OSTRZEGAM ! GAZOPOL KOSZALIN MORSKA 49
-
- Nowy
- Posty: 28
- Rejestracja: 23 gru 2010, 23:46
- Przebieg: 90000
- Silnik: 1,4
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Wybrzeże
- Podziękował: 1 raz
OSTRZEGAM ! GAZOPOL KOSZALIN MORSKA 49
Temat prosty ale aż ciśnie się na jezyk "pojechać po temacie"
Pojechałem poraz drugi na gwarancji wymienić wąż Górnej Odmy (jak za chwilę napiszę, wymienia się również wąż Dolnej Odmy ... bynajmniej ! ! ! )
Objawy jak zawsze takie same, wyziewy z przepalonego węża odmy do kabiny pasażerskiej, smród oleju, przepraszam jak w książke mi wpisano "zapach" oleju w kabinie.
Ale do rzeczy, umówiony na serwis (dojechałem 70 km) oddałem auto w "dobre" ręce, odma + stuki w tylnym zawieszeniu, jak sie okazało tylna kanapa nie domknięta.
Po godzinie spędzonej w sofie z Auto Światem w ręce, wychodzi pan ..... zastępca kierownika serwisu, wszystko zrobione dokumenty do podpisu, stukała "owa" kanapa, wąż Odmy wymieniony, jak pan ..... dodał, wymiany wymagała również dolna Odma, którą mi również wymieniono fajnie dbają o mnie a było to dokładnie około tygodnia przed upływem gwarancji....
Po około 3 tygodniach prąd mi w pięty poszedł co za cholera, znów śmierdzi ! Gwarancja mineła wąż znów czy jak ? Oglądam wężyk Górny jest OK, pewnie mi sie wydaje, jednak dalej olej, zamknęłem obieg wewnętrzny powietrza nie czuje, ale na zewnatrz pojazdu czuć, cofam, manewruje, okno otworzę na swiatłach smierdzi, gryzie w gardło, deszcz popada, szyby mi parują, więć za ciosem ręką macam i masz za obudową filtra wyciągam wężyk gruby cieńszy jak górny i palce upaprane w oleju. Ładnie obudowa zdjęta i proszę ...... komentarz pozostawiam dla siebie ! Pierwszy odruch wsiadam i jadę i zrobię dym ! Co to da ? Nic, paliwo nerwy zdziałam coś lub nic, ale na forum napiszę. Zdjęcia poniżej co mi zrobiono w AUTORYZOWANYM SERWISIE FIATA !
Takie rzeczy panowie panie nie powninny miec miejsca w ASO.
Pytanie czy nigdy wiecej FIATA czy nigdy więcej Gazopol !?
Pojechałem poraz drugi na gwarancji wymienić wąż Górnej Odmy (jak za chwilę napiszę, wymienia się również wąż Dolnej Odmy ... bynajmniej ! ! ! )
Objawy jak zawsze takie same, wyziewy z przepalonego węża odmy do kabiny pasażerskiej, smród oleju, przepraszam jak w książke mi wpisano "zapach" oleju w kabinie.
Ale do rzeczy, umówiony na serwis (dojechałem 70 km) oddałem auto w "dobre" ręce, odma + stuki w tylnym zawieszeniu, jak sie okazało tylna kanapa nie domknięta.
Po godzinie spędzonej w sofie z Auto Światem w ręce, wychodzi pan ..... zastępca kierownika serwisu, wszystko zrobione dokumenty do podpisu, stukała "owa" kanapa, wąż Odmy wymieniony, jak pan ..... dodał, wymiany wymagała również dolna Odma, którą mi również wymieniono fajnie dbają o mnie a było to dokładnie około tygodnia przed upływem gwarancji....
Po około 3 tygodniach prąd mi w pięty poszedł co za cholera, znów śmierdzi ! Gwarancja mineła wąż znów czy jak ? Oglądam wężyk Górny jest OK, pewnie mi sie wydaje, jednak dalej olej, zamknęłem obieg wewnętrzny powietrza nie czuje, ale na zewnatrz pojazdu czuć, cofam, manewruje, okno otworzę na swiatłach smierdzi, gryzie w gardło, deszcz popada, szyby mi parują, więć za ciosem ręką macam i masz za obudową filtra wyciągam wężyk gruby cieńszy jak górny i palce upaprane w oleju. Ładnie obudowa zdjęta i proszę ...... komentarz pozostawiam dla siebie ! Pierwszy odruch wsiadam i jadę i zrobię dym ! Co to da ? Nic, paliwo nerwy zdziałam coś lub nic, ale na forum napiszę. Zdjęcia poniżej co mi zrobiono w AUTORYZOWANYM SERWISIE FIATA !
Takie rzeczy panowie panie nie powninny miec miejsca w ASO.
Pytanie czy nigdy wiecej FIATA czy nigdy więcej Gazopol !?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Kolejny przykład niechlujstwa bo jak inaczej to nazwać. Na Twoim miejscu najpierw bym zadzwonił do tego ASO żeby nie jechać 70 km i reklamował ich ostatnią naprawę. Mówisz że już upłynęła Tobie gwarancja, nieważne. Po upływie gwarancji masz jeszcze jeden miesiąc który Cię chroni. A tego co Cię spotkało nie popuściłbym. Bardzo fajna foto relacja naprawy przez Ciebie tego elementu.
Sympatyk forum :-)
-
- Nowy
- Posty: 28
- Rejestracja: 23 gru 2010, 23:46
- Przebieg: 90000
- Silnik: 1,4
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Wybrzeże
- Podziękował: 1 raz
Pytanie czy na tą spapraną naprawe "Gwarancyjną" wyraził zgodę ktoś wyżej, czy to inwencja mechanika serwisu ? Mam podstawy sadzić że przyzwolenie na takie "załatwienie" sprawy dał ktoś wyżej jak mechanik, tym bardziej że osoba z biura, jak sadze zastepca szefa serwisu, osobiscie mnie poinformował że wymenili Dolną Odmę, dodam tylko że na "nową" mi nie wygląda. Chyba że mechanik ukrył szkodę jaka wykonał i przekazał wyżej że niby dolny wąż również potrzebował wymiany, a pan w garniturze przyjął to za pewnik.