Strona 2 z 5
: 19 kwie 2010, 17:56
autor: ślimak
Jery pisze:Ja też w sobotę robiłem wielkie porządki w samochodzie. Umyty, wypastowany, wypolerowany lśni pod oknem. Aż miło się jedzie odkurzonym samochodem. Po umyciu silnika założyłem osłonę pod silnik (z trudem gdyż montowałem ją do góry nogami
). Sory Ślimak, wybacz Will
Jutro mam zamiar wymienić filtr przeciwpyłkowy i wyczyścić ozonem układ wentylacyjno - klimatyzacyjny.
Spoko. Ważne,że ogólnie instalacja się powiodła
: 19 kwie 2010, 17:59
autor: emmer
KILLHIM pisze:emmer a czym i jak umyłeś silnik?
ja byłem mniej nowoczesny - szmatka, płyn do szyb, pędzelek, niewielka ilość wody i duuużo cierpliwości. też myślałem o płynie i myjce, ale obwaiałem sie elektryki auta.
: 19 kwie 2010, 19:45
autor: Tomek
Byłem dzisiaj na działce i przy okazji przyjrzałem się dokładnie lusterkom.
Po głowie chodziło mi już zrobienie jakichś malutkich otworków w lusterkach aby woda po myciu auta miała którędy odpłynąć.
Ale wtedy doszedłem do wniosku że na problem wody w lusterkach może pomóc złożenie ich podczas wycierania samochodu. Robi się wtedy duża szczelina i woda powinna spokojnie spłynąć.
Przetestuję to podczas najbliższego mycia auta.
[ Dodano: |7 Maj 2010|, o 22:10 ]
No i składanie lusterek nic nie dało
Zrobiłem sobie wiertareczką malutkie dziureczki w podstawach lusterek i mam spokój
: 14 lip 2010, 16:04
autor: emmer
: 14 lip 2010, 17:29
autor: brok
emmer pisze:a tak wygląda moja linka po delikatnym retuszu.: prędkość 110 km/h, niezidentyfikowany obiekt latający w postaci plastikowej bańki 25 litrowej wystrzelonej spod kół DAFa:
O kuffa
Widzę po zdjęciach że kierowca DAFa się zatrzymał. Musiałeś go ścignąć, czy zorientował się w sytuacji ? Podejrzewam że bańka była pełna bo i maska porysowana i szyba nieźle zmasakrowana :( Jeszcze się przyjrzałem bliżej i widzę że ramię lub samo pióro wycieraczki też rozp..ne ..
Szkoda "linetki" :(
A co panowie policjanci wydedukowali ?
: 14 lip 2010, 18:02
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Masakra, współczuję. Dobrze że nikomu nic się nie stało, bo gdyby taka bańka wpadła do kabiny to lepiej nie mówić.....
: 14 lip 2010, 18:24
autor: emmer
kierowca się zatrzymał, ale był po drugiej stronie drogi ekspresowej. także musiałem zrobić mały pościg. oczywiście to nie jego bańka, on nie wie co i jak. zatrzymał się ot tak sobie. pierwszy "zwykły" radiowóz nic nie wniósł do sprawy, dopiero ruch drogowy z radomia uświadomił gostkowi że najechał na tą bańkę która przeleciała jeden pas drogi, pas zieleni i trafiła mnie. dostał 250 zł mandatu i 6 pkt. na szczęście bańka była pusta, bo z żoną na siedzeniu pasażera byłoby słabo. a tak obeszło się tylko na drobinkach szkła wbitych w skórę. nawet nie wiedziałem że rozpadająca szyba robi taką chmurę opiłków. w pewnym momencie myślałem że wystrzeliła poducha.
uszkodzenia to maska, szyba, słupek, ramię wycieraczki. dwa tygodnie przerwy jazdy linką.
: 14 lip 2010, 18:30
autor: brok
Masakra :(
Nie spodziewałbym się że pusta bańka może zrobić tyle szkód.
Najważniejsze że nikomu nic się nie stało.
Linka na lawecie pewnie odjechała bo z tą szybą policja raczej by nie dopuściła do jazdy.
: 14 lip 2010, 18:46
autor: emmer
brok pisze:Linka na lawecie pewnie odjechała bo z tą szybą policja raczej by nie dopuściła do jazdy.
dokładnie. pierwsza laweta w życiu.
: 14 lip 2010, 18:47
autor: Tomek
Ooo w mordę go i nożem...
Dobrze że Wam nic się nie stało.
Przykra sprawa.
Będziesz robił w Romarze?
Jakbym mógł Ci w czymś pomóc to wal śmiało.
: 14 lip 2010, 19:26
autor: emmer
samochód już stoi w romarze. asistans w Benefi mamy tylko do najbliższego serwisu. a ja stałem w jedlińsku. czekam na likwidatora z PZU.
dzieki za propozycję ale jakoś daję radę. dzisiaj uśmiechnąłem się się do teściowej i latam 2 letnim suzuki swift. fajny samochodzik. dwa lata a ani razu nie dowiedzał serwisu. i co? da się?
tylko nie moge sie przyzwyczaić, coś jest nie tak bo chyba turbina się nie załącza
a na jutro rano byłem umówiony na przyciemnianie szybek
: 14 lip 2010, 20:35
autor: Rafcio
No niby pusta banka a tyle szkód
: 14 lip 2010, 21:18
autor: will
No emmer współczuje najważniejsze, że żona cała ale było nie ciekawie. Autko się naprawi.
: 14 lip 2010, 22:30
autor: krakus02
Współczuję emmer, dobrze że zdrowie Wasze nie ucierpiało i podziwiam opanowania za kierownicą.
: 14 lip 2010, 22:46
autor: duskap
Współczuję. Szok, że pusta bańka aż takie szkody zrobiła. Dobrze, że tak się to skończyło. Auto naprawią i śladu nie będzie.