Polecam ASO w Chrzanowie.

POLECAMY / OSTRZEGAMY
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Polecam ASO w Chrzanowie.

Post autor: duskap »

Polecam ASO w Chrzanowie. Miła obsługa, szybka realizacja (wymieniałem olej w skrzyni biegów).
Co do kosztów... We wszystkich ASO w Krakowie zaśpiewali 50-60zł za wymianę oleju w skrzyni biegów. W Chrzanowie zapłaciłem 24zł brutto. Mało tego! Olej o 10zł taniej na litrze niż w Krakowie. Auto jest cały czas widoczne dla klienta przez szybę. Wejście na halę też raczej nie byłoby problemem. Na koniec dodam, że zamówiłem u nich uszczelkę, którą inne ASO "zapomniało" mi zamontować na podszybie... 16zł taniej niż gdzie indziej i na dodatek wyślą mi to do domu w cenie. To się nazywa profesjonalizm!
Koszt przeglądu technicznego po 30 tys km do T-Jeta z zastosowaniem wszystkiego oryginalnego (olej, świece, filtry) to koszt 600zł w tym ASO czyli niezła cena. Czas przeglądu to 2 godziny (w Krakowie mówili mi od 3 do 5h). Dobry wybór zamienników, w dobrej cenie.
Oby tak dalej!
ulpik
Nowy
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: 19 lis 2010, 12:53
Przebieg: 56000
Silnik: 1,4 16v
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Katowice

Post autor: ulpik »

Dokręć sobie świece. polecam mój komentarz na: czarna lista ASO. Pzdr
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

ulpik, niestety jak widać wszystkim się wpadki przytrafiają. Szkoda, że dopadła Cię awaria przez błąd ASO. Niestety to kolejny przykład, że najlepiej serwisować samemu auto a do ASO tylko w ostateczności.
Chociaż moim zdaniem to dziwne, że dopiero po 26 tys km od przeglądu ta awaria nastąpiła. Niekoniecznie to może być wina ASO. Równie dobrze mogli dobrze dokręcić a wadliwy gwint puścił i się powoli odkręcały. Wszystko jest możliwe.
ulpik
Nowy
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: 19 lis 2010, 12:53
Przebieg: 56000
Silnik: 1,4 16v
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Katowice

Post autor: ulpik »

Nie bardzo rozumiem dlaczego po 26 tyś km świece mają się same odkręcać, wszyscy tak mają? Stan osmolenia otworów wokół świec świadczy, zdaniem mechanika o tym, że proces trwał bardzo długo i początkowo nawet zasugerował, że żadnej wymiany świec nie było. Awaria była skutkiem wadliwie zamontowanych swiec, a nie nagłego ich odkręcenia, ponieważ sily działające na elektrodę musiały mieć czas, żeby ją zniszczyć. Nie bardzo też rozumiem stwierdzenia, że być może swiece miały wadliwy gwint - no to akurat juz można bardzo łatwo stwierdzić, otóż świece pod tym względem wadliwe nie były.
Jeżeli Cię to nie przekonuje, to miałem w tym ASO robioną jeszcze jedną usterkę, ale jej tutaj nie opiszę, ponieważ jest zbyt charakterystyczna, a mój samochód wraz z moimi danymi jest u nich w komputerze, ogólnie nie było dobrze. Niestety moje zdanie jest niezmienne. Poza tym zgadzam się z Tobą, że lepiej proste rzeczy robić samemu, a po ASO niestety trzeba też sprawdzać. Ja niestety nie mam odpowiedniej wiedzy i doświadczenia, więc ufam tym ludziom jak młody szczeniak. To się czasami mści. Pzdr
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

ulpik, nie twierdzę, że nie dali ciała w tym ASO. Mogli dać ciała. Mogło też co innego być przyczyną. Wszystko jest możliwe. Ja też nie mam za dużo wiedzy i doświadczenia ale uczę się tyle ile mogę i próbuję sam robić z pomocą znajomych, którzy tę wiedzę i doświadczenie mają.
ODPOWIEDZ