LINEA KLUB POLSKA

Bardzo dziękujemy Ci BARBARA za wyrażenie swojej opinii na temat tego serwisu i jednocześnie witamy na forum... Niemniej prosimy o wyjawienie więcej szczegółów na temat zaistniałej sytuacji, gdyż opis przedstawiony przez Ciebie nie mówi nam za bardzo co dokładnie się wydarzyło... wiesz... każdy może tutaj się zarejestrować i wpuścić paszkwila tylko po to, aby zniechęcić klientów do korzystania z usług konkurencyjnej firmy... No i jeszcze jedno... bardzo proszę NIE KRZYCZEĆ ! Wszyscy tutaj potrafimy czytać ze zrozumieniem i dodatkowe emocje nie są potrzebne.

Z pozdrowieniami
ADMINISTRACJA

Pomimo wszystko wpis trochę nierzetelny. Poprosimy więcej szczegółów albo zostanie usunięty.

Z tego co się orientuję to w przypadku rozliczeń bezgotówkowych klient podpisuje tylko druki. Rozliczenie już jest kwestią pomiędzy naprawiającym a ubezpieczycielem. Naprawiający nie rozpocznie naprawy jak nie otrzyma zgody z ubezpieczalni po własnej wycenie. Skoro naprawa była zrobiona zgodę mieli. Więc coś jest namieszane. Więcej szczegółów proszę.

Ps. Priv też czytałem nic nowego nie wynika z niego

mało tego - w tym druku (u chyba wszystkich ASO) jest osobne oświadczenie właściciela pojazdu, że zobowiązuje się zapłacić za naprawę jeśli ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. A możne odmówić z różnych powodów - np. wątpliwości co do winy sprawcy (specjalnie tak robią żeby opóźnić wypłatę - wiadomo , sprawa w sądzie cywilnym potrwa rok, a może klient w ogóle nie pójdzie do sądu)
Mój mechanik miał umowę z kancelaria prawną i to odległą o 300km. Dzisiaj wszystko załatwia się przez internet (tzn przesyła im tylko papiery). Hurtem kosztuje go to grosze a klient jest spokojny. Przy naprawie mojego auta na pytanie o ewentualne problemy a wypłatą odszkodowania tylko się roześmiał.

W ramach auto-casco w FABII wymieniano mi w serwisie w Bielsku-Białej szybę , która "uprzejmy " złodziej uszkodził przy kradzieży wycieraczek ,
ale nie przypominam sobie by z bezgotówkową naprawą był jakiś problem.Podpisałem tylko jak pisze Prezes stosowne druki , że się zgadzam
na taką formę rozliczenia , a potem przy odbiorze auta ,że naprawa jest o,key i to wszystko.Wszystkie pozostałe formalności dotyczące rozliczenia
pomiędzy wykonującym , a firmą ubezpieczeniową , klienta serwisu nie powinny obchodzić .To problem serwisu jeżeli podjął się naprawy
w formie rozliczenia bezgotówkowego , a nie miał na to zgody firmy ubezpieczeniowej .