Strona 4 z 4

Re: Za co lubię swój samochód

: 18 lis 2014, 12:12
autor: smak56
Tomek pisze:Założę sobie chyba jeszcze jeden, po drugiej stronie :ok)
Też o tym myślę :ok)

Re: Za co lubię swój samochód

: 19 lis 2014, 17:32
autor: Fiacik
Bardzo chciałbym ten wieszak obejrzec na foto.
A za co lubie swój samochód - tego nie umiem odpowiedzieć w jednym zdaniu,wiec jak ktoś ma minutę to niech poczyta.Jak tu lubić samochód kupiony nie w pore - bo tak sie potoczyło rodzinne koło,za duzy jak na moje potrzeby ,biały co sie brudzi, diesla z DPF ,i w końcu FIATA kupiłes jak mówili koledzy.A no własnie.Ci koledzy bardzo chcieli abym ich przewiózł ,niektórzy pojechali nawet na małą wycieczkę i........,ale to wygodne auto,fajnie chodzi ,jak czysty to jest super,w środku fajny design etc,ile pali -komputer pokazał średnia 5,4litra -no to super.klima fajnie działa,radio super gra ,a cena nie wierzyli ,ze poniżej 60000zł/zapłaciłem 47000 w salonie/,jak sobie trochę depnęli na prostej to juz było tylko och i ach.
Jednej rzeczy jednak nie zauwazyli ,wychodzi ona dopiero po dłuższej eksploatacji - to brak 6 biegu,który daje się nieco we znaki przy jeździe powyżej 120km/godz,ten 6 bieg pozwoliłby na inne zestopniowanie skrzyni biegów i w duzej mierze zminimalizowałby sie efekt turbodziury,spalanie tez by spadło poniżej 5 litrów,znaczaco obniżyłby sie hałas w kabinie.Czy mozna sobie wyobrazić takiego duzego sedana,osiagajacego swobodnie na trasie 150km/godz,średnie spalanie poniżej 5 litrów cenę poniżej 50000zł etc.Czasem sie dziwie,ze Włosi jeszcze na to nie wpadli ,ale w dzisiejszym swiecie podobno juz nie ma sie czemu dziwic.

Re: Za co lubię swój samochód

: 19 lis 2014, 17:57
autor: Tomek
Fiacik pisze:Bardzo chciałbym ten wieszak obejrzec na foto.
Tutaj znajdziesz http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 2&start=90 :ok)

Re: Za co lubię swój samochód

: 19 lis 2014, 18:59
autor: Fiacik
Tomek ,dzięki, w najbliższych dniach wdepnę do SKODY /mam tam kolegów/i może coś dla mnie znajdą bo "patent" jest fajny.
W mojej LINCE jest wieszak w bagażniku we wnęce za kołem po lewej stronie ale bardzo mały i co najwyżej można tam powiesić torebkę ze śniadaniem

Re: Za co lubię swój samochód

: 19 lis 2014, 19:01
autor: Tara78
Ja też mam ten wieszak i wisi tam nóż i latarka :)

Re: Za co lubię swój samochód

: 19 lis 2014, 19:41
autor: smak56
albo tutaj; http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... +na+zakupy" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Za co lubię swój samochód

: 19 lis 2014, 20:22
autor: markopolo-33
HEJ
fajna rzecz...jest gdzieś do kupienia??...podeślijcie jakiś link..dzięki z góry

-- 19 listopada 2014, o 21:27 --

już mam
http://allegro.pl/uchwyt-zaczep-wieszak ... 35404.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Za co lubię swój samochód

: 19 lis 2014, 20:31
autor: Tomek

Re: Za co lubię swój samochód

: 19 lis 2014, 21:06
autor: markopolo-33
dzięki...zobaczę u siebie ile w serwisie skody kosztuje...może będzie taniej niż z przesyłka kupując na allegro

Re: Za co lubię swój samochód

: 23 lis 2014, 11:58
autor: eXpert
Dam znak, że żyję :D

Linkę nie tyle lubię co kocham za przygody z nią spędzone. 43 tysie od sierpnia zeszłego roku spowodowały, że mocno się z nią zżyłem. Jest bezawaryjna, ma wystarczającego kopa i jest bardzo wyjątkowa, bo nie ma takiej drugiej w Polsce :D

Re: Za co lubię swój samochód

: 09 sty 2015, 16:19
autor: trebor
A ja swoją Linkę lubię za: przestronne wnętrze, wielki bagażnik, ładną sylwetkę i spalanie.
O dynamice ciiii.....

Re: Za co lubię swój samochód

: 10 sty 2015, 20:38
autor: andrzej44
piękna nazwa---"Lineomuzyna"

Re: Za co lubię swój samochód

: 21 paź 2015, 21:45
autor: linea122
Zawsze jeździłem Fiatem. Na początku Fiat UNO potem BRAVA następnie przez 8 lat LINEA DYNAMIC ale mi ją rozbili więc kupiłem kolejną. Tym razem EMOTION.

Re: Za co lubię swój samochód

: 27 paź 2015, 13:28
autor: Tara78
za podgrzewane fotele :) i usypiający klekot choć nigdy bym w to nie uwierzyła :)

Re: Za co lubię swój samochód

: 27 paź 2015, 17:43
autor: PadrePadre
No po przesiadce z Elantry brak podgrzewanych siedzeń i kanapy, podgrzewanych spryskiwaczy i lusterek było tym co rzuciło mi się w oczy przy pierwszych niskich temperaturach..

Poza tym drobnym uniedogodnieniem, uwielbiam swoje auto.

Pomimo iż na początku byłem obiektem lekkich podśmiechujków w pracy, że "kupiłeś auto dla dziadków" to wyleczyłem kolegów z umizgów odnosząc się do ich.... hmm... "aut dla młodych" czyli Oktawki i Paska w TDIku :) Po tym nie było już problemów a silnik T-Jet powoduje tylko achy i ochy.

Auto prześwietne, wygodne, wnętrze dobrze znosi codzienne trasy. Zawsze chciałem dużego Fiata - kojarzy mi się z Fiatem 125p w tym samym wiśniowym kolorze, który mieli moi rodzice. Teraz sam mam linkę i szczerze mówiąc... za pieniądze, które kosztowała otrzymałem nieprzesycony elektroniką samochód, który świetnie wygląda, bardzo przyjemnie się nim jeździ i umila mi codzienną jazdę do i z pracy. Wizyta na stacji paliw to przyjemność, spalanie 8,6 w zupełności mnie zadowala, koszty części są ... śmieszne. Nowe elementy w sklepie są w cenach części rowerowych, do tego poprzedni właściciel oferuje pełny serwis a mój kolega mechanik sam się przekonał, że Linka to fajna furka i zmienił trochę zdanie o Fiacie.

Przez trzy miesiące od zakupu zrobiłem Linką ponad 4200 kilometrów i póki co spalona żarówka była największym problemem. Kolega, który kupił w tym samym czasie Audi z polecenia w podobnej kasie - wymienił już tarcze, klocki, regenerował EGR i miał problem z usterką deski rozdzielczej...

Linka posłuży grzecznie przez zimę, to dostanie nowe ciepłe alu kapcie na lato :)
Jeśli się na tyle przyjemnie, że przegapiłem wczoraj przebieg 65555 km !! A była by taka fajna słit focia na forum :)



Pozdrawiam :)