Świadomy wybór nie daje gwarancji pewności dobrego wyboru. Innymi słowy w którąkolwiek stronę się nie obrócisz, to zawsze z tyłu będzie d**a.
OFE jest taką samą iluzją jak to, że gwarancję na wypłacenie środków z ZUS da Skarb Państwa. Ten pierwszy może się zwinąć z kraju i zasadniczo zgromadzone tam środki będą nie do odzyskania. Zresztą jaka to jest część środków? Kilka procent składki odprowadznej przez pracodawcę - totalna ściema, realny ich wpływ na wysokość emerytury będzie znikomy. ZUS natomiast działa w oparciu o ustawę o systemie ubezpieczeń społecznych. Przeciętemu obywatelowi wydaje się, że taka ustawa jest niewzruszalna i stabilna w czasie. Nic bardziej mylnego - dlatego właśnie piszemy o "dobrym" wyborze w tym wątku. Z poziomu posła i senatora jest to taki sam przepis jak nie umniejszając jego wadze - "Regulamin korzystania z wyciągu narciarskiego" ustalony przez właściciela wyciągu, tyle że ustawa jest elementem porządku prawnego gwarantowanego przez Konstytycję. Ustawę nie jest trudno zmienić. To kwestia politycznego targu i oddziaływania lobby zainteresowanego sprawą. Ustawę jednak nie sposób łatwo zaskarżyć, bo dla obywatela to są za wysokie progi. Samo zaskarżenie jednak nie spowoduje jej zmiany. O tym decydują kolejne organy. Mamy więc dwie opcje - utrata środków w OFE i długoletnie procesy z nierzetelnym OFE albo dewaluacja w czasie środków choćby z tego powodu, że zmieni się ustawa lub stopa rewaloryzacji będzie zbyt niska. Realnie nie ma szans na to, że uda się ją poprawić, a jeśli nawet to dostaniesz ochłap tylko wtedy gdy ZUS dostanie obowiązek ich wypłacenia.
Jednak to są jedynie czarne scenariusze
Nieważne do jakiej skarbonki ktoś będzie wrzucać pieniądze. Te systemy są tak niewydolne, że wyjmie się to co się włożyło, tyle że po rewaloryzacji (wiadomo inflacja i siła nabywcza pieniądza zawsze będą istnieć). Bez niej mając dziś 2 tys emerytury za 30 lat realnie byłoby to może 60% tej kwoty. Lepiej byłoby te pieniądze odkładać na konto w banku. Bank daje Ci przynajmniej gwarancję oprocentowania lokaty.
Pamiętam ile było pytań i wątpliwości w sprawie wyboru II filaru w czasie gdy został on powołany do życia. Pamietam wypieki na twarzy ludzi, którzy podpisywali deklaracje wstąpienia do OFE. Oni wtedy też wybierali "świadomie"...