Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Awatar użytkownika
Fiacik
klubowicz
klubowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
Przebieg: 27000
Silnik: 1,0 TSI-110KM
Rocznik: 2019
Lokalizacja: Żywiec
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: Fiacik »

EGON pisze: 06 lis 2018, 14:02
pogromcaslaskiej pisze: 04 lis 2018, 20:48 A Fiacik znów swoje 😀 powiem jeszcze jedno,po jakiego gwinta trzymamy te t-jety,lepiej kupić tekiego poliftingowego fiata linea i można forum zamknąć,widocznie Fiat dopracował te poliftingowe linee do perfekcji,jak było by miło gdybyśmy pisali w samych superlatywach o naszych t-jety,dobrze że za marzenia nie karają😂
T-Jet daję frajdę z jazdy :jazda i nie zamienił bym na żaden inny silnik, a dwa FL mi się nie podoba. Poza tym jest ich dużo mniej stąd też mniej narzekania.
EGON - przejedź się koniecznie autem z rocznika 2016/2017 z silnikiem 1,2 TSI - 110KM , a gwarantuje Ci , że zmienisz zdanie .Poznasz jak chodzi silnik
bez turbo dziury biorący się ostro do roboty już od 1500 obr/min , o spalaniu porównywalnym z naszymi multijetami . O 1,4 TSI już nie piszę bo to 150KM i zupełnie
inna bajka.
Co się zaś tyczy multijeta 1,3 to też daje frajdę z jazdy zwłaszcza przy prędkościach powyżej jazdy miejskiej i śmiem twierdzić , że przyśpieszenie od ok.
60 do 150 km/godz jest przynajmniej jak w T- jet , a może i lepsze . Wszystko psuje trochę charakterystyka pracy diesli na niskich obrotach ( nie mylić z turbodziurą ) i źle zestopniowana oraz pozbawiona 6 biegu skrzynia . Myślę , że tu złą rolę odegrali księgowi . Zauważ , że nawet w TIPO do tego diesla też nie dają 6 biegowej skrzyni .
W jednym z niedawnych postów napisałem info ( w/g producenta) , że ten mały silniczek - zaledwie 1248 ccm w najnowszej wersji spełniającej Euro 6
ciągnie już od 1500 obr/min co mam nadzieję , że uda mi się gdzieś sprawdzić np. udając kupca w salonie . Mój ma 95 KM i ciągnie faktycznie od 1750 obr/min ,
pozostałe na forum są 90 KM i ciągną od 2000 obr/min , a jeszcze ktoś niedawno kupował wersje 85 KM . Jak wiec widać różnice są spore co przekłada się
na osiągi.
Co się tyczy trwałości rozrządu to np.w moim - pożyjemy zobaczymy , ale póki co 85.000 km i silnik rozgrzany sobie delikatnie cyka nie bardzo przypominając
diesla . Ale trzeba dodać , że olej wymieniany zawsze przed czasem po ok.20.000 - 22.000 km i zawsze taki jaki zaleca producent , a jego stan zawsze prawie
na max ( na bagnecie ). W pracy mieliśmy dostawczaka OPEL Combo 1,3 cdti ( multijet ) o mocy 75 KM - jeździł nim kto potrzebował , olej i filtry wymieniano
na zasadzie jak ktoś sobie przypomniał , że to trzeba zrobić i auto do mojego zakończenia pracy miało coś ponad 190.000 km .Nikt w nim rozrządu nie wymieniał
bo i po co jak jeździ .
Owszem jak ktoś jeździ 0 - 1 to w każdym aucie wykończy łańcuch przed czasem , a tak niestety większość przedstawicieli ,, używa " sprzętu służbowego.
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta :)
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

........Fiacik nie.

.......A jak już musisz to krócej.
Awatar użytkownika
marcin24
klubowicz
klubowicz
Posty: 1030
Rejestracja: 30 mar 2011, 19:34
Przebieg: 175000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Skoczów
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: marcin24 »

smak56 pisze: 10 lis 2018, 13:11
Szczypior pisze: 10 lis 2018, 12:12A poważnie .................
cyt. za AutoExpert: "Czterocylindrowy, turbodoładowany silnik wysokoprężny SDE o pojemności 1.3 produkowany był w Bielsku-Białej, najpierw od 2003 roku o mocy 70 KM, a od 2005 roku o mocy 90 KM. W swoim czasie wykorzystywany był przez kilka koncernów motoryzacyjnych, jak FIAT, Ford, General Motors, Grupa PSA czy Suzuki, stąd też jego oznaczenie rynkowe bywa różne - JTD, TDCi, CDTi, HDi czy DDiS. Do dziś można go znaleźć pod maską wielu popularnych w Polsce modeli: Astra, Corsa, Doblo, Panda, Punto czy Swift.

Konstruktorzy silnika zastosowali w nim łańcuch do napędu rozrządu, którego żywotność określono na 250 tys. kilometrów przebiegu. W rzeczywistości interwał wymiany może się bardzo skrócić. Jest to zależne od sposobu eksploatacji pojazdu. Po tym czasie, lub w przypadku określonych objawów nieprawidłowej pracy silnika, łańcuch, jak i współpracujące z nim elementy, powinny zostać wymienione. Do wymiany łańcucha rozrządu SKF oferuje zestaw VKML 82000. Dodatkowo, zawiera on dwa koła zębate, napinacz hydrauliczny, rurkę doprowadzającą olej do napinacza i dozującą olej na sam łańcuch, uszczelkę pokrywy rozrządu oraz uszczelniacz wału korbowego."
Podpisuje się pod tym, nie widzę sensu wymiany po 120 tys. jeżeli nie ma żadnych objaw zużycia. ja mam 150 tys. ojciec ma 190tys tez mjet żadnych niepokojących dźwięków.
Pozdrawiam wszystkich
Awatar użytkownika
Fiacik
klubowicz
klubowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
Przebieg: 27000
Silnik: 1,0 TSI-110KM
Rocznik: 2019
Lokalizacja: Żywiec
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: Fiacik »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze: 10 lis 2018, 16:16 ........Fiacik nie.

.......A jak już musisz to krócej.
Tekst dotyczy jednocześnie 2 postów , a że mi go ,, rozwala " - poprosiłem Prezesa aby zerknął w czym rzecz bo ja w komputerze
nic nie zmieniałem :pomysli
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta :)
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5139
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 394 razy
Otrzymał podziękowań: 646 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: smak56 »

pogromcaslaskiej pisze: 10 lis 2018, 14:51 A chodźby wymienić profilaktycznie to koszty śmieszne,a z drugiej strony po co jak jest dobry
Jeżeli uważasz, że 1800 zł to jest śmieszny koszt tooooo...? :pomysli
smak56
* * * *
Obrazek
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: Szczypior »

smak56 pisze:
pogromcaslaskiej pisze: 10 lis 2018, 14:51 A chodźby wymienić profilaktycznie to koszty śmieszne,a z drugiej strony po co jak jest dobry
Jeżeli uważasz, że 1800 zł to jest śmieszny koszt tooooo...? :pomysli
Jeżeli robić w aso to pewnie tak ale bez przesady z 10 letnim autem jechać tam ba wymianę rozrządu gdzie u mechanika zapłaciłem 850zl z robocizny, rozrząd skf i do tego wymieniłem tą flansze pod kołem pasowym
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5139
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 394 razy
Otrzymał podziękowań: 646 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: smak56 »

Tylko, że u mnie nikt poniżej 500 zł nie chce rozmawiać. Dwa dni, klejenie itd chcą około 600 zł. Sam rozrząd też kosztuje. Do tego wymiana oleju i nie wiem czy przypadkiem nie trzeba wyjmować pompy wody. A to dodatkowe koszty.
smak56
* * * *
Obrazek
pogromcaslaskiej
klubowicz
klubowicz
Posty: 527
Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 16v Turbo
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Tarnowskie góry
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: pogromcaslaskiej »

600zł za wymianę😮rozbój w biały dzień,ale to może zależy od regionu i solidarności warsztatów,u nas robi się to o połowę taniej
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5139
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 394 razy
Otrzymał podziękowań: 646 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: smak56 »

Na pewno nie w multijecie.
smak56
* * * *
Obrazek
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: Szczypior »

smak56 pisze:Tylko, że u mnie nikt poniżej 500 zł nie chce rozmawiać. Dwa dni, klejenie itd chcą około 600 zł. Sam rozrząd też kosztuje. Do tego wymiana oleju i nie wiem czy przypadkiem nie trzeba wyjmować pompy wody. A to dodatkowe koszty.
Skoro jest na łańcuchu to pompy nie ruszasz. Olej jeżeli nie ma przebiegu to jaki problem jest wlać go spowrotem.
Robocizny owszem 500zl sam zapłaciłem ale robił to jeden dzień. Cena rozrządu skf czy dayco jest śmieszna https://motoszef.pl/zestaw-lancucha-roz ... 000,a.aspx

Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5139
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 275000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 394 razy
Otrzymał podziękowań: 646 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: smak56 »

Nie będę się już wypowiadał na ten temat. Każdy robi jak uważa z tym, że ja mam przejechane 220 tys i się pomału zastanawiam a inni wymieniają po 120 tysiącach.
P.s. Filtr paliwa też można kupić za śmieszne pieniądze; https://allegro.pl/filtr-paliwa-fiat-1- ... 26583.html
smak56
* * * *
Obrazek
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: Szczypior »

smak56 pisze:Nie będę się już wypowiadał na ten temat. Każdy robi jak uważa z tym, że ja mam przejechane 220 tys i się pomału zastanawiam a inni wymieniają po 120 tysiącach.
P.s. Filtr paliwa też można kupić za śmieszne pieniądze; https://allegro.pl/filtr-paliwa-fiat-1- ... 26583.html
Akurat nie uważam że jeżeli nie słychać i nie ma objawów to trzeba wymieniać . Pisałem w kwestii ceny jaką podałeś 1800zl.

Rozumiem że twoim zdaniem filtr max gear to taka sama firma jak skf czy dayco ? Bo nie bardzo rozumiem jaki to miało związek
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6929
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 401 razy
Otrzymał podziękowań: 940 razy
Kontakt:

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: mwas »

Koledzy, nie ma się co spierać... owszem... multijet'a nie posiadam, ale tak na zdrowy rozsądek i rozum: jak nie klekocze, nie skrzeczy, nie rzęzi i nie ma innych niepokojących objawów, to po kiego to ruszać ?? :pomysli Moje skromne zdanie jest takie: jeździć i obserwować :ink smak56, do granicy określonej przez producenta jeszcze troszkę Ci brakuje :ink A rozrząd na łańcuchu ma tę cechę, że raczej informuje wcześniej o końcu swojej żywotności :ink Więc ja bym zrobił tak: jeździł do momentu, aż silnik nie da mi znać, że "to jednak już jest czas na wymianę rozrządu" :luzak Stefan - wiem, jak użytkujesz auto i wiem, że nic złego raczej mu się nie stanie :ink Natomiast zapiął bym się na fakt, że jeśli jakiekolwiek niepokojące oznaki zaczną się wydobywać z rozrządu, to od razu mechanik i wymiana :luzak A póki co, jak jest OK, to nic, tylko JEŹDZIĆ :jazda
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: Szczypior »

Oczywiście że tak , gdyby u mnie nie było go słychać na pewno bym nie wymieniał
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Re: Problemy z przyspieszeniem/awaria rozrządu-zerwany klin

Post autor: duskap »

Wrzucę swoje 3 grosze...
O jakiej turbodziurze mówisz? M-Jet 95KM owszem ją ma, T-Jet ma małą. Za to 1,2 TSI o których piszesz... elastyczność kończy się na 4500 obr a T-Jet ciągnie dużo dłużej.
M-Jet przyspiesza podobnie co T-Jet? Chyba nie jechałeś T-Jetem. Ja mam 2 T-Jety, szwagier 1,4 8V miał, ojciec właśnie M-Jeta. T-Jet dużo dynamiczniejszy jest od M-Jeta.
Odnośnie wycieków z simeringu wału to w 1 T-Jecie miałem a w drugim jeszcze nie (tym od nowości co jeżdżę).
Rozrząd w MultiJet wymienia się tylko jeśli hałasuje. Inny przypadek to bezsens. Ojciec nie wymieniał nigdy w swoim ale oleju pilnował by był zawsze max (jego nie brał oleju).

PS>Ktoś wcześniej przywoływał Hondę do tablicy. Ciocia miała Hondę Jazz... Przy 2 tys km wymiana amortyzatorów. Ponowiona przy 5 tys km. Przy 18 tys km wymiana sprzęgła. Potem już bezawaryjnie. Kupiła drugi raz Jazza. Nie wie co to usterka aż do dzisiaj. Bardzo dobre auto, tylko drogie.
ODPOWIEDZ