[1.3] Łańcuszek rozrządu 1.3 MJ
-
- klubowicz
- Posty: 1013
- Rejestracja: 03 mar 2010, 7:55
- Przebieg: 85
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
[1.3] Łańcuszek rozrządu 1.3 MJ
Witam szanowne grono
Mam takie pytanie
Jak to jest w maszych autach z łańcuchem rozrządu w instrukcji wyczytałem że wymienia się co cztery lata nic nie pisze o przebiegu na jednej sztuce
troche to dla mnie dziwne być może jeszcze się na tym nie znam bo to mój pierwszy diesel w życiu
we wcześniejszych autach jakie miałem zawsze był jakiś limit a tu liczą w latach a jeszcze jedna kwestia słyszałem o tzw.rozrządzie bez kolizyjnym wrazie zerwania się paska/łańcucha prawdopodobnie nic złego się nie stanie silnikowi
Czy ktoś z was słyszał o takim rozwiązaniu i czy nasze auta należą do tej grupy szczęśliwców ?
Napiszcie coś jeżeli ktoś z Was jest w tym temacie
Mam takie pytanie
Jak to jest w maszych autach z łańcuchem rozrządu w instrukcji wyczytałem że wymienia się co cztery lata nic nie pisze o przebiegu na jednej sztuce
troche to dla mnie dziwne być może jeszcze się na tym nie znam bo to mój pierwszy diesel w życiu
we wcześniejszych autach jakie miałem zawsze był jakiś limit a tu liczą w latach a jeszcze jedna kwestia słyszałem o tzw.rozrządzie bez kolizyjnym wrazie zerwania się paska/łańcucha prawdopodobnie nic złego się nie stanie silnikowi
Czy ktoś z was słyszał o takim rozwiązaniu i czy nasze auta należą do tej grupy szczęśliwców ?
Napiszcie coś jeżeli ktoś z Was jest w tym temacie
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Łańcuch rozrządu w silniku 1.3 MJ jest (teoretycznie) przewidziany na cały żywot silnika.
Te cztery lata to chyba musiałeś niechcący pomylić z paskiem rozrządu w benzyniakach.
Po tym jak powoziłem Pandą z tym silnikiem, to podpowiem Ci tylko że dobrze jest utrzymywać dość wysoki poziom oliwy w tym silniku (w okolicach pozycji max na bagnecie) gdyż zdarzały się przypadki że łańcuch przeskakiwał z powodu niskiego ciśnienia i niszczył silnik.
1.3 MJ jest silnikiem kolizyjnym.
W razie zerwania (co jest bardzo mało prawdopodobne) lub przeskoczenia łańcucha, tłoki niestety spotykają się z zaworami i robi się ogromne kuku.
Te cztery lata to chyba musiałeś niechcący pomylić z paskiem rozrządu w benzyniakach.
Po tym jak powoziłem Pandą z tym silnikiem, to podpowiem Ci tylko że dobrze jest utrzymywać dość wysoki poziom oliwy w tym silniku (w okolicach pozycji max na bagnecie) gdyż zdarzały się przypadki że łańcuch przeskakiwał z powodu niskiego ciśnienia i niszczył silnik.
1.3 MJ jest silnikiem kolizyjnym.
W razie zerwania (co jest bardzo mało prawdopodobne) lub przeskoczenia łańcucha, tłoki niestety spotykają się z zaworami i robi się ogromne kuku.
- jay_21
- klubowicz
- Posty: 1981
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
- Przebieg: 67000
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
KILLHIM, wymienia się jak łańcuszek zacznie dzwonić Tak to bym olał sprawę i nie zawracał sobie głowy. Pytałem kolegę który ma Astrę z tym silnikiem i jeszcze nie wymieniał łańcuszka (przebieg ~250 kkm). Słyszałem też, że w tym silniku należy pilnować poziomu oleju i raczej utrzymywać go na poziomie bliskim max na bagnecie, bo napinanie łańcuszka jest realizowane hydraulicznie i zbyt mała ilość oleju powoduje, że ten łańcuszek w skrajnych przypadkach może przeskoczyć bo będzie źle napięty.
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
KILLHIM pisze:Jak to jest w maszych autach z łańcuchem rozrządu w instrukcji wyczytałem że wymienia się co cztery lata
to jest tak jak z hamulcami, Fiat sobie obrał strategię w naszych linkach że powinniśmy je wymienić co 30 000 km a wiadomo wymieniamy je w tedy jak jest taka potrzeba
Sympatyk forum :-)
-
Onlinemwas
- Prezes
- Posty: 6940
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 944 razy
- Kontakt:
O silnikach bezkolizyjnych wiem tylko z "benzyniaków". Miałem takiego w Punto II - w razie awarii nie stawało się nic strasznego. Ale przy bardziej zaawansowanych konstrukcjach, tak jak Twoja, to proponuje pilnować tego, co koledzy sugerują. Ale jak masz łąńcuszek, to generalnie ciężko jest doprowadzić do masakry, ale uważać trzeba
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
-
- Nowy
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 mar 2017, 9:51
- Przebieg: 900000
- Silnik: 1,3 multijet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kielce
Re: [1.3] Łańcuszek rozrządu 1.3 MJ
Dzień dobry Wszystkim "Linkowiczom"
Moja historia z łańcuszkiem w lince 1,3 MJ jest taka.
przy 98 tyś łańcuch zaczął brzęczeć . Zatelefonowałem do serwisu Fiata.
Mówią jak coś się takiego dzieje wymienić nie kombinować. U nich koszt robocizny 650 zł.
Kupiłem rozrząd za 300 zł SKF. Wymieniłem w innym warsztacie, 450zł.
Diagnoza była taka łańcuch rozciągnięty do granic możliwości (napinacz nie dawał już rady).
Zmieniałem olej i pochodne regularnie co 15 tyś. olej selenia 5w 40 i dwa razy agip 5w 40.
Wniosek według mnie Panowie jest taki:
między bajki należy włożyć zapewnienia iż łańcuch jest przeznaczony na cały żywot silnika ok 250 tyś.
Wiadomo iż producent przewiduje użytkowanie w optymalnych warunkach raczej takich nie za bardzo do spełnienia
w "normalnych" warunkach.
W moim wypadku mogło to doprowadzić do zniszczenia silnika (przeskoczenie łańcuszka)
zalecał bym jego kontrolę co 60 tyś. właśnie przy takim stanie silnika coś mi nie pasowało w pracy rozrządu (dziwne grzechotanie)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Moja historia z łańcuszkiem w lince 1,3 MJ jest taka.
przy 98 tyś łańcuch zaczął brzęczeć . Zatelefonowałem do serwisu Fiata.
Mówią jak coś się takiego dzieje wymienić nie kombinować. U nich koszt robocizny 650 zł.
Kupiłem rozrząd za 300 zł SKF. Wymieniłem w innym warsztacie, 450zł.
Diagnoza była taka łańcuch rozciągnięty do granic możliwości (napinacz nie dawał już rady).
Zmieniałem olej i pochodne regularnie co 15 tyś. olej selenia 5w 40 i dwa razy agip 5w 40.
Wniosek według mnie Panowie jest taki:
między bajki należy włożyć zapewnienia iż łańcuch jest przeznaczony na cały żywot silnika ok 250 tyś.
Wiadomo iż producent przewiduje użytkowanie w optymalnych warunkach raczej takich nie za bardzo do spełnienia
w "normalnych" warunkach.
W moim wypadku mogło to doprowadzić do zniszczenia silnika (przeskoczenie łańcuszka)
zalecał bym jego kontrolę co 60 tyś. właśnie przy takim stanie silnika coś mi nie pasowało w pracy rozrządu (dziwne grzechotanie)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5143
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 396 razy
- Otrzymał podziękowań: 649 razy
Re: [1.3] Łańcuszek rozrządu 1.3 MJ
smak56
* * * *
* * * *