[1.3] Redukcja Biegów
-
- klubowicz
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 lut 2011, 21:30
- Przebieg: 87800
- Silnik: 1.3 MULTI JET
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Koszalin
Niestety auto już po gwarancji, mam swoją Linijkę od stycznia 2008r.
Samochodzik odebrałem dzisiaj. Całkowity koszt naprawy i przeglądu to 1384 zł :( z tego 384 to przegląd okresowy na 90 tys. przebiegu (z uwzględnieniem rabatu). Reszta to koszty pompy hamulcowej i elementów związanych z wybierakiem biegów i tulejką. Otóż ta tulejka się zapiekła i powodowała problemy z redukcją biegów. A pompa hamulcowa wysiadła z powodu starego płynu hamulcowego ponieważ powinien on być wymieniany co 2 lata gdyż traci właściwości. Niestety jutro muszę podjechać do ASO ponownie bo ....... Blue&Me szwankuje, nie działa przycik menu na kierownicy i nie można odtwarzać muzyki z pendriva :(( mają to naprawić za darmo, ponieważ najprawdopodobniej odłączenie akumulatora mogło spowodować rozregulowanie :( .
Samochodzik odebrałem dzisiaj. Całkowity koszt naprawy i przeglądu to 1384 zł :( z tego 384 to przegląd okresowy na 90 tys. przebiegu (z uwzględnieniem rabatu). Reszta to koszty pompy hamulcowej i elementów związanych z wybierakiem biegów i tulejką. Otóż ta tulejka się zapiekła i powodowała problemy z redukcją biegów. A pompa hamulcowa wysiadła z powodu starego płynu hamulcowego ponieważ powinien on być wymieniany co 2 lata gdyż traci właściwości. Niestety jutro muszę podjechać do ASO ponownie bo ....... Blue&Me szwankuje, nie działa przycik menu na kierownicy i nie można odtwarzać muzyki z pendriva :(( mają to naprawić za darmo, ponieważ najprawdopodobniej odłączenie akumulatora mogło spowodować rozregulowanie :( .
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Dawno dawno temu miałem taki przypadek jak wybrałem się Skodą na przegląd rejestracyjny.miałem tak w cytrynie, ja do hamowania a ten jedzie,w tedy to można gnać i nic ani nikt nas nie zatrzyma rezultat był taki że musiałem robić hamulce w aucie
Auto wjechało na rolki, i przeszło badanie wzorowo, lecz już po wyjeździe pedał hamulca wpadł w podłogę... bo pękł przewód hamulcowy
Ale dowód był już podbity.
Samochodzik wiedział kiedy ma dobrze działać
- mireks
- klubowicz
- Posty: 968
- Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
- Przebieg: 65000
- Silnik: 2.0 Multijet
- Rocznik: 2012
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- Kontakt:
pkans... no to wyrazy współczucia. Pompka nawaliła CI zaledwie miesiąc po gwarancjipkans pisze:Niestety auto już po gwarancji, mam swoją Linijkę od stycznia 2008r.
Samochodzik odebrałem dzisiaj. Całkowity koszt naprawy i przeglądu to 1384 zł :( z tego 384 to przegląd okresowy na 90 tys. przebiegu (z uwzględnieniem rabatu). Reszta to koszty pompy hamulcowej i elementów związanych z wybierakiem biegów i tulejką. Otóż ta tulejka się zapiekła i powodowała problemy z redukcją biegów. A pompa hamulcowa wysiadła z powodu starego płynu hamulcowego ponieważ powinien on być wymieniany co 2 lata gdyż traci właściwości.
Koszty raczej przygniatające :(
Dzięki za podzielenie się wiadomością o przyczynie usterki pompy. Ja już jeżdżę na swoim płynie 3 lata i 3 miesiące i zamierzałem go zmienić przy przebiegu 60 tysięcy km. To za jakieś 3 miesiące, może wcześniej. Teraz wiem, że to zrobię na pewno.
Nigdy nie słyszałem o usterce pompy z powodu przeterminowanego płynu. Zdarzało się, że pompy umierały z powodu starości (te gumeczki na tłoczkach się rozszczelniały), ale żeby tak od razu z powodu przeterminowanego płynu...?
No ale któż to wie co obecni inżynierowie technolodzy wymyślają, żeby poprawić sprzedaż części zamiennych. Jeśli chodzi o koszt samej pompy, to nie wydaje mi się aby była ona za droga ani za tania. Może komponent jest niepozorny, ale jego cena zwala z nóg :(
Linea Kombi
http://www.freemont.pl
http://www.freemont.pl
- sebastianc78
- klubowicz
- Posty: 500
- Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
- Przebieg: 47800
- Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
To prawda. Na spocie w TG KK25 zasugerował mi żebym zobaczył jak wygląda płyn w zbiorniczku i faktycznie było tam pełno czarnych grudek. Auto miało nieco ponad rok i przebieg niewiele ponad 10tyśkm, a w płynie już były śmieci. Odciągnąłem to strzykawką i uzupełniłem poziom, ale w układzie na pewno jest już trochę brudu.pkans pisze: i robią się grudki które mogą rozwalić uszczelki w pompie i ją zapchać.
- Bernardito
- klubowicz
- Posty: 736
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
rozmawiałem z pracownikami carserwisuu odnośnie tej awarii. napewno to nie jest wina płynu hamulcowego - przynajmniej nie pod względem tym że ma np dwa lata. powiedzieli że nie ma takiej możliwości. albo jakaś nieszczelnośc w układzie hamulcowym, albo dolał ktoś jakiego syfu, itp. mój płyn po dwóch latach i dwóch miesiącahc jets jak najbardzie ok. zawartośc wody w płynie poniżej 1.5 %.