LINEA KLUB POLSKA

Opiszę jak w swoim samochodzie zamontowałem podgrzewacz silnika WEBASTO model D-12-8003, który jest wyposażony w grzejnik elektryczny o mocy 1500W, zasilany prądem o napięciu 230V oraz nowoczesną bez szczotkową pompę tłoczącą.
Podgrzewacz ten służy do podgrzewania cieczy w układzie ogrzewania silnika w celu łatwego rozruchu w okresie zimowym. A że w samochodzie mam instalację LPG to zastosowanie tego podgrzewacza umożliwia mi na bardzo szybkie przełączenie na gaz.
W podgrzewaczu zamontowany jest termostat, który automatycznie wyłącza urządzenie przy około 55 stopniach Celsjusza i włącza je ponownie przy około 50 stopniach. Temperatura ta osiągana jest na wewnętrznym termostacie. Z powodu strat przesyłowych sam silnik nagrzewa się do ok 35-40 stopni Celsjusza.
Podgrzewacz wyposażony jest w kabel zasilający o długości 1mb.


Koszt tego podgrzewacza z przesyłką to 250zł.
Instalacja samodzielna, koszt 0zł.
Należy spuścić płyn z układu a następnie zgodnie ze schematem powyżej podgrzewacz należy podłączyć szeregowo wycinając z węża odcinek 7,5cm.
Podczas montażu podgrzewacza należy zwrócić szczególną uwagę na przepływ płynu w układzie jak i w podgrzewaczu, musi być zgodny.
Muszę powiedzieć, że urządzenie spełnia swoje zadanie, gdyż ten podgrzewacz mam podłączony do sieci 230V za pośrednictwem czasomierza, który jest ustawiony na 30 min przed wyjazdem do pracy. Z rana uruchamiam samochód w którym silnik jest już ciepły ok 35-40 stopni Celsjusza i mam od razu ciepły nadmuch do kabiny co daje szybkie ogrzanie całego samochodu, a na LPG przełącza się zaraz po 1 min, więc z garażu wyjeżdżam już na LPG co generuje oszczędności. Wcześniej musiałem przejechać ok 3-5 km aby przełączył się na LPG.

Bardzo mi się podoba Twoja modyfikacja

No super rozwiązanie.

po oglądnięciu ostatniego zdjęcia wygląda prawie jak hybryda

BTW, to ciekawe czy w Linei dostępne były podgrzewacze PTC montowane seryjnie?

Jak dla mnie bomba. szkoda ze potrzeba instalacji 230V

Wiele razy o tym słyszałem, ale myślałem, że jest to dużo droższe. Rozwiązanie idealne także do współczesnych diesli, które bardzo wolno nabierają temperatury.
Silnik będzie zdrowszy startując z wyższą temperaturą i będzie mniej szlamu z odmy.

Super sprawa dla posiadających garaż oczywiście. Powinieneś jeszcze zamontować gniazdo na stale jak TO, to już będzie prawie hybryda

Widziałem to gniazdo i inne, które było nawet lepsze o tego, jeszcze przed montażem, ale mi ten sposób nie odpowiadał, gdyż nie chciałem, żeby wystawały jakieś elementy, czy były widoczne jakieś gniazda i po przemyśleniach jak to rozwiązać, zdecydowałem się na rozwiązanie, które jest tu przedstawione. Dla mnie to rozwiązanie jest ok i odpowiada.

Ale każdy inny sposób jest do zastosowania.

obawiałbym się, że wtyczka podczas jazdy jakoś się odczepi i będzie wisieć od spodu co zwiększy szansę na to że o coś się złapie i może być wyrwana. Nie zastanawiałeś się nad montażem w taki sposób, aby ładowanie realizowane było poprzez wtyczkę wyciąganą przez otwartą maskę?

Szacun. Tez myślałem ze to idze w tysiacach zl. Mam lekturę na wieczór.

-- 30 lis 2015, o 09:48 --

Mam pytanie do madrych głów. W ktorym miejscu w t-jecie to wpiąć? Ilustarcja mile widziana

Ryszardo_ jak zacisnę przewody to opróżnianie układu mozna chyba pominąć?

Mój samochód stoi pod chmurka 2 metry od gniazda elektrycznego takze pewnie ze dwa miesiące zimowe bez rozgrzewania silnikiem i wczesniejsze przełaczanie na lpg i inwestycja sie zwróci.

Rozwiązanie bardzo fajne, tyle że wg mnie zastosowanie tego ma największy sens dla użytkowników takich jak emmer - auto pod chmurką stojące niedaleko gniazdka. Nie wiem czy jest aż taki sens stosowania tego w aucie, które stoi wewnątrz ciepłego garażu Zakładając, że garaż jest ogrzewany i panuje w nim temperatura powiedzmy 16-17 st, to czy rozgrzanie silnika po jego odpaleniu do temp. przełączenia się na LPG rzeczywiście zużyje aż tyle paliwa ? Bierzcie tutaj pod uwagę, że to urządzenie również zużywa energię, tyle że elektryczną. Moc to 1500W. Zakładając, że włącza się na 30 min każdego dnia i używamy tego w dni robocze, których w miesiącu wychodzi ok 21, to będzie dawało nam zużycie energii elektrycznej miesięcznie na poziomie ok 16 KWh. Teraz trzeba by tylko zestawić to z ceną prądu oraz z ilością paliwa, które silnik zużyłby w tym samym czasie do rozgrzania

U mnie kwh to 0, 60 gr

Cena energii kontra ciepełko, rozmrożony samochód, minimum startu na pb, pewnie i zdrowiej dla podzespołów.

Warto sie zastanowić, ale tak jak pisał Maciek trzeba rozważyć plusy i minusy

Garaż ogrzewany tylko w domku...burżuje ;)
Wiele garaży osiedlowych ma prąd, ale gdyby ktoś je chciał ogrzać, to poszedłby z torbami.

Emmer, u nas chyba najprościej wpiąć się w przewody idące do parownika, albo z prawej strony auta do przewodu chłodnicy, bo po tej stronie jest nisko.

emmer pisze:Ryszardo_ jak zacisnę przewody to opróżnianie układu mozna chyba pominąć?

Też o tym myślałem, żeby nie spuszczać płynu i bym pewnie tak próbował, gdyż u mnie ten wąż był długi, aby zacisnąć go po obu stronach, gdzie ma być wstawiony podgrzewacz i wyciąć odcinek 7,5cm, raczej powinno się udać.

Ale ja przy okazji montażu podgrzewacza zdecydowałem się na wymianę płynu, gdyż od nowości jak kupiłem samochód (ponad 8 lat) nie był wymieniany, a producent zaleca wymianę co 5 lat.

-- 14 gru 2015, o 16:22 --

emmer pisze:Hejka.
Jak z perspektywy czasu się to sprawuje? Bo nie ukrywamy, że intensywnie nad tym myślę i każda opinia mile widziana.

Szczerze polecam, jestem bardzo zadowolony z tego urządzenia.

Do pracy mam niedaleko tylko 4km, to do tej pory jeździłem tylko na benzynie i na zimnym silniku.

Wreście w okresie zimy samochód zaczął jeździć na LPG i co najważniejsze rozruch mam na ciepłym silniku. Tylko szkoda, że tak mam gdy wyjeżdżam z domu z garażu. Ale mimo to w moim przypadku mam 50% rozruchów na ciepłym silniku i 50% przejazdów na LPG.

Obecnie w garażu mam temperaturę ok. 2-5C i nawet skróciłem czas nagrzewania silnika z 30min na 20-25min.

-- 7 lut 2016, o 00:48 --

Miałem awarię w styczniu zamontowanego podgrzewacza silnika w samochodzie, który sprawował się dobrze do chwili, gdy płyn chłodzący przedostał się przez uszczelnienie przy grzałce do części z przewodem elektrycznym i robił zwarcie, co skutkowało wybijaniem bezpieczników w instalacji elektrycznej w sieci 230V i zarazem wyciekiem płynu po przewodzie elektrycznym na zewnątrz.

Podgrzewacz musiałem reklamować u sprzedawcy, który okazał się solidną firmą.
Reklamacja została załatwiona bardzo szybko mimo braku takiego samego podgrzewacza, otrzymałem drugi nowszy Model D-12-8004 o mocy 1900W, choć był droższy w cenie 299zł, to otrzymałem go bez dopłaty. Dlatego uznałem, że tego sprzedawcę można polecić i podać link na forum
http://allegro.pl/podgrzewacz-grzalka-c ... 46023.html

Ten nowy podgrzewacz sprawuje się bardzo dobrze i nawet w krótszym czasie ogrzewa silnik ok. 15-20 min.