach często tak się dzieje. Czy jest możliwe że to jakaś rura wlewowa paliwa stukała?
Jak będzieci mieli jeszcze jakieś pomysły to piszcie, może wspólnie cos wymyślimy bo widze że stuki z prawego tylnego koła w Lineach to znany temat ale bez jednoznacznych przyczyn usterki :) Na chwile obecną skłaniam się osobiście ku amortyzatorom tylnym.
Pozdrawiam wszystkich
Awatar użytkownika
marcin24
klubowicz
klubowicz
Posty: 1030
Rejestracja: 30 mar 2011, 19:34
Przebieg: 175000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Skoczów
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: marcin24 »

kolego mogą to być amortyzatory, ja wymieniłem na bilsztajna i po około 2 latach przy temperaturach po niżej 12 stopni na lekko połatanej drodze stukało, i wymieniłem też górne mocowanie i nic w lato spokój przyszła jesień i znowu powtórka z rozrywki, na przeglądzie też gościu że ok, już myślałem że to simerbloki na belce, ale tknęło mnie i wymieniłem amortyzatory tym razem na kayby i temat znikł.
Pozdrawiam wszystkich
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5139
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 394 razy
Otrzymał podziękowań: 646 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: smak56 »

U mnie powodem była poluzowana nakrętka górna amortyzatora. Pukanie odezwało się jakiś czas po wymianie odbojników. Dokręciłem 1/4 obrotu i już kilka lat spokój. Pisałem tutaj; http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... F4#p100190. Dodatkowo wysmarowałem towotem od środka końcówkę osłony i tłoczysko.
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
marek3075
Posty: 13
Rejestracja: 11 wrz 2018, 14:00
Przebieg: 124000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2008
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Stuki - zawieszenie tył

Post autor: marek3075 »

Witam klubowiczów.
Myślę, że znalazłem przyczynę stuków i opisze wam dokładnie co sprawdzałem tak żebyście mogli u siebie też je wyeliminować jeżeli wystąpią. Jak pisałem w poprzednim poście skłaniałem się ku wymianie amortyzatorów ponieważ dokładnie sprawdziłem całe zawieszenie i nie stwierdziłem żadnych luzów. Amortyzatory na sprawdzeniu nie wykazały usterki. Jeżdzę Fiatami od zawsze i w Punto miałem podobny problem i wtedy amortyzatory stukały w czasie pracy. W mojej Lince stukała prawa strona podczas przejazdu przez drobne nierówności. Był to głuchy głośny stuk który wzmagał się wraz z obniżaniem się temperatury. Z prawej strony miałem w marcu zeszłego roku wymienione górne mocowanie amortyzatora wraz z odbojem ponieważ była uszkodzona plastikowa osłona amortyzatora. Wymieniłem oba amortyzatory i nowe górne lewe mocowanie mimo że nie było widoczne zużycie (jak nowe wszystko to nowe :) ) i podniosło mi się ciśnienie bo już po kilku metrach po wyjeździe stukało. Zamówiłem w ramach gwarancji części nowy amortyzator i po wymianie nadal stukało. Już mi to dało do myślenia że to mało prawdopodobne żeby kolejny był uszkodzony ale ponieważ mam takie możliwości to założyłem kolejny. Znowu stukało. Przełożyłem całe górne mocowanie razem z amortyzatorem na lewą stronę a lewy amortyzatora z mocowaniem na prawą. Kolejna jazda wykazała, że stuka tym razem lewa strona więc miałem już pewność że to nie wina amortyzatorów. Znalazłem w kontenerze ze starymi częściami stary amortyzator ten który był z lewej strony wraz z tym starym jeszcze fabrycznym górnym mocowaniem, wykręciłem to mocowanie i założyłem do tego amortyzatora który stukał. Okazało się, że jest cisza. Wniosek jest taki, że przyczyny należy szukać nie w amortyzatorach czy odbojach ale w pierwszej kolejności w górnych mocowaniach. Okazało się że stare fabryczne było lepsze niż nowe w zamienniku i to w markowym zamienniku. Jak popatrzyłem na ten nowy zamiennik jak go zdjąłem to nie było widać żadnej widocznej wady, żadnych śladów otarcia uderzeń itp. Sam amortyzator przykręcony do tego mocowania był sztywny, nie był luźny. Prawdopodobnie wewnętrzna tuleja metalowo gumowa w którą wchodzi góra amortyzatora jest z jakiegoś nie do końca dobrego materiału i być może za mocno się poddaje część gumowa i stąd to "dobijanie". Mam nadzieję, że moje informacje zaoszczędzić wam sporo nerwów, czasu i kosztów.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ