Mycie silnika

[DawidFurmaniewicz007]

Czołem!
Planuję w niedługim czasie skorzystać z opcji mycia silnika ( oczywiście w serwisie, gdyż sam bym się tego nie podjal) i oto moje pytania. Czy jest jakiś sposób, aby zregenerować tą warstwę izolacyjną, znajdującą się między komorą silnika a kabiną? Na zdjęciu widać, że jest trochę szarpnięta i wyłazi ta "wata". Kolejna rzecz to uszczelka, którą też chciałbym wymienić, ale nie wiem jaka będzie wlasciwa. Ostatnia sprawa to spód komory, jak widać na zdjęciu, gdy otworzę maskę i spojrzę na tę maszynerię to widać glebę. Podobno jest sposób, aby zabudować/zakryć ten spód, tylko nie mam pojęcia od czego zacząć.
Pozdrawiam!

[smak56]

Na początek to witam na forum. Funkcja Szukaj na stronie głównej pozwoli Tobie na znalezienie interesujących tematów. Zacznę od odpowiedzi na temat osłony viewtopic.php?t=526. Temat mycia. Nie wiem jakie masz warunki garażowania, ale nie jest to nic trudnego. Wydmuchać kurz, liście i inne igliwia. Woda, płyn do naczyń i po wyjęciu osłon plastikowych połowa mycia za Tobą. Do umycia przewodów i komory silnika można kupić środek do tego celu, długi pędzel. Do spłukiwania używam pojemnika ciśniniowego do opryskiwania kwiatków (żona pozwala ). Później trochę środka do plastików i koniec.

[mwas]

Witaj w naszych skromnych progach smak56 opisał bardzo delikatną metodę mycia, ja stosowałem ciutkę inną Nie ma się tam co pieścić tylko trzeba się zaopatrzyć w środek do czyszczenia komory silnika - jest tego pełno na rynku a jako przykład, chociażby to -> https://allegro.pl/oferta/plyn-do-mycia ... 2775622342. Tym czymś spryskujemy wszystko, co jest pod maską, dajemy temu chwilę "poleżeć" a następnie myjka ciśnieniowa i większej odległości, normalnie lancą, czystą wodą spłukujemy wszystko Gwarantuję - efekt, że ma się wrażenie, że można jeść bezpośrednio z obudowy filtra powietrza
Odnośnie tego wygłuszenia pomiędzy komorą silnika a kabiną - obawiam się, że ciężki temat. Żeby ją wymienić trzeba byłoby wypruć wszystko spod maski - myślę, że za dużo roboty (koszty) w stosunku do uzyskanego efektu.

[DawidFurmaniewicz007]

Na początek to witam na forum. Funkcja Szukaj na stronie głównej pozwoli Tobie na znalezienie interesujących tematów. Zacznę od odpowiedzi na temat osłony viewtopic.php?t=526. Temat mycia. Nie wiem jakie masz warunki garażowania, ale nie jest to nic trudnego. Wydmuchać kurz, liście i inne igliwia. Woda, płyn do naczyń i po wyjęciu osłon plastikowych połowa mycia za Tobą. Do umycia przewodów i komory silnika można kupić środek do tego celu, długi pędzel. Do spłukiwania używam pojemnika ciśniniowego do opryskiwania kwiatków (żona pozwala ). Później trochę środka do plastików i koniec.

Dzieki za odpowiedź! Bardzo mi pomogłeś. Temat uszczelki też już znalazłem.

[DawidFurmaniewicz007]

Witaj w naszych skromnych progach smak56 opisał bardzo delikatną metodę mycia, ja stosowałem ciutkę inną Nie ma się tam co pieścić tylko trzeba się zaopatrzyć w środek do czyszczenia komory silnika - jest tego pełno na rynku a jako przykład, chociażby to -> https://allegro.pl/oferta/plyn-do-mycia ... 2775622342. Tym czymś spryskujemy wszystko, co jest pod maską, dajemy temu chwilę "poleżeć" a następnie myjka ciśnieniowa i większej odległości, normalnie lancą, czystą wodą spłukujemy wszystko Gwarantuję - efekt, że ma się wrażenie, że można jeść bezpośrednio z obudowy filtra powietrza

Fajnie by było się w to pobawić, gdybym miał obok siebie kogoś, kto wie co robi i ma sprzęt oraz miejsce.
Odnośnie tego wygłuszenia pomiędzy komorą silnika a kabiną - obawiam się, że ciężki temat. Żeby ją wymienić trzeba byłoby wypruć wszystko spod maski - myślę, że za dużo roboty (koszty) w stosunku do uzyskanego efektu.