Strona 10 z 14

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 22 wrz 2016, 22:26
autor: olus70
Tak próbowałem..

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 23 wrz 2016, 6:55
autor: Fish
Ja nie mam innych rozwiazan jak zatankowac pol baku, dolac uzdatniacza i troche pojezdzic na benzynie. Odpinam tez aku aby zresetowac mapy. Nigdy nie wiem co pomoglo ale zawsze przechodzi na jakis czas. Teraz wlasnie pogoda sprzyjajaca zjawisku a mam spokoj.

Wysłane z mojego GT-I9192 przy użyciu Tapatalka

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 25 wrz 2016, 18:28
autor: olus70
Gaz zakręcony, Aku odpięte na godzinę i jazda na benzynie przez 3 dni, efekt taki że rano obroty są stabilne po zapaleniu, po ruszeniu czasami delikatnie kołyśnie ale potem już jednostajnie się rozpędza.
Czy to wina rozjechanych map , czy awari jakiś podzespołów gazu ?
Instalacja ma 6 miesięcy BRC sequent 32
I jakie dalsze postępowanie ? porządna regulacja u gazownika ?

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 25 wrz 2016, 19:50
autor: Fish
A zeby ktos znal odpowiedz na to pytanie. Ja tam sie pogodzilem z losem. Dwa dni temu bylo wczoraj i dzisiaj nie.

Wysłane z mojego GT-I9192 przy użyciu Tapatalka

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 09 paź 2016, 11:56
autor: Kufell
Panowie chciałbym się podzielić rozwiązaniem które u mnie zdało egzamin. Na początek objawy:
- po odpaleniu silnika obroty falowały w zakresie od 700 do 1200 (na zimnym silniku) - na ciepłym objaw nie występował
- występował również po odpaleniu na zimnym problem z dodawaniem gazu (dochodziło do sytuacji w której nie było, żadnej reakcji na wciśnięcie pedału gazu)
- przy temperaturach poniżej 9 stopni auto odpalało i od razu gasło (przy pierwszym odpaleniu rano po kilkunastu godzinach postoju)
- czas jaki wystarczył na ostygnięcie silnika i powrót objawów oscylował w granicy 8 godzin (po wyjściu z pracy już obroty falowały przy odpaleniu)

Co zrobiłem:
- środki czyszczące wtryskiwacze benzyny dolewane do paliwa (nie zdały egzaminu)

Oddałem auto do serwisu (nie autoryzowanego do którego nie mam zaufania za grosz) tylko do firmy w której zakładałem instalację gazową. Samochód został odstawiony na dzień przed diagnostyką tak aby można było sprawdzić auto na zimnym silniku. Technik odpalił rano samochód i okazało się, że nie zgasł ale stwierdził jednoznacznie, że nie ma podbicia obrotów przy starcie.
Diagnoza: Zanieczyszczony mechanizm przepustnicy.
Naprawa: Czyszczenie całego mechanizmu i wykonanie adaptacji ustawień, do tego adaptacja sterownika instalacji gazowej.
Koszt:160 PLN
Efekt: Nie było mnie 3 dni w domu (i auta nikt nie używał) a pogoda w Łodzi raczej podła (zimno mokro i w ogóle nieciekawie), po powrocie odpalam bez problemu silnik po starcie trzyma obroty na poziomie 1000.

Ot taka sytuacja jakby ktoś z Łodzi był zainteresowany implementacją takiego rozwiązania u siebie z czystym sumieniem mogę polecić serwis na priv. Aby nie robić tutaj reklamy jakiejś nieeleganckiej. :)

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 11 paź 2016, 8:10
autor: Fish
Chwalic pana ze to pomoglo jednak z mojego doswiadczenia nie jest to definitywne rozwiazanie problemu. Zycze Ci tego ale odezwij sie za moesiac i powiedz jak jest.
Po mojemu przy okazji zresetowali Ci mapy, skalibrowali i suma sumarum pomoglo. U mnie ostatnio pomoglo zatankowanie 12 litrow benzyny i nic wiecej nie robilem no i wiem ze to nie rozwiazanie.
Badz dobrej mysli ale ja zyje z tym modelem od 8 lat i znam dziada jak wlasne dziecko :)

Wysłane z mojego GT-I9192 przy użyciu Tapatalka

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 29 lis 2016, 20:29
autor: Kufell
No dobrze przyszedł czas aby zgodnie z prośbą potwierdzić skuteczność wykonanego zabiegu. Wszystko działa bez zarzutu, auto pali na dotyk. Serwis wykonał kawał dobrej roboty.

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 29 lis 2016, 21:36
autor: Fish
No i gitarrrraaa. Ja tylko dodam, ze nic nie zrobilem i tez spokoj dluzszy czas :)

Wysłane z mojego GT-I9192 przy użyciu Tapatalka

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 15 gru 2016, 18:36
autor: emmer
Brc do tjeta? A co konkretnie masz włożone?

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 15 gru 2016, 20:28
autor: zibi186
Kufel , muszę powiedzieć że zdarzały mi się problemy z odpaleniem zimnego silnika . Jednak takie prawdziwe , płynne falowanie obrotów przeżyłem tylko raz - kiedy auto stało całą noc na mrozie bez akumulatora ,który się ładował. Też wówczas pomyślałem, że winna temu jest przepustnica- zabij, nie wiem czemu . Ale po jednej , dłuższej przejażdżce problem już nie powrócił. Problem falowania obrotów oczywiście:) Pozdrawiam :)

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 30 lip 2017, 18:10
autor: Fish
No i jasny gwint mam to samo w Tipo :( Po 700 km sie uaktywnilo i akurat zjechalem Pb do zera. No co za zakala, nie wyeliminowali tego, ale jestem zly. W Linie przeszlo po 150kkm. Kupujac Tipo bylem szczesliwy, ze mam to za soba, dlugo szczescie nie trwalo, teraz bede musial truc d.... serwisowi bo na gwarancji chociaz wiem, ze nic z tym nie zrobia. Mialem nadzieje, ze Powertrain to rozwiazal, echhhh.

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 30 lip 2017, 23:14
autor: leszek1234
Na jakiej stacji tankujesz ?

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 31 lip 2017, 0:46
autor: Fish
Uwierz mi to nie ma wplywu, teraz wakacje i tankowalem roznie Bp, Shell, Orlen

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 31 lip 2017, 15:08
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Ja mam problem tylko gdy odłączę na dłużej akumulator. Zapala i gaśnie, można tak w nieskończoność. Trzeba troszkę dać gazu i przytrzymać kilka sekund na obrotach, aż się uspokoi. Następne odpalenia są bez problemu, aż do kolejnego odłączenia aku.

Re: [T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu

: 31 lip 2017, 16:15
autor: leszek1234
Fish pisze: 31 lip 2017, 0:46 Uwierz mi to nie ma wplywu, teraz wakacje i tankowalem roznie Bp, Shell, Orlen
Orlen ma swoje magazyny, cysterny, regularne kontrole jakości paliw swoich stacji. Reszta różnie. Często zamawiają od różnych handlarzy, gdzie taniej. To wiem od człowieka budującego i serwisującego stacje benzynowe. No bo nieprawdopodobne, że po zmianie auta występuje identyczny problem . Może jednak masz gdzieś u siebie stację, która syfi ci silnik. To nic , że potem zmienisz paliwo, syf już w silniku jest.
Na koniec dodam, że u mnie jest podobnie jak u Kuzyna - po dłuższym odłączeniu akumulatora pierwsze odpalenie czasem robię z lekkim gazem, bo go zatelepie, jakby miał zgasnąć, potem już zawsze pracuje normalnie.