Dodatkowe łączniki elektryczne w Linei
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Dodatkowe łączniki elektryczne w Linei
Jak już zapowiadałem w tym temacie http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?t=1916" onclick="window.open(this.href);return false; miałem zamiar wykorzystać zaślepki przycisków w panelu środkowym jako włączniki i jak widać poniżej udało się to chyba dość dobrze
Do tego celu wykorzystałem pojemnościowe czujniki dotykowe opisane szczegółowo na tej stronie http://pcbheaven.com/circuitpages/PIC_F ... ch_Button/" onclick="window.open(this.href);return false;
do których dorobiłem zasilanie na 5V i przekaźniki (oddzielają one instalację 12V od 5V i pozwalają załączać urządzenia większej mocy)
Nie jest to forum elektroniczne więc nie będę się tutaj zagłębiał w sprawę od strony elektroniki - jeśli ktoś wykona czujniki ze strony którą podałem to dorobienie zasilania i przekaźnika nie będzie dla niego problemem
1. Czujniki oraz niedokończona jeszcze płytka z przekaźnikami i stabilizatorem zasilania na 5V (jak się potem okazało prowizoryczny radiatorek z blaszki był za mały)
2. Zmontowany układ w trakcie testów poza samochodem (3 taśmy led podłączone do 3 przekaźników - docelowo będą pod jednym z przycisków jako podświetlenie kabiny i schowka) jak widać tu już użyty duży radiator.
[youtube][/youtube]
3. Montaż sterownika z przekaźnikami w samochodzie (całość jest podpięta pod zasilanie z pod gniazda zapalniczki które opisałem tutaj: http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?t=1307" onclick="window.open(this.href);return false; )
4. Guziczek reset umieszczony tak aby był do niego dostęp przez wnękę w osłonie bezpieczników w kabinie.
Czujniki kalibrują się podczas startu i śmiesznie byłoby wyłączać silnik w przypadku niezadziałania lub zawieszenia się czujnika
5. Teraz najciekawsza część - montaż czujników pod zaślepkami przycisków konsoli środkowej:
-wyjmujemy radio - drut miedziany 2,5mm2 w izolacji świetnie się sprawdza w roli klucza
-odkręcamy 4 śruby kieszeni radia (trox 20 lub 25 - ważne aby był długi i miał magnetyczną końcówkę - lepiej nie zgubić śrubek )
-aby wyjąć metalową kieszeń należy poluzować po jednej śrubie górnej konsoli z każdej strony
-odkręcamy 2 wcześniej poluzowane śruby i trzecią bardziej w głębi i już można wyszarpywać konsolę z zatrzasków (należy jeszcze odłączyć kabel od przycisków)
6. W domowym zaciszu rozbieramy konsolę i montujemy czujniki:
-listwa z przyciskami po zdjęciu szarej osłony
-przyciski (jak się okazuje płytka z elektroniką jest przygotowana pod pełen zestaw przycisków)
- po wydłubaniu zaślepek można do nich wkleić czujniki
- podekscytowany postępem prac zapomniałem na chwilę o aparacie - to już widok (od tyłu) złożonej konsoli z wklejoną dodatkową elektroniką:
7. Efekt końcowy czyli bez zmian zewnętrznych w konsoli środkowej oraz zamontowane podświetlenie kabiny i schowka sterowane z jednego z przycisków
8. A tak działa całość - niestety na filmiku słabo widać bursztynowe podświetlenie (efekt rzeczywisty lepiej oddaje foto powyżej)
Czerwone i niebieskie ledy są zamontowane tylko chwilowo w celu wizualizacji działania pozostałych dwóch przycisków, które obecnie nie mają jeszcze zastosowania
[youtube][/youtube]
Do tego celu wykorzystałem pojemnościowe czujniki dotykowe opisane szczegółowo na tej stronie http://pcbheaven.com/circuitpages/PIC_F ... ch_Button/" onclick="window.open(this.href);return false;
do których dorobiłem zasilanie na 5V i przekaźniki (oddzielają one instalację 12V od 5V i pozwalają załączać urządzenia większej mocy)
Nie jest to forum elektroniczne więc nie będę się tutaj zagłębiał w sprawę od strony elektroniki - jeśli ktoś wykona czujniki ze strony którą podałem to dorobienie zasilania i przekaźnika nie będzie dla niego problemem
1. Czujniki oraz niedokończona jeszcze płytka z przekaźnikami i stabilizatorem zasilania na 5V (jak się potem okazało prowizoryczny radiatorek z blaszki był za mały)
2. Zmontowany układ w trakcie testów poza samochodem (3 taśmy led podłączone do 3 przekaźników - docelowo będą pod jednym z przycisków jako podświetlenie kabiny i schowka) jak widać tu już użyty duży radiator.
[youtube][/youtube]
3. Montaż sterownika z przekaźnikami w samochodzie (całość jest podpięta pod zasilanie z pod gniazda zapalniczki które opisałem tutaj: http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?t=1307" onclick="window.open(this.href);return false; )
4. Guziczek reset umieszczony tak aby był do niego dostęp przez wnękę w osłonie bezpieczników w kabinie.
Czujniki kalibrują się podczas startu i śmiesznie byłoby wyłączać silnik w przypadku niezadziałania lub zawieszenia się czujnika
5. Teraz najciekawsza część - montaż czujników pod zaślepkami przycisków konsoli środkowej:
-wyjmujemy radio - drut miedziany 2,5mm2 w izolacji świetnie się sprawdza w roli klucza
-odkręcamy 4 śruby kieszeni radia (trox 20 lub 25 - ważne aby był długi i miał magnetyczną końcówkę - lepiej nie zgubić śrubek )
-aby wyjąć metalową kieszeń należy poluzować po jednej śrubie górnej konsoli z każdej strony
-odkręcamy 2 wcześniej poluzowane śruby i trzecią bardziej w głębi i już można wyszarpywać konsolę z zatrzasków (należy jeszcze odłączyć kabel od przycisków)
6. W domowym zaciszu rozbieramy konsolę i montujemy czujniki:
-listwa z przyciskami po zdjęciu szarej osłony
-przyciski (jak się okazuje płytka z elektroniką jest przygotowana pod pełen zestaw przycisków)
- po wydłubaniu zaślepek można do nich wkleić czujniki
- podekscytowany postępem prac zapomniałem na chwilę o aparacie - to już widok (od tyłu) złożonej konsoli z wklejoną dodatkową elektroniką:
7. Efekt końcowy czyli bez zmian zewnętrznych w konsoli środkowej oraz zamontowane podświetlenie kabiny i schowka sterowane z jednego z przycisków
8. A tak działa całość - niestety na filmiku słabo widać bursztynowe podświetlenie (efekt rzeczywisty lepiej oddaje foto powyżej)
Czerwone i niebieskie ledy są zamontowane tylko chwilowo w celu wizualizacji działania pozostałych dwóch przycisków, które obecnie nie mają jeszcze zastosowania
[youtube][/youtube]
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
W końcu ksywa Q zobowiązuje - ten co wyposażał Bonda w różne gadżety
Pod pozostałymi dwoma przyciskami zrobię katapultę fotela pasażera i wyrzutnię rakiet...
... taki żart
Na serio to pod jeden z przycisków chciałbym podłączyć tylną lampkę sufitową (dodatkowe załączenie gdy jest w pozycji off), a na trzeci nie mam pomysłu (jeszcze).
Przy okazji jak miałem konsolę wyjętą udało mi się skleić pękniętą kratkę nawiewu, swoją drogą to pic na wodę fotomontaż i wyciąganie kasy że wymieniają całą konsolę przy pękniętej kratce - z tego co się przyglądałem to kratki są wepchnięte na zatrzaskach niema problemu aby tylko je wymienić - chyba że są tak delikatne że tylko fabryka potrafi je włożyć w konsolę bez pęknięcia/uszkodzenia..
Pod pozostałymi dwoma przyciskami zrobię katapultę fotela pasażera i wyrzutnię rakiet...
... taki żart
Na serio to pod jeden z przycisków chciałbym podłączyć tylną lampkę sufitową (dodatkowe załączenie gdy jest w pozycji off), a na trzeci nie mam pomysłu (jeszcze).
Przy okazji jak miałem konsolę wyjętą udało mi się skleić pękniętą kratkę nawiewu, swoją drogą to pic na wodę fotomontaż i wyciąganie kasy że wymieniają całą konsolę przy pękniętej kratce - z tego co się przyglądałem to kratki są wepchnięte na zatrzaskach niema problemu aby tylko je wymienić - chyba że są tak delikatne że tylko fabryka potrafi je włożyć w konsolę bez pęknięcia/uszkodzenia..
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Świetna robota , fajnie sobie obmyśliłeś włącznik tych światełek. W moim przypadku światełka włączam, gniazdo w tyczkę od zapalniczki ale jak by nie było działa http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 0131#30131" onclick="window.open(this.href);return false; Będę musiał ulepszyć włączanie i pójść Twoim tropem
Sympatyk forum :-)
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Jeśli także chcesz zrobić włącznik dotykowy to za przysłowiowe piwo mogę podesłać zaprogramowany układzik, bo kupiłem kilka kostek więcej na wszelki wypadek, a jak nie masz programatora dla układów PIC to to jest największy problem..
Jak będzie zainteresowanie to postaram się dokładniej opisać część elektroniczną
Jak będzie zainteresowanie to postaram się dokładniej opisać część elektroniczną
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną
- mwas
- Prezes
- Posty: 6929
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 401 razy
- Otrzymał podziękowań: 940 razy
- Kontakt:
pawe1_c, jak najbardziej, pytanie czy jest warto wydawać tyle kasy tylko po to, żeby zaprogramować jeden układpawe1_c pisze:nie mam programatora ale myślę że w sklepie elektronicznym można bez problemu go kupić
Q - gratuluję, świetna robota Na zdjęciach wygląda to ciut przerażająco, bo robi się mała pajęczynka, ale efekt jest super
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
pawe1_c ja sobie sprawiłem pickit3 który kosztuje około 130zł ale mam zamiar pobawić się trochę z różnymi PICami a ten programator obsługuje wszystkie mikro-kontrolery typu PIC - dla zaprogramowania 2 kostek po 3zł sztuka nie opłaca się inwestować jeśli nie masz zamiaru się bawić w tematyce..
Trzeba też sprawdzić czy dany programator obsługuje kostkę którą chcesz zaprogramować, co do programu do obsługi programatora to niektóre działają tylko ze swoim dedykowanym a inne pod różnymi programami..
Puść mi namiary na PW to Ci wyślę ze 2 kostki zaprogramowane i sprawdzone czy działają.
mwas, fakt jest trochę pajęczynka bo przewody robiłem z zapasem - nie wiedziałem którędy dokładnie uda się puścić połączenia bo nie rozbierałem wcześniej konsoli i długości przewodów dobierałem na czuja.. teraz bogatszy o doświadczenia kilka rzeczy zrobiłbym odrobinę inaczej.
Trzeba też sprawdzić czy dany programator obsługuje kostkę którą chcesz zaprogramować, co do programu do obsługi programatora to niektóre działają tylko ze swoim dedykowanym a inne pod różnymi programami..
Puść mi namiary na PW to Ci wyślę ze 2 kostki zaprogramowane i sprawdzone czy działają.
mwas, fakt jest trochę pajęczynka bo przewody robiłem z zapasem - nie wiedziałem którędy dokładnie uda się puścić połączenia bo nie rozbierałem wcześniej konsoli i długości przewodów dobierałem na czuja.. teraz bogatszy o doświadczenia kilka rzeczy zrobiłbym odrobinę inaczej.
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA SŁOWA UZNANIA
Jeśli ktoś ma jakieś pytania to walcie śmiało
Dla idących w moje ślady - po 3 dniach testów (pół Poznania rozkopane to mam czym się zająć stojąc w korku ) kilka refleksji:
-środkowy przycisk jest bardzo czuły - czasem załącza się gdy włączam jeden ze skrajnych przycisków - mogłoby pomóc wsunięcie cienkich blaszek pomiędzy zaślepki lub oklejenie np folią aluminiową wewnętrznych ścian bocznych zaślepek.
-generalnie przewody od czujnika do elektroniki powinny być możliwie jak najkrótsze - moje mają ok 6-10cm i szczególnie w środkowym przycisku jest to chyba zbyt duża odległość bo potrafi się włączyć sam z siebie - układ wykrywa bardzo małe zmiany pojemności wywołane zbliżeniem palca i 10cm przewodu działa jak antena łapiąca różne zakłócenia..
-wewnątrz maskownic przycisków jest dość miejsca aby zastosować zmniejszony zintegrowany z czujnikiem układ który dziś w ramach testów zlutowałem - dzięki bardzo krótkim odcinkom łączącym czujnik z elektroniką jest o wiele mniej podatny na zakłócenia a podwójne piny + i - pozwalaną łatwo zasilać równolegle kilka czujników obok siebie (znika część pajęczynki z przewodów co także wpływa pozytywnie na redukcję zakłóceń)
[youtube][/youtube]
Nowy układ został zlutowany "na pająka" a następnie przylutowany do płytki czujnika, w stosunku do oryginalnego schematu dodałem diodę zabezpieczającą przed odwrotnym podłączeniem zasilania. Dodałem także opornik 100 Ohm na wyjściu sygnału dzięki czemu nie trzeba go już lutować na płytce przekaźników.
Po przemyśleniach zmieniłbym także płytkę z przekaźnikami - w tej chwili każdy z przekaźników może przenieść prąd o natężeniu 1,5A (czyli prawie 20W), jednak czałość zasilania idzie przez mostek Graetza o łącznej wydajności 1,5A który ogranicza cały układ do 20W - rozwiązaniem byłoby wlutowanie mostka o większej wydajności lub rezygnacja z niego dla przekaźników i wlutowanie tylko diod zabezpieczających elektronikę przed odwrotnym podłączeniem zasilania. Jednak puki podłącza się LEDy to wydajność wystarczy łącznie na 4 metry taśmy ledowej co pozwala podświetlić cały samochód
Trochę inaczej rozmieściłbym elementy na płytce uwzględniając większy niż początkowo zakładałem radiator dla stabilizatora napięcia.
Jak mnie najdzie na dłubanie to kto wie czy nie "wybebeszę jeszcze raz konsoli i nie poprawię tych rzeczy..
Zastanawiam się także nad diodkami sygnalizującymi włączenie przy przyciskach ale to już znowu tworzenie nowej pajęczynki, ewentualnie sygnalizacja byłaby podłączona już do płytki przekaźników i diodki umieszczone gdzieś w dyskretnym miejscu w szereg z dużymi opornikami tak aby się tylko tliły.
W załączeniu mini fotki mini układu.
Skoro jest zainteresowanie wykonaniem czegoś takiego to daję schemat sterownika z zasilaniem, 1 czujnikiem i jednym przekaźnikiem.
Elementy:
G - Mostek Greatza
C1 - kondensator 330nF
C2 - kondensator 100nf
S1 - łączniki mono-stabilny rozwierający obwód przy naciśnięciu (reset - nie wolno o nim zapomnieć przy robieniu układu do samochodu )
LM7805 - stabilizator napięcia na 5V LM7805
IC - układ "myślący" PIC12F615 - TRZEBA GO ZAPROGRAMOWAĆ
R1 - opornik 1k Ohm
R2 - opornik 47k Ohm
R3 - opornik 100 Ohm
T - tranzystor BC547
P - przekaźnik sterowany cewką na 5V
CP - czujnik - wycięty kawałek laminatu miedzianego dwustronnego
D1,D2 - diody Schott'kiego BAT85
Oporniki R1 i R3 mogą mieć inne wartości - R1 w zasadzie dowolną (mogłoby go nawet nie być) R3 ogranicza prąd na linii sygnałowej i 100-470 Ohm praktycznie nic nie zmienia.
Natomiast wartość opornika R2 = 47kOhm jest dość ważna - ponieważ oporniki mają tolerancję +/-5% w wartości oporu odchyłki mogą mieć znaczący wpływ na działanie układu.
Dioda D1 może być dowolną diodą (nie LED) zabezpiecza ona układ przed odwrotnym podłączeniem zasilania co mogłoby odesłać naszego scalaka do krainy wiecznych mikro-kontrolerów - można z niej zrezygnować jeśli mamy pewność że zawsze dobrze podłączymy zasilanie, ale nie polecam rezygnacji bo podczas testów sam omyłkowo podłączyłem zasilanie odwrotnie i gdyby nie ta dioda to scalak poszedłby z dymem..
Koszt budowy układu z zasilaniem ze schematu to około 25 zł koszt dodania każdego dodatkowego przełącznika do istniejącego układu to około 15zł
Przy założeniu że mamy programator i zaplecze techniczne do wycinania lutowania klejenia itd..
Jeśli ktoś ma jakieś pytania to walcie śmiało
Dla idących w moje ślady - po 3 dniach testów (pół Poznania rozkopane to mam czym się zająć stojąc w korku ) kilka refleksji:
-środkowy przycisk jest bardzo czuły - czasem załącza się gdy włączam jeden ze skrajnych przycisków - mogłoby pomóc wsunięcie cienkich blaszek pomiędzy zaślepki lub oklejenie np folią aluminiową wewnętrznych ścian bocznych zaślepek.
-generalnie przewody od czujnika do elektroniki powinny być możliwie jak najkrótsze - moje mają ok 6-10cm i szczególnie w środkowym przycisku jest to chyba zbyt duża odległość bo potrafi się włączyć sam z siebie - układ wykrywa bardzo małe zmiany pojemności wywołane zbliżeniem palca i 10cm przewodu działa jak antena łapiąca różne zakłócenia..
-wewnątrz maskownic przycisków jest dość miejsca aby zastosować zmniejszony zintegrowany z czujnikiem układ który dziś w ramach testów zlutowałem - dzięki bardzo krótkim odcinkom łączącym czujnik z elektroniką jest o wiele mniej podatny na zakłócenia a podwójne piny + i - pozwalaną łatwo zasilać równolegle kilka czujników obok siebie (znika część pajęczynki z przewodów co także wpływa pozytywnie na redukcję zakłóceń)
[youtube][/youtube]
Nowy układ został zlutowany "na pająka" a następnie przylutowany do płytki czujnika, w stosunku do oryginalnego schematu dodałem diodę zabezpieczającą przed odwrotnym podłączeniem zasilania. Dodałem także opornik 100 Ohm na wyjściu sygnału dzięki czemu nie trzeba go już lutować na płytce przekaźników.
Po przemyśleniach zmieniłbym także płytkę z przekaźnikami - w tej chwili każdy z przekaźników może przenieść prąd o natężeniu 1,5A (czyli prawie 20W), jednak czałość zasilania idzie przez mostek Graetza o łącznej wydajności 1,5A który ogranicza cały układ do 20W - rozwiązaniem byłoby wlutowanie mostka o większej wydajności lub rezygnacja z niego dla przekaźników i wlutowanie tylko diod zabezpieczających elektronikę przed odwrotnym podłączeniem zasilania. Jednak puki podłącza się LEDy to wydajność wystarczy łącznie na 4 metry taśmy ledowej co pozwala podświetlić cały samochód
Trochę inaczej rozmieściłbym elementy na płytce uwzględniając większy niż początkowo zakładałem radiator dla stabilizatora napięcia.
Jak mnie najdzie na dłubanie to kto wie czy nie "wybebeszę jeszcze raz konsoli i nie poprawię tych rzeczy..
Zastanawiam się także nad diodkami sygnalizującymi włączenie przy przyciskach ale to już znowu tworzenie nowej pajęczynki, ewentualnie sygnalizacja byłaby podłączona już do płytki przekaźników i diodki umieszczone gdzieś w dyskretnym miejscu w szereg z dużymi opornikami tak aby się tylko tliły.
W załączeniu mini fotki mini układu.
Skoro jest zainteresowanie wykonaniem czegoś takiego to daję schemat sterownika z zasilaniem, 1 czujnikiem i jednym przekaźnikiem.
Elementy:
G - Mostek Greatza
C1 - kondensator 330nF
C2 - kondensator 100nf
S1 - łączniki mono-stabilny rozwierający obwód przy naciśnięciu (reset - nie wolno o nim zapomnieć przy robieniu układu do samochodu )
LM7805 - stabilizator napięcia na 5V LM7805
IC - układ "myślący" PIC12F615 - TRZEBA GO ZAPROGRAMOWAĆ
R1 - opornik 1k Ohm
R2 - opornik 47k Ohm
R3 - opornik 100 Ohm
T - tranzystor BC547
P - przekaźnik sterowany cewką na 5V
CP - czujnik - wycięty kawałek laminatu miedzianego dwustronnego
D1,D2 - diody Schott'kiego BAT85
Oporniki R1 i R3 mogą mieć inne wartości - R1 w zasadzie dowolną (mogłoby go nawet nie być) R3 ogranicza prąd na linii sygnałowej i 100-470 Ohm praktycznie nic nie zmienia.
Natomiast wartość opornika R2 = 47kOhm jest dość ważna - ponieważ oporniki mają tolerancję +/-5% w wartości oporu odchyłki mogą mieć znaczący wpływ na działanie układu.
Dioda D1 może być dowolną diodą (nie LED) zabezpiecza ona układ przed odwrotnym podłączeniem zasilania co mogłoby odesłać naszego scalaka do krainy wiecznych mikro-kontrolerów - można z niej zrezygnować jeśli mamy pewność że zawsze dobrze podłączymy zasilanie, ale nie polecam rezygnacji bo podczas testów sam omyłkowo podłączyłem zasilanie odwrotnie i gdyby nie ta dioda to scalak poszedłby z dymem..
Koszt budowy układu z zasilaniem ze schematu to około 25 zł koszt dodania każdego dodatkowego przełącznika do istniejącego układu to około 15zł
Przy założeniu że mamy programator i zaplecze techniczne do wycinania lutowania klejenia itd..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną