LINEA KLUB POLSKA

Maciek lepiej nie chciec takich sponsorow... lepiej samemu sobie zrobic niz pozniej bujac ze sprawa...

Maciek trochę nietypowe miejsce ten próg, będzie ciężko
U mnie wciąż walą w tyły

Jak dobry warsztat to i naprawę przeciągnie

mwas pisze: ↑27 kwie 2018, 8:12 Dobrze gnojkowi, że za swoje cwaniactwo został nagrodzony bonusem od mundurowych A swoją drogą.... przydałby mi się taki "sponsor", bo muszę zająć się prawym progiem z przodu

Czyżbyś woził obok siebie toksycznego pasażera ?

Dzisiaj moja linka też dostała przecierkę od Hyundaia I30 i to na parkingu pod blokiem. Zarysowany zderzak, błotnik, i felga. Sprawcą jest sąsiad który poinformował o całym zajściu. Szkoda pójdzie z OC sprawcy.

Sebek , mam identyczny czarny ślad w tym samym miejscu , na tym samym kolorze i w identycznych okolicznościach . Z tą różnicą , że sprawca zbiegł . . . Od tej pory kamerka zostaje w aucie Tyle , że nie mam tych dodatkowych rys na błotniku i feldze .

Sebek pisze: ↑30 kwie 2018, 17:36 Dzisiaj moja linka też dostała przecierkę od Hyundaia I30 i to na parkingu pod blokiem. Zarysowany zderzak, błotnik, i felga. Sprawcą jest sąsiad który poinformował o całym zajściu. Szkoda pójdzie z OC sprawcy.

Szkoda robić. Wziąłbym 500zł od sąsiada (na zniżkach straci dużo więcej), pasta Tempo i tyle. Ewentualnie mała zaprawka.

@duskap, jeśli sąsiad dałby te 5 stów ;)
Mi gość za spękany lakier ma zderzaku chciał dać stówkę

A ja wjechalem w kwietnik... Maly 20 cm, betonowy kwietnik stal sobie przy krawezniku na parkingu. Efekt - ramka halogenu do wywalenia i wgnieciony/zarysowany (ale nie pekniety zderzak).
Nauczka na przyszlosc by podczas jazdy manewrowej miec oczy otwarte, nawet w miejscu ktore zna sie jak wlasna kieszen

Wkurzylem sie, ale nie bardzo bo:
- miesiac temu ktos parkujac oparl sie o moj zderzak tylny (lakier popekal)
- 3 miesiace temu zona stwierdzila ze otrze sie lewym tylnym nadkolem o filar...

Bylo boom bedzie tjun ;)

Dla pocieszenia , ale u nas troszkę łagodniej.....

Zderzak i błotnik już wypolerowane, na zderzaku mała zaprawka, pozostała tylko felga do drobnej poprawki. Przy okazji wymieniony oryginalny emblemat na tylnej klapie.

Walenia w tył ciąg dalszy. Dzisiaj pod blokiem sąsiad przydupił mi znowu w tył. Tym razem zaczął już odpadać lakier ze zderzaka
100zł zainkasowałem na otarcie łez, a we wtorek idzie się malować z okazji poprzedniej stłuczki

Rafcio następne auto kup w innym kolorze, bo ten działa jak płachta na byka

To sąsiad miał szczęście, że przyładował w element, który będziesz naprawiał na konto kogo innego Rafcio, a zdążą Ci to naprawić do zlotu ?

mwas pisze: ↑03 cze 2018, 21:46 To sąsiad miał szczęście, że przyładował w element, który będziesz naprawiał na konto kogo innego Rafcio, a zdążą Ci to naprawić do zlotu ?

Szef serwisu twierdzi, że na naprawę potrzebuje 2 dni. We wtorek odstawiam i we czwartek odbieram. W sumie choćby odbiór przedłużył się do piątku z rana to też zdążymy
Ważne, że na zlot udamy się świeżo odmalowaną i dopieszczoną linką
A tak na marginesie, jak ktoś by miał tył do roboty to zapraszam do mnie. Tutaj w ten element walą nagminnie