Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
-
- klubowicz
- Posty: 818
- Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
- Przebieg: 170000
- Silnik: 1,3 mjet
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Nie jestem pewien na 100 % jak jest w t-jet ale w zwykłym zamarza odma. Wczoraj też ktoś miał taki przypadek https://r.tapatalk.com/shareLink?url=ht ... pid=113688
-
- klubowicz
- Posty: 527
- Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
- Przebieg: 72000
- Silnik: 1.4 16v Turbo
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Tarnowskie góry
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Zatkał ci się separator,mam to co roku,musisz go odmrozić a potem przeczyścić np benzyną czystą, demontaż bardzo prosty,ściągasz plastikową obudowę,jak ściągniesz zobaczysz plastikową puszkę to separator,ściągasz gumowy szlałf zwany odmą,potem odkręcasz separator,trzyma się na dwóch śrubach,jak masz go w ręce przepłukujesz benzyną wlewając ją do środka przez otwór,będzie wylatywał syf-majonez,operację powtarzamy kilka razy.
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
To jest plastikowa puszka z wieczkiem po prawej stronie pokrywy jak stoimy przed autem- obok akumulatora? Czyli tak zwana odma padła tak jak myślałem... Poodważać wieczko i całość przepłukać?pogromcaslaskiej pisze: ↑02 mar 2018, 10:58 Zatkał ci się separator,mam to co roku,musisz go odmrozić a potem przeczyścić np benzyną czystą, demontaż bardzo prosty,ściągasz plastikową obudowę,jak ściągniesz zobaczysz plastikową puszkę to separator,ściągasz gumowy szlałf zwany odmą,potem odkręcasz separator,trzyma się na dwóch śrubach,jak masz go w ręce przepłukujesz benzyną wlewając ją do środka przez otwór,będzie wylatywał syf-majonez,operację powtarzamy kilka razy.
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Tak , jak napisał Pogromcaśląskiej i nie ździw się , jeśli jeszcze jakiś czas będziesz miał czarną końcówkę wydechu albo klopoty z kreskami na wykresie turbo Ja takie efekty miałem na Mobilu Teraz Valvoline i póki co spokój
-
- klubowicz
- Posty: 527
- Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
- Przebieg: 72000
- Silnik: 1.4 16v Turbo
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Tarnowskie góry
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Nigdy tego wieczka nie podważałem,ale możesz zobaczyć czy da się to otworzyć,ale to już lepiej w domu,bo na mrozie może się coś ułamać
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Kuzyn zdaje się to otwierał kiedys . . .pogromcaslaskiej pisze: ↑02 mar 2018, 13:30 Nigdy tego wieczka nie podważałem,ale możesz zobaczyć czy da się to otworzyć,ale to już lepiej w domu,bo na mrozie może się coś ułamać
-
- klubowicz
- Posty: 186
- Rejestracja: 26 cze 2017, 23:35
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 T-Jet + LPG
- Rocznik: 2008
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Gwoli ścisłości: elementy zaznaczone na poniższych obrazkach to właśnie separator?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Czyli w intercoolerze też Ci sie już nazbierało . . . Valvoline synpower 5W 40 C 3 - mój silnik bardzo lubi ten olej i bynajmniej nie zjadać !
Ja mam Castrol i chyba czas na zmianę bo jak widać tragedia. PS. lookne w garażu u familii
Zdam relację a swoją drogą to rura już czarna :D
- mwas
- Prezes
- Posty: 6951
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 403 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
I wszystko w temacie... aż dziw bierze, że ludzie jeszcze używają tego szuwaksu...
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Miałem zamiar, ale skończyło się na myciu. Nic z niego praktycznie nie wyleciało.zibi186 pisze: ↑02 mar 2018, 13:32Kuzyn zdaje się to otwierał kiedys . . .pogromcaslaskiej pisze: ↑02 mar 2018, 13:30 Nigdy tego wieczka nie podważałem,ale możesz zobaczyć czy da się to otworzyć,ale to już lepiej w domu,bo na mrozie może się coś ułamać
- wojtala
- klubowicz
- Posty: 42
- Rejestracja: 07 lut 2013, 22:25
- Przebieg: 107000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: okolice Przeworska
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
U mnie dziś zdarzyło się dokładnie to samo tzn wywaliło olej przez bagnet. Żadnych dziwnych odgłosów nie słyszałem. Na "szczęście" z powodu słabego akumulatora odpaliłem samochód i zostawiłem go na jakiś czas w garażu na chodzie. Kiedy wyjeżdżałem zobaczyłem plamę oleju na posadzce. Strach pomyśleć co by było gdybym sobie od razu pojechał. Olej to Mobil 1 5w50 tak, że to nie musi być Castrol.
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: Smutek o poranku- dym z rury + olej T-Jet
Ja na Mobilu miałem to samowojtala pisze: ↑02 mar 2018, 21:41 U mnie dziś zdarzyło się dokładnie to samo tzn wywaliło olej przez bagnet. Żadnych dziwnych odgłosów nie słyszałem. Na "szczęście" z powodu słabego akumulatora odpaliłem samochód i zostawiłem go na jakiś czas w garażu na chodzie. Kiedy wyjeżdżałem zobaczyłem plamę oleju na posadzce. Strach pomyśleć co by było gdybym sobie od razu pojechał. Olej to Mobil 1 5w50 tak że to chyba nie ma reguły że to musi być Castrol.