LINEA KLUB POLSKA

witam,
opisze w skrócie.
przy zmianie biegów np z 2 na 3 , nie wrzuca w pozycje "na luz", musze pomóc tj do przodu w prawo i do gory. tak samo przy redukcji z 5 na 4.
wymienilem ciegna zmiany biegow na nowe oryginalne fiatowskie. niestety problem wrocil.
w czym moze byc rzecz?
pozdro

krokko pisze:
wymienilem ciegna zmiany biegow na nowe oryginalne fiatowskie. niestety problem wrocil.
pozdro

czy tzn. że ustąpił po wymianie linek i było dobrze, a po jakiś czasie problem wrócił, czy wymiana linek nic nie zmieniła? Bo to chyba nie wygląda na linki

Jeśli po wymianie linek nic się nie zmieniło, to zainteresowałbym się przeczyszczeniem wybieraka, jeśli po wymianie linek przez jakiś czas było dobrze, ale efekt wrócił, to do sprawdzenia linki bo to że wymieniane nie znaczy, że znowu jakaś nie jest felerna lub czy nie trzeba ich oczyścić zwłaszcza w okolicach połączenia z wybierakiem.

Jeśli lewarek dobrze pracuje góra-dół, a zacina się na boki, to stawiam na tulejki przy skrzyni.
http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 789#p72789

ostatnio znajomy skrócił sobie lewarek zmiany biegu,czy ktoś może skrócił już lewarek w linei?fajnie to wygląda a i przy okazji luz na lewarku wydaje się być mniejszy

luz na lewarku najlepiej zminimalizował lub wykluczyłby short shifter ale do nas nie widziałem takiego ustrojstwa a do tego nie wiem czy działałby na linkowym wybieraku jaki jest u nas

Mój luz na lewarku coraz większy,coraz bardziej mnie to irytuje, da się coś z tym zrobić? też tak macie?

Wymienić wybierak pod lewarkiem

Spróbuj dokręcić śrubkę przy jednej z głowiczek od ciegien (taka od góry), ja tak miałem, bo nie dokręciłem po wymianie uszczelki od wybieraka i się cuda działy. Tylko ustaw blaszkę w dobrym położeniu.

Wysłane z mojego Luna przy użyciu Tapatalka

W T-Jet nie ma żadnych blaszek.

Ok, sorry, w tapatalku nie wyswietla mi się kto ma jaką wersję.

Wysłane z mojego Luna przy użyciu Tapatalka

Panowie , dziś dołączylem do klubu Ku mojemu ździwieniu rano , po odpaleniu i ruszeniu stwierdzilem , że lewarek strajkuje i nie wraca na luzie pomiędzy 3 a 4 bieg . Cóż musialem jechać , więc pojechalem na " macanego " szukając trójki i czwórki po drodze . Miałem kilka przystanków i tu znowu ździwienie - po pierwszym wszystko wrócilo do normy ! Niestety po kolejnym znowu problem . . . Po powrocie rozebralem najpierw tunel . Stwierdzilem , że z góry prócz smarowania kuli lewarka niewiele można zrobić . . . Poszedłem dalej - wyjęte aku i podstawka , rozpięta linka od ściany grodziowej , kontrola ruchu - czyszczenie i smarowanie . Sama linka chodzi już praktycznie bez oporu Następnie odkręcilem nakretkę śruby , która trzyma sworzeń wybieraka tej linki ( klucz17 bodajże ) i wyjąłem sworzeń - i to był strzał w dziesiątkę ! Podkladka plastikowa jeszcze cała , ale sworzeń zardzewiały . Zdjęcie plastikowej podkladki , czyszczenie sworznia , czyszczenie podkladki , odpowiednia ilość mojego ulubionego smaru wodoodpornego na sworzeń , założenie podkładki plastikowej , nasmarowanie także jej . Wszystko na miejsce , przykręcenie nakrętki 17 , założenie linki na przegub i wuala ! Lewarek pracuje jak dawniej ! Teraz taka moja sugestia : praca przy tym jest praktycznie niewielka , a sumujace się opory przesuwania linki w pancerzu i obrotu sworznia powodują moim zdaniem , że nasz lewarek " łapie luzy " . Dlatego polecam , nawet jeśli wszystko chodzi dobrze okresowo odkręcić tą jedną nakrętkę , przesmarować linkę i sworzeń Pozdrawiam

Nie wiem czy u mnie jest taka sama skrzynia jak w T-jet , ale miałem podobne objawy tzn. lewarek nie chciał wracać do pozycji
ZERO po przechyleniu go w prawo bądź w lewo a dodatkowo ogólnie naraz zaczął chodzić z oporem .Podjechałem do serwisu FIATA w B-B gdzie przesmarowano mi tulejki pod lewarkiem i teraz chodzi jak w nowym aucie .Podobno te tulejki lubią złapać korozję ,
szczególnie jak się mało jeździ a tak jest w moim przypadku bo już nie pracuję i choć od czasu do czasu robię długie trasy
to jednak auto stoi nieraz 2 tygodnie w garażu .

Jak się dostać do tych pod lewarkiem?

Od spodu, rure trzeba odkręcić, a potem pokrywe