Jakość powietrza w Twojej okolicy

[pogromcaslaskiej]

Niestety, Polska jest krajem zacofanym, w którym pokutuje wiele przesądów i opinii, prawie ze średniowiecza,wystarczy że się posłucha naszych rządzących.Na szczycie klimatycznym prezydent Andrzej Duda powiedział że nie pozwolą komukolwiek zamordować polskiego górnictwa,słowa te są jednoznaczne i potwierdzające to że nie liczy się zdrowie obywateli i ważniejszy jest zysk,chciwość państwa,brak jakiego kolwiek pomysłu na rozwiązanie problemu jest im na ręke,ile firm farmaceutycznych straciło by zyski gdyby społeczeństwo było zdrowsze,a państwo biedniejsze,powiem wam na marginesie że obywatele naszego kraju kupują najwięcej środków przeciw bólowych w europie,nasz rynek jest bardzo chłonny,ponieważ Polak dopiero po szkodzie zaczyna otwierać oczy,a smog niech jest dalej będziemy się dopiero martwić jak braknie piniędzy na leczenie obywateli.

[skory85]

Leszek 1234 masz rację z kupnem pieca za mniejsze pieniądze, ale co za tym idzie to jakość materiałów użytych do jego produkcji. Jak byś się bliżej przyjrzał specyfikacji masz tam opisane, że piec ma cieńsze ścianki oraz innej jakości blachę. Mamy założony pięć za ok 9k sprawdzonej firmy z gwarancją. Braliśmy droższe rozwiązanie ponieważ mieliśmy dofinansowanie z UM na jego wymianę. U mnie w mieście jest to 10k resztę samemu trzeba dopłacić, a całość jest podzielona na raty. Dodatkowo jego możliwości są bardzo duże zaczynając od ogrzewania domu przez grzejniki, osobne wyjście na ogrzewanie podłogowe, wyjście na bojler. Tak więc cena idzie razem z jakością. U mnie też pala czym się da ale już trochę mniej. Nasz naród jest niererormowalny i po części biedny...

[leszek1234]

Tylko po części dotyczy to biednych i do nich nic nie mam. Ja widzę trucicieli wśród "niebiednych" (wnioskuję np. po kupnie nowego AUdi A2 z salonu czy wspomniane wcześniej biuro rachunkowe). Biednym niech Ośrodek Pomocy Społecznej zamontuje nowe piece - 12miesiecy X 500 plus = 6tys.zł. Jest za to piec. Niech na to idą nasze podatki. A nie rozdawnictwo pieniędzy na chybił-trafił niby na dzieci, bo jak powiedział klasyk "ciemny naród to kupuje". Q... mnie bierze na taką politykę.

[Fiacik]

Niestety, Polska jest krajem zacofanym, w którym pokutuje wiele przesądów i opinii, prawie ze średniowiecza,wystarczy że się posłucha naszych rządzących.Na szczycie klimatycznym prezydent Andrzej Duda powiedział że nie pozwolą komukolwiek zamordować polskiego górnictwa,słowa te są jednoznaczne i potwierdzające to że nie liczy się zdrowie obywateli i ważniejszy jest zysk,chciwość państwa,brak jakiego kolwiek pomysłu na rozwiązanie problemu jest im na ręke,ile firm farmaceutycznych straciło by zyski gdyby społeczeństwo było zdrowsze,a państwo biedniejsze,powiem wam na marginesie że obywatele naszego kraju kupują najwięcej środków przeciw bólowych w europie,nasz rynek jest bardzo chłonny,ponieważ Polak dopiero po szkodzie zaczyna otwierać oczy,a smog niech jest dalej będziemy się dopiero martwić jak braknie piniędzy na leczenie obywateli.

A czym Ty masz zamiar ,, palić pod kotłem " ?
Może wiatraki i fotowoltaika

[pogromcaslaskiej]

Od dawna jest już wiadomo, że musimy stawiać na energetykę jądrową, chociażby ze względu na normy Unii dotyczące emisji gazów. Wszyscy wokoło dawno pobudowali elektrownie jądrowe, tylko u nas jeszcze 19-ty wiek,ponieważ żekomo nie mamy instalacji,technologi a tak że miejsca na składowanie odpadów radioaktywnych,wiemy natomiast jak jest w Szwecji tam farmy wiatrowe i elektrownie Fotowoltaiczne są dofinansowane przez państwo a potem energia skupowana z dużą opłacalnością dla jego producenta,kraj ten 65% energia wytwarzanie z elektrowni wodnych a 30% z jądrowych,państwo dba o to by obywatele czuli się dobrze i nie byli narażeni na choroby,a u nas w dupie to mają,ZUS się cieszy jak ludze umierają nie wziąwszy jednej złotówki a całe życie pracowali,po co mają obywatele żyć w zdrowiu jak na ich chorobach nieźle się zarabia,U nas w Tarnowskich górach już kilka dzielnic domów jednorodzinnych podłączyli pod sieć grzewczą i to się ceni,ludzie zaczynają powoli rozumieć problem i wolą więcej zapłacić za takie ogrzewanie, więc u na tak to wygląda.

[Fiacik]

Zgadzam się z Tobą i 2 rękami podpisuje się pod budowa elektrowni jądrowych - uważam to za niezbędna konieczność , ale jak to naszym ludziom wytłumaczyć skoro każdy uważa, że to on ma rację .Brak myślenia kategorią ,, my naród,społeczeństwo,Polska",dla każdego najważniejszy jest koniec własnego nosa .To nie do pomyślenia w Austrii czy Niemczech.
Jako przykład - proszę bardzo ,ok.10 lat temu budowano drogę ekspresową Żywiec - Zwardoń ,która jest świetnym połączeniem z granicą państwa i dalej przez Słowację na Bratysławę aż do Wiednia i o ile z większością wykupu gruntów i budową drogi nie było problemów to w okolicach Węgierskiej Górki owszem. Cześć mieszkańców się nie zgodziła
na odsprzedaż gruntów za proponowane pieniądze i obwodnica tejże miejscowości nie powstała .Wydawało im się ,że jak w większej ilości się przeciwstawią to wytargują lepszą kasę.
A jak się skończyło - obwodnica nie powstała i cały ruch osobowy i towarowy kierował się przez miejscowość .Sytuacja się spotęgowała jak Słowacy 2 lata temu uruchomili odcinek ekspresówki Zwardoń - Czadca i znaczna ilość TIR-ów jeżdżących do Polski przez Cieszyn zaczęła jeździć przez Węgierska Górkę .Zaczęły się protesty,blokady dróg itp.dopiero co zakończył się przetarg na budowę i gotowa ta obwodnica ma być za ok.2 lata . Gołym okiem widać , że mieszkańcom , a zwłaszcza posiadaczom gruntów zabrakło myślenia w kategorii , o której wyżej piszę .
Natomiast co do elektrowni wiatrowych i fotowoltaiki jestem pesymistą i uważam to za wymysł urzędników UE , przecież jak nie ma wiatru czy słońca to nie ma prądu i nie można opierać gospodarki na energii pochodzącej z tych źródeł w 20% co wymyślili w UE.A z tego co wiem z wykorzystaniem energii z tych źródeł już funkcjonujących są poważne problemy.
Sprawa rzek i energii z nich w Szwecji to zupełnie inny problem niż w Polsce ,mam czas to trochę sobie czytam .

[leszek1234]

Co do tych 2ch lat jest taka sprawa, że do 2021 r maja być wymienione wszystkie piece starego typu nie posiadające klasy spalania 5. Po tym czasie będą nakładane mandaty oraz będzie wymuszona wymiana kotła na ekologiczny.

Nie masz chyba racji. Oto harmonogram ze śląskiej uchwały antysmogowej , który oparty jest o wiek kotła:
- do końca 2021 roku pod palnik pójdą kotły niespełniające żadnych norm emisji ponad 10-letnie lub bez tabliczek znamionowych,
- do końca 2023 roku należy wymienić kotły niespełniające żadnych norm emisji 5–10 letnie,
- do końca 2025 roku do wymiany idą kotły niespełniające żadnych norm emisji młodsze niż 5-letnie,
- kotły 3. i 4. klasy mogą być eksploatowane do końca 2027 roku,

Więc jeszcze trochę poczekamy, bo sporo pieców starego typu (GS) ludzie kupowali "w ostatniej chwili" , co było dla nich powodem do dumy

[skory85]

Ale się coś niby ruszy z wymianą...

[skory85]

Tak trochę dla śmiechu

[karollino]

Panowie, spójrzcie na to trzeźwym okiem - smog lokalnie jest groźny ale globalnie to cała EU ma mikry wpływ na jego redukcję. Dopóki USA i Chiny nie ograniczą emisji CO2 (a tym samym nie wpłyną pozytywnie na wszystkie anty-eko działania) to cała proekologiczna polityka UE jest machaniem szabelką przed czołgami. Wystarczy porównać wielkość produkcji przemysłowej tych dwóch krajów i całego starego kontynentu, to raz. A dwa, sprawdźcie ile cementu zużyły Chiny w zeszłym roku (do produkcji cementu potrzebne jest ciepło a to bierze się ... ). To tak tylko z brzegu podaję przykłady. O przeniesieniu zakładów produkcyjnych z Europy do III świata (tania siła to jeden powód) nie wspomnę.

Póki co, to cała ta nagonka na smog przypomina mi histerię z dziurą ozonową i wycinką lasów Amazonii jakieś 25 lat temu - ponoć skutki miały być odczuwalne przez pokolenia a tymczasem... ocieplenia nie ma, wody w oceanach przestały się podnosić delta Wisły nie została zalana, podobnież Holandia nadal istnieje. Owszem problem istnieje ale czy mamy na niego aż taki wpływ (globalnie)? Pewnie za 20 lat znajdą nowe zagrożenie...

Takie tam moje przemyślenia

[leszek1234]

Karollino - na miłość boską co ty porównujesz - CO2 z gazami stosowanymi w Oświęcimiu do zabijania ludzi? - z benzopirenem, cyjanowodorem i cząstkami pyłu MP2,5 przenikającymi w ściany komórkowe w płucach??? Człowieku, czy Ty to rozróżniasz? Pomyliłeś z gazami cieplarnianymi. Co ma emisja przemysłu chińskiego do komory gazowej, którą mam za oknem gdy pół wsi zgazowywuje (bo nie spala) swój węgiel (lub jeszcze do tego śmieci). Jakoś w sezonie letnim przemysł chiński nie powoduje przekraczania norm stężenia trucizn w moim otoczeniu, za to w sezonie grzewczym norma jest regularnie przekroczona 4 do nawet 16 krotnie !!!!!!!!
Jak widzę mieszkasz we Wrocławiu - ja urodziłem się i sporą część życia spędziłem w Krakowie ale w blokach, z dala od domów jednorodzinnych i opalania węglowego. Słyszałem o złym stanie powietrza w Krakowie i myślałem , że owszem trochę śmierdzi ale przesadzają z tym smogiem. Przeprowadziłem się i zamieszkałem w miejscowości gdzie chyba większość ogrzewa się węglem a problem w tym, że nieudolnie - mówię Ci - masakra. Teraz jak jeżdżę do rodziny do Krakowa to jak do uzdrowiska (we Wrocławiu pewnie podobnie - normy przekroczone tylko 2-3 krotnie). Jak się nie ma z prawdziwym smogiem do czynieni (mieszka się z dala od tzw. niskiej emisji) to się tego nie rozumie...

[karollino]

Leszku, luzik ;)

Nic nie pomylilem i dobrze wiem co porownuje. Emisja Co2 i pylow ktore kwalifikuja sie do poszczegolnych klas zapylenia to oczywiscie ze nie to samo, ale w praktyce te emisje sa ze soba polaczone. Jak by Ci to wyjasnic: jak rozpalisz ognisko to emitujesz CO2 ale i pozostale zwiazki chemiczne + czastki stale o ktorych piszesz. W zaleznosci od tego co wrzucisz do ogniska to edziesz mial rozny udzial poszczegolnych klas ale im wiecej ognisk ropzalisz, tym wieksza emisje CO2 bedziesz mial i co za tym idzie wieksza ilosc pylow. Jesli wiec nie filtrujesz dymu z ogniska to im wiecej go jest tym wiecej co2 i wiecej pylow. To taka chinska analogia. Amerykanie nie sa lepsi, choc oni maja dozor nad zapyleniem. Po prostu uzylem nieszczesliwie skrotu myslowego. Mam nadzieje ze teraz wyjasnilem o co mi chodzi.

Kolejna sprawa to szkodliwe zwiazki chemiczne o ktorych piszez. Co one maja do smogu? Smog to czastki stale a to czy benzopireny i inne aromaty sa w powietrzu to inna sprawa (fakt, ze jak wrzucisz do pieca PVC to masz wiecej szkodliwych substancji).

A Chiny... no coz sam przeciez pisalem ze w ujeciu lokalnym nie ma to wplywu na jakosc powietrza ale w globalnym jak najbardziej.

Powroce do poprzedniego pytania: co z globalnym ociepleniem i dziura ozonowa? Juz powinnismy pakowac sie w gory ?
Mniej nerwowo podchodzmy do tematu " smoka wawelskiego", bo inaczej zejdziemy ale na zawal.

Nie hce uzywac frazesu ze "kiedys to bylo" ale... pamietam czasy jak cynkownia emitowala tyle pylu ze dachy byly biale a wieczorami jak sasiedzi porozpalali w piecach to firany robily sie czarne. Z tamtych czasow zostalo tylko ostatnie. Miasto zamiast podlaczyc do MPECa wszystkich, to robi durne zakazy wjazdu dla spalinowek. I taka to "walka" ze smokiem...

[smak56]

Czytam Wasze teksty i podzielam obawy i troskę o jakość powietrza. Chociaż u mnie w tym względzie jest jako tako

27.01.2018.png

to jednak problem istnieje. Ostatnio słyszałem w radiu jak jeden Pan wyprowadził się z dużego miasta do leśnej enklawy. Z dala od głównej drogi i przemysłu. Domy okazałe, do biednych nie należały. I co się okazało? Latem .... bajka, ptaszki, słoneczko, żyć nie umierać. Z chwilą nastania sezonu grzewczego - uciekać jak najdalej. Wziął ten pan miernik i pomierzył. Okazało się, że normy powietrza w leśnej enklawie były wielokrotnie przekroczone w stosunku do wzorcowych i zdecydowanie wyższe niż przy drodze ekspresowej. Zadał pytanie - kto mi to zrobił? ........................

[smak56]

Przedruk z Zielona News
„Zielona Góra ma drona antysmogowego. Będzie badał powietrze
– Zielona Góra jako jedno z pierwszych miast w Polsce i województwie lubuskim rozpoczęła badanie powietrza przy użyciu drona. Trzeba pilnować czym się w piecu pali – napisał na swoim fanpage prezydent Janusz Kubicki.

Dron-antysmogowy.jpg

Takie drony wyposażone są w specjalne czujki, dzięki którym można zanalizować skład chemiczny dymu, który wydobywa się z kominów. Poza dronami w walce ze smogiem przydatne będą tzw. mobile laboratoria”[/i]

[Fiacik]

No w Żywcu też coś takiego latającego kupili i jest trochę lepiej z powietrzem , ale i tak jak nie ma wiatru to po 17-tej lepiej okien nie otwierać.