
Nie mniej jednak, nie mam w tym aucie żadnych problemów - niedomykająca się klapka paliwa, pękające kratki nawiewu, stukające amortyzatory, jakieś przetarcia, pękająca skóra kierownicy, itp. itd. - nic takiego u mnie nie występuje. Oczywiście jest opcja, że poprzednia, pierwsza właścicielka przez te lata sumiennie usuwała wszystkie problemy, niestety wstawiła auto w komis do dealera ze względu na emigrację z Polski i nie ma z nią kontaktu. Ale przewijają się w Waszych wpisach narzekania, że to wszystko efekt tureckiej jakości produkcji - ja z ciekawości wrzuciłem swój VIN do trzech różnych dekoderów i wszystkie mi pokazały, że kraj produkcji to Włochy - czyżby historia jak z Maluchami, że te pierwsze włoskie były nieporównywalnie lepsze od naszej krajowej produkcji? Czy można sytuację tej "bezawaryjności" wytłumaczyć właśnie krajem pochodzenia? I czy ma jeszcze ktoś z Was "rdzennie" włoską Lineę?
