Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Informacje ogólne
danieljelen
Nowy
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: 03 sie 2017, 9:12
Przebieg: 0

Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: danieljelen »

Cześć :)

Ponieważ zostałem przeniesiony do innego oddziału firmy, szukam dupowozu, którym będę dojeżdżać do pracy.
Codzienny dystans do pokonania, to ok. 50 km, w tym 40 km autostradą w jedną stronę. Prędkości przelotowe do 120 km/h.
Chodzi o coś prostego, co można zagazować, co nie powoduje wiru w baku i można naprawić nie rujnując portfela.
Myślę raczej o krajówce z rocznika 2010+.
Jako alternatywę rozważam Bravo 2, miałem okazję pojechać w trasę zapakowanym autem w 5 chłopa i spalił ok. 10l LPG/100 km więc chyba Linijka nie powinna wziąć więcej, a ma przynajmniej pakowny kufer.

Pytanie jak w tytule. Czy młodsze modele miały już wyeliminowane wady "wieku dziecięcego"? Jak wygląda kwestia blacharki?
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Jeździłem dokładnie taką samą trasę, 50km z czego większość to autostrada. T-Jet z LPG jeżdżąc do 110km/h palił 8l LPG, a czasem nawet mniej. 10l to tak przy 140km/h.
Główne problemy czyli: łożyska amortyzatorów, alternator, wiązki w drzwiach, nie zostały nigdy wyeliminowane.
Poprawili jakieś mniej ważne pierdoły, ale nawet jeśli kupisz auto z początku produkcji, poprzedni właściciel zapewne je wszystkie wyeliminował.
Blachy są bardzo dobre, ocynkowane z dwóch stron, ale lakier jest miękki, a ranty błotnika i próg nie mają żadnych fabrycznych osłon. Jeśli nikt tam nie zagląda, to po pewnym czasie kamienie zedrą i ocynk, a wtedy zacznie korodować.
Awatar użytkownika
opacz
klubowicz
klubowicz
Posty: 63
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:03
Przebieg: 117000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2011
Lokalizacja: Elbląg
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 14 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: opacz »

Witam wszystkich serdecznie. Szukając informacji o Linei trafiłem na Wasze forum.
Od niedawna rozglądamy się z żoną za nowym samochodem. Od 7 lat jeździmy Seicento ale pojawiło się dziecko i trzeba się przesiąść na coś większego:) Szukamy auta mało awaryjnego z w miarę pojemnym bagażnikiem. Mamy możliwość zakupu używanej Linei z salonu: 1.4 8V 77KM benzyna, 70 tyś. km, pierwszy właściciel, bezwypadkowy, serwisowany w ASO, ABS, Immobilizer, poduszka powietrzna kierowcy, wspomaganie kierownicy, radio fabryczne, centralny zamek, klimatyzacja manualna, poduszka powietrzna pasażera, isofix, elektryczne szyby przednie, komputer pokładowy, kolor biały. Samochód był zakupiony u danego sprzedawcy i tam był serwisowany. Otrzymałem pełne zestawie co i kiedy było robione. Z poważniejszych usterek to była naprawiana klimatyzacja, sprzęgło i wymieniany alternator, wszystko to były naprawy gwarancyjne. W środku zadbany, na zewnątrz tylko 3 małe przetarcia na tylnym zderzaku ale mało widoczne. Stoi na oponach zimowych więc trzeba zakupić letnie i wymienić rozrząd, nigdy nie był wymieniany. Cena to 20700zł brutto, do tego kupuje na fakturę na firmę więc 2322 zł z tego będę miał do zwrotu. I tu moje pytanie, czy warto? :)
Awatar użytkownika
zibi186
klubowicz
klubowicz
Posty: 1846
Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
Przebieg: 195000
Silnik: 1.4 T-jet + lpg
Rocznik: 2008
Lokalizacja: k / Pszczyny
Podziękował: 336 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: zibi186 »

Chyba nie napisałes z którego roku jest autko 🤣
skory85
klubowicz
klubowicz
Posty: 1352
Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
Przebieg: 173000
Silnik: 1.4 V8+lpg
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Sławków
Podziękował: 477 razy
Otrzymał podziękowań: 141 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: skory85 »

Który rok jaka wersja i podaj vin. Będzie wszystko jasne
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Szczypior »

Nie podałeś najważniejszego, rocznika :) ale za tą cenę chyba kilkuletnie auto.
Awatar użytkownika
opacz
klubowicz
klubowicz
Posty: 63
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:03
Przebieg: 117000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2011
Lokalizacja: Elbląg
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 14 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: opacz »

Faktycznie dość istotna informacja, a czytałem 2 razy nim opublikowałem :) Rok 2011
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Tomek »

Ale zdajesz sobie sprawę że Twoje Seicento to rakieta przy Linie 77 KM ?
Żeby potem płaczu nie było bo taka Linusia jest dla osób którym się nie spieszy , i trzeba być tego świadomym.
Jak ktoś jest domorosłym Schumacherem to niech od razu zrezygnuje.
A poza tym.. 2011 bardzo fajny rocznik, jak ma tak niski przebieg i dobry stan to ja bym w to szedł.
Z tego co piszesz to pewnie Dynamic, ale już chyba bez alusów w standarcie , a może jednak są.. warto dopytać..
Lina to fajne auto, ma swoje bolączki jak każde auto, lecz na szczęście nie są zbytnio kłopotliwe.
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Szczypior »

Patrząc na ogłoszenia cena z tych wyższych ale nie jakaś przesadzona jeżeli stan jest dobry.

Najważniejsze to się przejdź autem czy wystarczy Ci tam moc. Ja mam 1.3 mjet, więcej koni i większy moment. Dla mnie jest to naprawdę takie minimum.
Awatar użytkownika
opacz
klubowicz
klubowicz
Posty: 63
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:03
Przebieg: 117000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2011
Lokalizacja: Elbląg
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 14 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: opacz »

Już się przejechałem i nie było źle. Podczas jazdy były małe stuki w lewym przednim kole ale mają to przed sprzedażą sprawdzić i naprawić. Ja raczej z tych co się nie spieszą :) To wersja bez alusów. Szukam samochodu głównie mało awaryjnego i z tanią eksploatacją.
A z Seicento to prawda, można pocisnąć :D
Awatar użytkownika
Fiacik
klubowicz
klubowicz
Posty: 1300
Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
Przebieg: 27000
Silnik: 1,0 TSI-110KM
Rocznik: 2019
Lokalizacja: Żywiec
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Fiacik »

Nie kupił bym z tym silnikiem bo nie ma czym jechać , polecił bym raczej diesla z 2013 - po liftingu. Jak dobrze poszukasz to za ok. 21.000 zł da się kupić , i będzie czym jechać bo 95 KM daje sporo radości , a i w kasie też sporo grosza pozostanie bo
spalanie to średnio 5,3 litra/100 km . Jeżeli chodzi o awaryjność to tylko mogę pochwalić - 77.000km przejechane i własciwie
bez awarii . :ok)
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta :)
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Tomek »

No zobacz Adamie.. bardzo subiektywnie podchodząc do sprawy ja na przykład nie kupiłbym MultiJeta..
Każdemu według potrzeb, bo każdy może mieć inne preferencje.
Ja miałem MultiJeta, jeździł bezawaryjnie i mało palił, ale już nigdy nie wrócę do tego silnika.
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Szczypior »

Tomek pisze:No zobacz Adamie.. bardzo subiektywnie podchodząc do sprawy ja na przykład nie kupiłbym MultiJeta..
Każdemu według potrzeb, bo każdy może mieć inne preferencje.
Ja miałem MultiJeta, jeździł bezawaryjnie i mało palił, ale już nigdy nie wrócę do tego silnika.
A dlaczego?
Mnie w nim denerwuje pierwszy i drugi bieg, wogole nie jedzie na niskich obrotach. O klekocie nie wspomnę. Ogólnie nie ma źle ale 1.6 byłby lepszy.
Awatar użytkownika
Fiacik
klubowicz
klubowicz
Posty: 1300
Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
Przebieg: 27000
Silnik: 1,0 TSI-110KM
Rocznik: 2019
Lokalizacja: Żywiec
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Fiacik »

Tomek - ja też wcześniej byłem przeciwny dieslowi , ale jednak jak się przejechałem to kupiłem . Teraz gdy już nie pracuję
i częściej odwiedzamy z żoną dzieci za granicą tym bardziej doceniam diesla .Na długich trasach jest niemal
bezcenny .Auto z gazem też miałem i dlatego cenie diesla , leję do pełna i spoko 700 km np. nad morze .
Poza tym było pytanie i jest odpowiedź :)
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta :)
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Re: Kupić, czy nie kupić, oto jest pytanie

Post autor: Tomek »

Ja się bardzo cieszę że jesteś zadowolony, bo nie ukrywam że to bardzo dobry silnik.
I to jest świetne że każdy ma wybór i każdy może sobie kupić co mu pasuje i co lubi.
Ty byłeś sceptyczny, ale przejechałeś się i Ci odpowiada , ja jeździłem cztery lata MultiJetem i nie chcę więcej.
Zupełnie nie dla mnie jest charakterystyka pracy silnika diesla a poza tym irytuje mnie klekot, ale to moje bardzo subiektywne odczucia.
Lecz jeśli ktoś chce, to gorąco polecam.
Tylko pozostaje pytanie.. co chce i co lubi kolega opacz, bo na razie ustaliliśmy że Tobie pasuje diesel a mnie benzyna :ink
P.S. Przekomarzam się trochę, ale mam nadzieję że jest luz w naszej dyskusji :luzak
ODPOWIEDZ