Pod Sagrada Familia - niespodzianka
-
- klubowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 08 gru 2009, 14:42
- Przebieg: 163000
- Silnik: 1.3 IMA
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Pniów
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Pod Sagrada Familia - niespodzianka
W Barcelonie Fiat Linea doskonale sprawdza się jako taksówka. Oprócz Seatów i Skód jest licznie reprezentowany w barwach taksówek.
Sagrada Familia rozczarowuje, urzekają średniowieczne uliczki, cieszą oko plażowe klimaty, mrozi krew oko w oko z rekinem w Oceanarium. Chciałbym by w Polsce emeryci mieli tyle energii jak w Hiszpanii. Przepraszam, chodzi o Katalończyków Barcelończycy nie cierpią mieszkańców Madrytu
Sagrada Familia rozczarowuje, urzekają średniowieczne uliczki, cieszą oko plażowe klimaty, mrozi krew oko w oko z rekinem w Oceanarium. Chciałbym by w Polsce emeryci mieli tyle energii jak w Hiszpanii. Przepraszam, chodzi o Katalończyków Barcelończycy nie cierpią mieszkańców Madrytu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 20:25 przez Jery, łącznie zmieniany 2 razy.
Henia ;-) red milano
- mireks
- klubowicz
- Posty: 969
- Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
- Przebieg: 159000
- Silnik: 2.0 Multijet
- Rocznik: 2012
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- Kontakt:
Jery
A czy wybrałeś się na górę Tibidabo i do Parku Guella?
Będąc na Tibidabo warto też udać się spacerkiem do wieży telewizyjnej Torre de Collserola (na lewo od szczytu góry). Na wieży znajduje się platforma widokowa, a wjazd na 150 m wysokości odbywa się przeszkloną windą z przeźroczystą siateczkową podłogą. Wrażenia niesamowite. Tylko trzeba wcześniej sprawdzić w jakich godzinach dnia można wjechać na wieżę ponieważ przez hiszpańską sjestę można trafić na dwugodzinną pauzę, co w ich klimacie wcale nie jest ciekawym doznaniem.
Na górę Tibidabo wjeżdża się kolejką linowo-szynową. Klimacik na stacji u podnóża góry nie do opisania.
Ogólnie Barcelona robi świetne wrażenie ze względu na niesamowity aromat o poranku, palmy na ulicach i niesamowite budowle Guella. Sagrada Famila warta do obejrzenia z zewnątrz. W środku niewiele można zobaczyć, bo to jest jeden wielki czynny plac budowy
Poza tym miasto raczej monotonne ponieważ powstawało według ściśle określonego planu zagospodarowania przestrzennego. Trzeba mieć wcześniej opracowany plan zwiedzania ponieważ bez niego można schodzić nogi i niewiele zobaczyć
Na dwóch fotkach widać wieżowce Barcelony. Miałem okazję dwukrotnie być w jednym z nich (ten budynek "bez stalowego rusztowania"). I muszę przyznać, że takie miejsce pracy mógłby sobie zamarzyć każdy. Wyglądasz przez okno i widzisz bezkresne morze z zatoką pełną żaglówek. Nie zła sprawa
A czy wybrałeś się na górę Tibidabo i do Parku Guella?
Będąc na Tibidabo warto też udać się spacerkiem do wieży telewizyjnej Torre de Collserola (na lewo od szczytu góry). Na wieży znajduje się platforma widokowa, a wjazd na 150 m wysokości odbywa się przeszkloną windą z przeźroczystą siateczkową podłogą. Wrażenia niesamowite. Tylko trzeba wcześniej sprawdzić w jakich godzinach dnia można wjechać na wieżę ponieważ przez hiszpańską sjestę można trafić na dwugodzinną pauzę, co w ich klimacie wcale nie jest ciekawym doznaniem.
Na górę Tibidabo wjeżdża się kolejką linowo-szynową. Klimacik na stacji u podnóża góry nie do opisania.
Ogólnie Barcelona robi świetne wrażenie ze względu na niesamowity aromat o poranku, palmy na ulicach i niesamowite budowle Guella. Sagrada Famila warta do obejrzenia z zewnątrz. W środku niewiele można zobaczyć, bo to jest jeden wielki czynny plac budowy
Poza tym miasto raczej monotonne ponieważ powstawało według ściśle określonego planu zagospodarowania przestrzennego. Trzeba mieć wcześniej opracowany plan zwiedzania ponieważ bez niego można schodzić nogi i niewiele zobaczyć
Na dwóch fotkach widać wieżowce Barcelony. Miałem okazję dwukrotnie być w jednym z nich (ten budynek "bez stalowego rusztowania"). I muszę przyznać, że takie miejsce pracy mógłby sobie zamarzyć każdy. Wyglądasz przez okno i widzisz bezkresne morze z zatoką pełną żaglówek. Nie zła sprawa
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 15:44 przez mireks, łącznie zmieniany 1 raz.
Linea Kombi
http://www.freemont.pl
http://www.freemont.pl
-
- klubowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 08 gru 2009, 14:42
- Przebieg: 163000
- Silnik: 1.3 IMA
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Pniów
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
W parku byłem, na górę nie starczyło czasu. Ale wiem, że są tam dwa kościoły postawione jeden na drugim. Po za tym super widok na Barcelonę. Ja jedynie musiałem zadowolić się widokiem z platformy widokowej nad parkiem Guell.mireks pisze:A czy wybrałeś się na górę Tibidabo i do Parku Guella?
Zgadzam się z mireksem jeśli chodzi o wrażenia z Barcelony. Zazdroszczę Ci miejsca zakwaterowania. Ja jedynie w wiosce olimpijskiej wygrzewałem członki
Henia ;-) red milano
- Bernardito
- klubowicz
- Posty: 736
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy