[T-jet] Coś rzęzi
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
[T-jet] Coś rzęzi
Dzisiaj po powrocie z pracy odśnieżałem garaż i auto stało kilka minut z włączonym silnikiem. Wsiadam i znowu słychać rzężenie, identycznie jak na "spocie diagnostycznym" w Chorzowie. Wcześniej podejrzewałem klimę, ale nie była w ciągu dnia włączana. Hałas dochodzi z lewej strony silnika, gdzie są paski. Po dodaniu lekko gazu jest cisza, ale po 2 minutach znowu rzęzi. Ma/miał ktoś taki problem?
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Owszem czasami bardzo delikatne takie coś z okolicy pasków mam. Głównie gdy auto dłużej stało. Trochę przejeździsz i już gra. Wilgoć swoje robi. No i temperatura.Coval pisze:Hałas dochodzi z lewej strony silnika, gdzie są paski. Po dodaniu lekko gazu jest cisza, ale po 2 minutach znowu rzęzi. Ma/miał ktoś taki problem?
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Tyle że u mnie jest odwrotnie. Jeździsz, zatrzymujesz się, silnik rozgrzany i nie wyłączasz go. Po kilku minutach pracy rozgrzanego silnika na wolnych obrotach zaczyna rzęzić, lekki gaz i na 2 min cisza. Na razie ograniczę się do nasłuchiwania, od ASO póki co trzymam się z dala.Owszem czasami bardzo delikatne takie coś z okolicy pasków mam. Głównie gdy auto dłużej stało. Trochę przejeździsz i już gra. Wilgoć swoje robi. No i temperatura.
Też mi chodziła po głowie rolka napinająca, byle nie pasek rozrządu.Coval, tylko zgaduję, ale może któraś z rolek napinających zaczyna dawać o sobie znać ?
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
u mnie tak ostatnio rzęzi, okazało się że plastikowa rura rzęzi na stykach luźno siedzi , jak ją lepiej osadziłem jest ok
Ostatnio zmieniony 19 cze 2011, 13:23 przez cichy, łącznie zmieniany 3 razy.
Sympatyk forum :-)
- AKI
- klubowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 01 gru 2010, 10:51
- Przebieg: 42000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Jawiszowice
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Po roku użytkowania Linei dało się słyszeć dziwny dźwięk w kabinie i występował tylko przy pewnych obrotach silnika, po dłuższych oględzinach organoleptycznych (nasłuchiwanie i namacywanie) znalazłem sprawcę tego dźwięku. Jak się okazało przyczyną tego hałasu była poluzowana śrubka z podkładką, podkładka wpadała w rezonans przy pewnych obrotach silnika dając dokuczliwy dźwięk niczym komar w nocy podczas snu.